Canna - Paciorecznik cz.2
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Canna - Paciorecznik cz.2
Iwonko.
Mam nadzieje,że do wiosny zawrzemy przymierze. Jeżeli się nie uda w przygotowaniu jest dodatkowe ogrodzenie. Nie planowaliśmy już pieska i dawny wybieg byłego coli już rozebrany. Trzeba jakoś jedno z drugim pogodzić. Akceptacja ogrodu przez pieska albo ogród po jego zasięgiem.
Mam nadzieje,że do wiosny zawrzemy przymierze. Jeżeli się nie uda w przygotowaniu jest dodatkowe ogrodzenie. Nie planowaliśmy już pieska i dawny wybieg byłego coli już rozebrany. Trzeba jakoś jedno z drugim pogodzić. Akceptacja ogrodu przez pieska albo ogród po jego zasięgiem.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8552
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Canna - Paciorecznik cz.2
będzie dobrze....
wszyscy przetrwacie....dobrze,ze Ty masz takie nadwyżki kwiatowe
wszyscy przetrwacie....dobrze,ze Ty masz takie nadwyżki kwiatowe

- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Canna - Paciorecznik cz.2
Na razie to rozdrabniacz o dużej wydajności. Jak nic się nie zmieni to nadwyżki na nic się zdadzą za duża moc przerobowa.
Chyba po Nowym Roku zacznę siać nowe roślinki.

Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
- Raczek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3475
- Od: 31 mar 2007, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Canna - Paciorecznik cz.2
Januszu,czyli pozostaje nauka psa,aby nie chodził po rabatkach.
Już będziesz siał po Nowym Roku,a co jeśli można wiedzieć?

Już będziesz siał po Nowym Roku,a co jeśli można wiedzieć?
Pozdrawiam Ania
Ogródek Raczka 7
Ogródek Raczka 7
- ElzbietaaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2902
- Od: 16 sie 2008, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Elbąga
Re: Canna - Paciorecznik cz.2
Jadzia jest najlepszym przykładem jak można połączyć pasję ogrodniczą
z miłością do psów i innych zwierzątek. A jej zwierzyniec robi wrażenie.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=3&t=20848
z miłością do psów i innych zwierzątek. A jej zwierzyniec robi wrażenie.

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=3&t=20848
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Canna - Paciorecznik cz.2
Żarty żartami ale przyznać trzeba,że piesek jest pojętny i nauka daje rezultaty. Cudów na razie nie ma , bo to dopiero minęło trzy miesiące jego życia ale jestem pewny,że dogadamy się
Aniu.
Jak co roku parapety są zapełnione siewkami. Na pierwszy "ogień" pójdą canny, belamkanda, trytona,lobelie bylinowe (jak zdobędę nasiona) no i trawy.
Elu.
Dziękuję. Przejrzę ten wątek. Też na wszystkie dobre rady jestem otwarty i nauki nigdy nie za dużo.
Trochę mam doświadczenia z poprzednim pieskiem. Był z nami 14 lat. Pożegnanie jego było przeżyciem dla nas wszystkich. Był to owczarek szkocki. Powiedziałem wtedy,żadnych psów. Tego kupił siostrzeniec swoim dzieciom ale nie wiedział,że najpierw kupuje się smycz i jak dzieci będą regularnie wychodzili na spacer ze smyczą to wtedy kupuje się psa. No i oczywiście po tygodniu pierwszy telefon z propozycją ,później przerwa, następny telefon i godzina dostarczenia pieska. I w ten sposób pozyskaliśmy nowego 'członka' rodziny.

Aniu.
Jak co roku parapety są zapełnione siewkami. Na pierwszy "ogień" pójdą canny, belamkanda, trytona,lobelie bylinowe (jak zdobędę nasiona) no i trawy.
Elu.
Dziękuję. Przejrzę ten wątek. Też na wszystkie dobre rady jestem otwarty i nauki nigdy nie za dużo.
Trochę mam doświadczenia z poprzednim pieskiem. Był z nami 14 lat. Pożegnanie jego było przeżyciem dla nas wszystkich. Był to owczarek szkocki. Powiedziałem wtedy,żadnych psów. Tego kupił siostrzeniec swoim dzieciom ale nie wiedział,że najpierw kupuje się smycz i jak dzieci będą regularnie wychodzili na spacer ze smyczą to wtedy kupuje się psa. No i oczywiście po tygodniu pierwszy telefon z propozycją ,później przerwa, następny telefon i godzina dostarczenia pieska. I w ten sposób pozyskaliśmy nowego 'członka' rodziny.

Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
-
- ---
- Posty: 7565
- Od: 29 cze 2009, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Canna - Paciorecznik cz.2
Dziś poszedłem zobaczyć do kann, i u jednej jest liść.
Mam go obciąć przy ziemi czy jak?
Mam go obciąć przy ziemi czy jak?
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Canna - Paciorecznik cz.2
Elu
Przejrzałem ten wątek. To nie dla mnie. Jeden pies w domu wystarczy. Dom jest domem a nie oborą. Spanie z takim zwierzyńcem obrzydliwe. Dziwię się wypowiedziom osób w tym wątku. Ciekawy jestem czy któraś z nich zgodziła by się mieć u siebie taki zwierzyniec.
Dawidzie
Jak jest to już liść to tak najlepiej ściąć,szybciej pobudzi się śpiące oczko do życia, bo jak dopiero wyrósł sam kieł to niech zostanie.
Przejrzałem ten wątek. To nie dla mnie. Jeden pies w domu wystarczy. Dom jest domem a nie oborą. Spanie z takim zwierzyńcem obrzydliwe. Dziwię się wypowiedziom osób w tym wątku. Ciekawy jestem czy któraś z nich zgodziła by się mieć u siebie taki zwierzyniec.
Dawidzie
Jak jest to już liść to tak najlepiej ściąć,szybciej pobudzi się śpiące oczko do życia, bo jak dopiero wyrósł sam kieł to niech zostanie.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
-
- ---
- Posty: 7565
- Od: 29 cze 2009, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Canna - Paciorecznik cz.2
Już widać właśnie połowę liścia. Jutro pewnie otworzy się cały.
A więc jutro będzie cięcie
A więc jutro będzie cięcie

- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Canna - Paciorecznik cz.2
Jeszcze za wcześnie na pędzenie. Lepiej ściąć.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
- Raczek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3475
- Od: 31 mar 2007, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Canna - Paciorecznik cz.2
Ja swoje siewy zaczynam dopiero w marcu,myślałam,że zabierasz się za sianie dosłownie po Nowym Roku,drozd pisze:Aniu. Jak co roku parapety są zapełnione siewkami.
Na pierwszy "ogień" pójdą canny, belamkanda, trytona,lobelie bylinowe (jak zdobędę nasiona) no i trawy.
stąd to moje pytanie.

Z cann nie udało mi się zebrać nasion,nasienniki były,ale jeszcze zielone,czekałam aż zbrązowieją i się nie doczekałam.
Ja jeszcze nigdy nie zbierałam nasion cann,może masz jakieś zdjęcia "gotowych" nasienników i nasion?
Pozdrawiam Ania
Ogródek Raczka 7
Ogródek Raczka 7
-
- ---
- Posty: 7565
- Od: 29 cze 2009, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Canna - Paciorecznik cz.2
Oczywiście.
A jak zetnę ten liść przy ziemi, to wyrośnie z powrotem ten kieł, czy wyrośnie obok inny?
Ja dostałem nasionka cann od Janusza, i będę siał w lutym
A jak zetnę ten liść przy ziemi, to wyrośnie z powrotem ten kieł, czy wyrośnie obok inny?
Ja dostałem nasionka cann od Janusza, i będę siał w lutym

- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Canna - Paciorecznik cz.2
Różnie to bywa. Czasami ze środka wyrośnie jeszcze liść ale zdarza się to rzadko. Przeważnie z pod ziemi wyrasta nowy. Dobrze ranę po ścięciu zasypać miałem z węgla drzewnego.
Aniu
Trochę przesadziłem,że po Nowym Roku będę siał.To za wcześnie ale pierwsze dni lutego to tak.
Napisałem PW.
Aniu
Trochę przesadziłem,że po Nowym Roku będę siał.To za wcześnie ale pierwsze dni lutego to tak.
Napisałem PW.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
Re: Canna - Paciorecznik cz.2
Januszu
Ile czasu minie od posadzenia do pojawienia się "kła"?
Ile czasu minie od posadzenia do pojawienia się "kła"?
Pozdrawiam. Ewa
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Canna - Paciorecznik cz.2
Ewuniu.
Nie wiem czy pytasz o kiełkowanie nasion czy sadzonek. Nasiona w cieple wschodzą po tygodniu. Z sadzonkami bywa różnie w zależności w jakiej są kondycji ale przeważnie dopiero po dwóch trzech tygodniach.
Nie wiem czy pytasz o kiełkowanie nasion czy sadzonek. Nasiona w cieple wschodzą po tygodniu. Z sadzonkami bywa różnie w zależności w jakiej są kondycji ale przeważnie dopiero po dwóch trzech tygodniach.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz