Ogród Soczewki

[Tajka]

Moniko- teraz już wiesz wszystko o uprawie różaneczników, to gdy zapewnisz im odpowiednie podłoże i stanowisko, będą Ci rosły bezproblemowo, czego Ci życzę.

[Soczewka]

Dorotko ja też całe życie mieszkałam w bloku, na parapecie chodowałam kaktusy bo tylko im udawało się przeżyc.Całkowity brak pamięci do podlewania. Obecnie w domu mam draceny bo też mają małe wymagania co do podlewania. W całej majej karjerze ogrodnika a jest ona krótka udało mi się również wykończyć kilka roślin. Dobrze ,że jest forum to mnie mobilizuje do działania. Bo jak sobie tak poogladam to też chce żeby i umnie było ładnie. Dziś urwałam się na pół godzinki z pracy i dokupiłam kilka prymulek.
Odrazu lepsze samopoczucie.
Witaj Tajko jak zwykle gotowa do podnoszenia na duchu
Dziękuję dziewczyny

[magdala]

Moniko No to jesteśmy w podobnym momencie ,jeśli chodzi o rododendrony...
Niedawno kupiłam dwa nowe ,ale mój pierwszy zeszłoroczny wygląda bardzo kiepsko.
Co prawda będzie miał kwiaty,ale jest tak blady ,jasnozielony...
Też zapisuję wszystkie "dane" znalezione na forum ,zaopatrzę się w te wszystkie mikstury i do dzieła!

Ja również nie przejmowałam się zbytnio wymaganiami tej rośliny,a tu jednak trzeba trochę
się przyłożyć...
Od czego zaczynasz ratowanie? U mnie ziemia jest kwaśna ,więc odpadnie mi jej zakwaszanie.

Dom macie bardzo ładny, znalazłam ten projekt . Jednak nasz ma mieć jedynie około 100 metrów.
Projekt ,który wybraliśmy wcześniej ma dach dwuspadowy,a jednak lepiej wygląda taki dach jak u Was.
-------------------------------------------------------------------------------------------------

[Soczewka]

Magdo najpierw zacznę od wzięcia urlopu, w nastepnym tygodniu ma być ciepło, muszę zrobić zakupy (chemia, ziemia , torf kora sprawdzić czy u babci nie ma trocin -w zeszłym roku wyrzuciłam 2 wory do kosza -pisałam że czsami mam przebłyski totalnej głupoty, może wyprawa do lasu po igliwo, i przygotować rabatę-czyli powyrywać trawę) A już póżniej sama przyjemność sadzenie. Zamierzam dokupić jeszcze jakiś ładny rh i może azalię a pod koniec lata kilka wrzosów.
Osobiście teraz wybrałabym inny projekt, z zewnątrz mi się podoba natomiast w środku brakuje dodatkowego pomieszczenia na graciarnię, po drugie nie wybrałabym już kuchni otwartej na salon.

[Soczewka]

Morela w pełni rozkwitu. Wzbudziła nie tylko moje zainteresowanie, połno wokół niej latających owadów.

[Soczewka]

Prymulki



I jeszcze słoneczko

[Tajka]

Moniko- pięknie zakwitła Ci morela, moja zmarzła i dawno wykopana.
Śliczne pierwiosnki.Wszyscy wstawiają takie piekne zdjęcia, a mój ogród daleko i nie mam fotek, ale chociaż w innych ogrodach sobie pooglądam.

[basjak]

Co ja widzę? Prawdziwe SŁOŃCE Słoneczna morela pachnie?
Te pierwiosnki też bym kupiła
Ja w tym tygodniu w deszczu (!) skończyłam rabatę kwaśną. Wsypałam wory kory przekompostowanej, kwaśny torf i obornik. Ustawiłam donice z roślinami, prawie godzinę przestawiałam je z miejsca na miejsce i doszłam do wniosku, że.. muszę jeszcze jeden dokupić.

[JacekP]

Witaj Moniko! Rozcieńczony obornik jest wspaniałym nawozem dużo lepszym niż chemia więc hiacyntom powinien odpowiadać. Ale tak jak już pisałem w moim wątku, równie ważne jest podłoże, czyli dobry drenaż od spodu i żyzna próchniczna ziemia od góry. A wykopywanie cebul umożliwia nam wymianę ziemi na świeżą ale głównym jej celem jest ochrona cebul przed zagniwaniem. No i przy okazji kąpiel w zaprawie cebulowej.
Morelka piękna Nie na darmo mieszkasz w zagłębiu sadowniczym

[magdala]

po drugie nie wybrałabym już kuchni otwartej na salon.

Oj ,tak ! Ja też jestem tradycjonalistką w tej dziedzinie. Mieliśmy w naszym mieszkanku etap "aneksu kuchennego",
ten cały bałagan ,piekarnik, zmywanie -wszystko jak na dłoni podczas każdej
uroczystości rodzinnej W tym nowym projekcie kuchnia ma być jak najbardziej zamknięta i osobna

Piękne masz pierwiosnki ! Czy one już zimowały czy są to nowe nabytki?
Kupiłam kiedyś takiego kulistego ,ale potem wyszły mu tylko listki ,a teraz to już nic nie wychodzi...
To pewnie ta moja ciężka ziemia.

[Soczewka]

Jacku obornik naturalny jak najbardziej tak- stosuje go od samego początku. U mnie za siatką pasą sie krowy więc nie ma z tym problemu. Jedyny sztuczny nawóz podsypujemy (tz M. się tm zajmuje)na wiosnę pod thuje i coś by nie brązowiały.
A co to jest zaprawa cebulowa. Mozna to kupić, czy samemu przygotowuje się ten eliksir?
Magdo prymulki to wszystko świeżynki jakoś wcześniej nie wbudzały mojego zainteresowania. Też jestem ciekowa co będzie z nimi za rok (ziemia u mnie również ciężka). Najwyżej co roku bedę dokupywać, na szczęście nie są drogie.

[malgocha1960]

WITAJ, Z OGROMNA PRZYJEMNOŚCIĄ SPACEROWAŁAM PO TWOIM OGRODZIE, JEST PIĘKNY. pOWIEDZ MI CO Z CYPRYSEM, BO MÓJ JEST PRAWIE CAŁY CZARNY I NIE WIEM CO ROBIC,A JEST MŁODY,DOPIERO JESIENIĄ UBIEGŁEGO ROKU GO SADZIŁAM.

[Soczewka]

Gosiu -dziękuję. Z cyprysem na razie czekam, nie jestem zbyt dobra w cięciu iglaków, a po drugie mam nadzieje że się zazieleni.
Najgorsze jest to, że c. groszkowy też jest w opłakanym stanie. One rosły u mnie pięc lat więc jest mi ich szkoda. Nie wiem jak wygląda Twój bo jestem w pracy i nie u wszystkich mogę oglądać zdjęcia. Ty niestety należysz do tej grupy. Jeżeli jest to maleństwo to proponowałabym wymienić. Czasami wystarczy wyciąć kilka gałązek. Fakt że przez sezon lub dwa wygląda marnie ale pózniej nabiera ładnej formy tak było w moim przypadku.

[malgocha1960]

Maleństwo takie nie jest ma około metra, zdjecie dzisiejsze u mnie.

[Alania]

Soczewko, ale Ty masz porządek w ogrodzie Aż mi głupio, bo u mnie ciągle dosiewam trawę, przekopuję, znowu dosiewam, znowu przekopuję, a z chwastami toczę zaciekły ból od lat i nadal rosną w potwornej ilości
Piękne roślinki - na pewno nowy sezon ukaże ich jeszcze pełniej ich urodę