Wandy ogródek pod dębami

[Tamaryszek]

Witaj Wando ! Twój Czesław jest wspaniały ! Fajnie jest mieć taki widok z okna po przebudzeniu, od razu ma się dobry nastrój. Czy to dąb szypułkowy czy czerwony ? U mnie są i takie i takie, ale szypułkowe, nasze rodzime, co roku mają mączniaka. Jak jest z Twoim ?
Bardzo mi się podobał żółto-pomarańczowy kolor Twojej begonii, uwielbiam takie !
Natomiast żółć i róż razem jednak mnie nie zachwyca...
Fajne te wysuszone korzenie !

[Wanda7]

Tamaryszku, witam, dawno cię u mnie nie było! Pytasz o Czesława. To dąb szypułkowy, a dwa pozostałe są czerwone i u tych suche liście wiszą aż do wiosny. Wszystkie moje dęby od kilku lat cierpią na mączniaka, ale może dzięki temu nie obserwuję go u róż, nagietków i kuklików. Dziwne, bo gdy dęby były kiedyś zdrowe, to z kolei chorowały róże.

Dzień dzisiaj całkiem sympatyczny. Rano podlałam w domu swoje fiołeczki, popracowałam, a potem trochę słoneczka skłoniło mnie do wyjścia i pograbienia liści. Pod dachem stanął kolejny pełny worek.
Fotki sprzed dwóch tygodni, gdy było trochę bardziej kolorowo niż dziś.



To rabata od frontu. Dwa drzewka z kulistymi koronami to lilaki Meyera. Wiosną pięknie kwitną. Widzę, że panuje tu trochę chaosu od czasu, gdy wymarzła lawenda i nie wiedziałam, co zrobić z jej pozostałościami. Na wiosnę muszę to wszystko uporządkować.

[Wanda7]

Chciałabym, aby ta dwubarwna trzmielina w końcu zaczęła wspinać się w górę. Przywiązuję jej pędy do palików, ale ona woli się nadal płożyć po ziemi. Muszę więc stale ją przycinać, by nie zarosła patio.


Jedna z ostatnich jesiennych zapomnianych różyczek i zabłąkana pszczoła podczas swojej pracy.


Tę jukę mam już chyba pięć lat. Nigdy niestety nie kwitła. Ale podobają mi się jej szablaste nastroszone liście, więc ją zostawiam, niech tak sobie egzystuje, jak chce.


Bergenie rosnące pod dębem także nie kwitną. Może nie odpowiada im odczyn gleby w tym miejscu. Mają za to ciemnozielone skórzaste liście, ktore są ozdobą przez cały sezon. Mam też bergenie w innym, bardziej słonecznym miejscu i tam radzą sobie doskonale, wydając grona różowych kwiatków.


Te czerwone berberysowe kolczyki strasznie mi się podobają. Mogłabym takie nosić na własnych uszach.

[gorzata76]

Bardzo przypadł mi do gustu ostatni widoczek
Kamienie jako dróżka... bardzo różnorodne... a efekt fantastyczny!
Trzmielina też nie chce mi się piąć wystawia się na kilkadziesiąt cm w górę, ale i tak cały impet wkłada w odnogi płożące...
Trudno... widać taka jej wola

[kajpej]

Mnie też się podoba kamienna ścieżka.
może trzeba pomóc trzmielinie. U mnie pnie się po cisie, po konarze śliwy.
Widziałam trzmielinę wspaniale zakrywającą metalowe siatki ogrodzeniowe. Wandziu a może ustawić metalową siatkę etapami. tzn. postawić niewielki kawałek siatki by nie szpeciła swoim wyglądem. Kiedy pokryje ją trzmielina przedłużyć większą itd. Ja do pnączy wykorzystuje siatki zbrojeniowe do betonów.
pozdrawiam Elżbieta

[maniusika]

piękna trzmielina , mam inne ale też aby rosły do góry muszę je wiązać przy paliku i wokół niego okręcam trzmieliny , nawet mam już ładny krzak ..

[wawa11]

Piękny ogrod.
pozdrawiam

[magry]

Nie podam żródła ,bo już nie pamiętam,przeczytałem że jukka może przemarznąć i nie kwitnie.Liście należy związać i lekko
okryć.Jeżeli tak nie robisz to spróbuj.Może taka jest przyczyna że nie kwitnie.

[skorpion811-51]

Wandziu bardzo ładnie masz w ogrodzie hosta z żurawką ładnie się komponuje.Chcę Ci się Wandziu przypomnieć zgubiłaś mój wątek bo mam nowy ja Ci pisałam w doniczkowych .Na ostatniej stronie wątku ogrodowego jest link do nowej części zapraszam Cię do mojego ogrodu
A może jukka ma za dobrze ona lubi suszę i piaszczystą glebę bo to roślina pustynna u mnie kwitnie co roku nie przemarza pomimo silnych mrozów a mam ją w najgorętszym miejscu.

[abeille]

Wandziu, bergenie maja to do siebie, że dobrze rosną nawet w całkowitym cieniu, ale żeby kwitnąć to potrzebują jednak minimium
słońca. Ale liście też są same w sobie ozdobne

[aovin]

Mnie też się podoba kamienna ścieżka.
może trzeba pomóc trzmielinie. U mnie pnie się po cisie, po konarze śliwy.
Widziałam trzmielinę wspaniale zakrywającą metalowe siatki ogrodzeniowe. Wandziu a może ustawić metalową siatkę etapami. tzn. postawić niewielki kawałek siatki by nie szpeciła swoim wyglądem. Kiedy pokryje ją trzmielina przedłużyć większą itd. Ja do pnączy wykorzystuje siatki zbrojeniowe do betonów.
pozdrawiam Elżbieta

u mojego sąsiada jest trzmielina, która obrosła już pół siatki, ale ona jest biało-zielona i ma takie bardziej okrągłe listki, ja mam podobną do Twojej Wandziu i ona też raczej woli się płożyć, ale kwitnie, czego u innych moich trzmielin nie zaobserwowałam. Może to jest zatem kwestia odmiany. Cudne te lilaki, czy one są wyprowadzone na swoim pniu, czy na podkładce, a jak sobie radzą zimą Jeśli chodzi o yukę to stawiałabym na ciasnotę.

[heliofitka]

Cudne te twoje jesienne opowieści, pełne słońca i ciepłych kolorków...a u mnie (na południu) dzisiaj wieje lodowaty wiatr, a rano wirowały pierwsze płatki śniegu

[koniczynka]

no nie już snieg

[Wanda7]

Dziękuję wam wszystkim za cenne rady dotyczące trzmieliny, która nie chce się piąć, oraz bergenii i juki, które nie chcą kwitnąć. Spróbuję coś w tym względzie zadziałać.

Ponieważ Iwonko (aovin) zainteresowałaś się lilakami Meyera, chcę ci pokazać, jak kwitły wiosną. One są wyprowadzone na pniu. Mam takie dwa przy furtce oraz jeden na tyłach domu przy tarasie. Kwitną długo i pięknie pachną. Nie ma z nimi żadnych kłopotów.

[AniaDS]

Piękne te bzy.
Kolejna roślina, której stanowczo brakuje w moim ogrodzie.