Witajcie kochane dziewczyny
Eluś masz rację zakupomania to chyba zaraźliwa rzecz, już M się ze mnie śmieje
Aniu ja celowo nie poszłam wczoraj do Lidla, bo widziałam w gazetce kwiaty i żeby się nie skusić,
dzisiaj poszłam z wnuczką zupełnie przypadkowo no i się skusiłam
Giguś bardzo Ci dziękuję za odpowiedź, ja kupiłam tez nasionka nie wiedząc, jak je wsadzić , kiedy Christinka mi napisała jak się sadzi one były już w ziemi i nic z tego nie wyszło , chyba też zgniły.Teraz czekam na liliowce od Ismeny.
Geniu masz to oko , te we woreczkach to rzeczywiście lilie, no i jeszcze jaskier mieszanka kolorów. Nie wiem czytałam gdzieś na forum , że przechowujecie cebulki w lodówce, czy ja coś pokręciłam,
Basiu co do zakupów w Lidlu to się okaże, czy zrobiłam dobry zakup czy nie. wybierając róże jedna Pani w sklepie tez mi radziła, żebym nie kupowała, bo jej zmarniały kupione w zeszłym roku , zresztą niedrogie były nawet jak padną to cóż, ale chociaż dzisiaj nacieszę oko
całuję wszystkich papa
