Marcyjanno , na wszystko przyjdzie czas.
Olu, już pisałam kiedyś, łatwiej napisać te na słońce, bo ich mniej.
AUTUMN LEAVES
BERRY SMOOTHIE
BALCK BEAUTY
CAFE OLE
CHERIES JUBILEE
FIRE CHIEF
GIEORGIA PEACH
GREEN SPICE
LIPSTICK
MAHOGANY
MARMALADE
MIDNIGHT BOYOU
MIDNIGHT ROSE
MILAN
MYSTERIA
OBSIDIAN
PEACH FLAMBE
PURPLE PETIICOATS
RAVE ON
SASHAY
SHANGHAI
SPARKLING BURGUNDY
To nie wszystkie, ale taką listę mam pod ręką.
Jolu, dziękuję.
Pamelko, zdecydowanie w słońcu , jak dla mnie.
Agnieszko, dobrze, ale jutro , wczoraj karczowałam barwinek i udało mi się odzyskać dwa metry ogrodu, tam pójdą hosty , zrobię zdjęcie przed i po.
Marcyjanno, dobrze wygoglowałaś .
Tylko uważaj, bo się trochę rozłazi.

Jakby co służę kawałkiem.
Lucynko, ale żurawki i tak są dopiero po hostach, mam wyrzuty sumienia,że je tak zaniedbałam w tym roku, ale przynajmniej urosły.
Ciężko robić w słońcu zdjęcia liliowcom , ale pokażę to co zakwitło.
Jeżówka HOT LAVA.
WIDOCZEK.
