Anetko 
tylko trzy szt wypuszczają listki, pozostałe jeszcze odpoczywają. Nie wiem ile lat jeszcze wytrzymają

w tamtym roku stały w ogrodzie i przez te ciągłe opady dwie cebule zgniły.
Widziałam w ogrodniczym cebulki begonii ale o zwisających kwiatach, nie mam gdzie postawić więc dałam sobie spokój z kupnem. Mam jeszcze kilka cebulek ismeny ale nie mogę doprowadzić żeby zakwitły.
Duża cebulka zginęła a pojawiło się obok kilkanaście mniejszych. Korzenie za to są bardzo urodziwe

całą doniczkę zapełniły.
Mojsze, dziękuję :P
Ala, to prawda że ładnie wygląda

ale ja nie bardzo lubię paprotki...sypiące, uschnięte listki mnie denerwują...na szczęście u tej nic się nie sypie. Na giełdzie stała cała paleta, w większym skupisku ładniej wyglądały tylko dlatego się skusiłam. Miałam kiedyś jeszcze dwa rodzaje ale się pozbyłam, jedna miała od głównej gałęzi, boczne gałązki...liście miały ok. 1m, centralne ogrzewanie prawie ją wykończyło.
Pamiętam że podlewałam nawozem do paproci...posadziłam też do gotowej ziemi do paproci...gwarantuję że warto posadzić były piękne

ale tylko jak grzejniki nie grzały.