Ziemniaki- wszystko o uprawie cz.1

[Rybka]

Natomiast każdy robi tak, jak mu podpowiada doświadczenie Pozdr, Francik.

No niestety doświadczenia nie mam
Co prawda miałam w zeszłym roku pierwszy raz, ale nie z mojej winy były posadzone bardzo późno i zbiór był marny.

[francikrecz]

Witam. Felcia 24 masz wątpliwości i dobrze. W tym wszystkim chodzi o dobry wynik. Z jednego oczka nie wyrośnie przecież dużo łętów, a pod nimi stolonów na których zawiązują się bulwy. Natomiast ziemniak - jako roślina środowisk o podwyższonej wilgotności potrzebuje dużej powierzchni asymilacyjnej, dlatego tworzy tak bujną część nadziemną. Tylko w warunkach laboratoryjnych mnoży się ziemniaki /czasem/ z samych obierzyn wycinając pojedyncze oczka do rozmnożeń. Pozdr, Francik.

[MaGorzatka]

Francik, i jeszcze w książce "Dzieci z Leszczynowej Górki" były takie cuda. Ale to zamierzchła komuna, możesz nie pamiętać

[francikrecz]

Witam. Książki nie czytałem więc nie wiem o co chodzi, ale to co opisałem musiałem przejść na Katedrze Ogólnej Uprawy Roli i Roślin, dlatego wiem , co opisuję lecz jeśli cos jest nie tak - napisz - odejdę z tego wątku. Pozdr, Francik.

[ostatnia szansa]

Francik! Wiesz co jest nie tak? Pytasz czy masz odejść po wypowiedzi osoby która potwierdziła Twoja tezę . Pisz dalej dobre rzeczy i nigdzie się nie wybieraj.

[MaGorzatka]

z
jeśli coś jest nie tak - napisz - odejdę z tego wątku. Pozdr, Francik.

Człowieku, nigdzie nie odchodź, bardzo ciekawie piszesz

[gienia1230]

Jest w moich stronach takie powiedzenie o ziemniaku; "sadźcie mnie kiedy chcecie, ja i tak urosnę w lecie". Ziemniak potrzebuje nagrzanej ziemi, redliny robimy (w słoneczny dzień) przed południem a sadzimy popołudniu.
Sadzimy wczesne w marcu i przykrywamy redliny włókniną.

[MaGorzatka]

Gieniu, a ja słyszałam, że najpierw sadzimy normalnie, "na płasko", a w miarę jak się pojawia zielone, to wtedy dopiero przysypujemy i robimy te kopczyki. To nieprawda? Będę pierwszy raz sadzić ziemniaki...

[gienia1230]

Nie wiem jak w innych regionach, ale u nas zawsze się robi redliny (w polu znacznikiem-płużkiem, na działce dużą motyką). Posadzone, przysypujemy motyką tworząc redliny. Odstęp pomiędzy redlinami - około 60 cm.
Gdy wystawią kiełki tak naokoło 10 cm- pierwszy raz plewiąc, wzruszając ziemię, podkopujemy je troszkę wyżej podsypując. Drugi raz gdy łęty mają już około 20 cm. Potem już w rzędy nie da się wejsć.

[MaGorzatka]

Gieniu, a odległość między ziemniakami w rzędzie?

[gienia1230]

No, tak na dużą stopę, to pewnie z 30 cm.

[MaGorzatka]

Dzięki, Gieniu

[lobuzka]

A u nas sadzimy na płasko "pod szpadel" , odstępy między rzędami i w rządkach- tak jak opisała gienia1230.
Dołek na głębokość pół szpadla/ziemniak/przysypujemy ziemią. Jeżeli kilka krótkich rządków do obsadzenia to właśnie tą metodą sadzimy. W miarę wzrostu osypujemy/robimy redlinę (w całej wegetacji czynność wykonujemy dwa razy).

[juda]

Dla działkowiczów to jeden i drugi sposób dobry bo większe areały to w redliny
Ziemniaki lepiej sobie posadzić w skrzyneczki i przysypać ziemią (pięknie się ukorzenią)a wysadzić do gruntu jak będzie cieplej i przykryć agrowłokniną to naprawdę będą wcześnie.
Ja mam sporo lat jako najwacześniejsze to lorda .. smaczny ziemniak i nie wirusuje się tak jak wineta

[gienia1230]

Oczywiscie, najszybciej będą młode ziemniaczki gdy posadzimy sadzeniaki już podkiełkowane. 2 tyg. wczesniej wyciąga się je z piwniczki w cieplejsze i jasniejsze miejsce.