Ogródek Raczka cz.5

[Raczek]

Dorotko u mnie w sobotę i niedziele było ładnie,czasami powiewał wiaterek.
Wczoraj natomiast dobrze,że wstałam wcześnie,to coś zdążyłam porobić.
Wypieliłam w końcu przedogródek przed kamienicą.
Róże tam rosnące niestety zmarzły,marne szanse,że coś odbije.
Dobrze,że tą najładniejszą przeniosłam jesienią do mojego ogrodu.
Chociaż tam już się pogubiłam,która to,ale wiem,że żyje.
W moim ogrodzie wypadła mi tylko róża pnąca,którą kupiłam na targach.
Dziś mam dzień paczkowy,około 10.00 wysyłam je.Dorotko do ciebie też.

[korzo_m]

Aniu chyba u wszystkich były jakieś straty różane, mrozy dały różom w kość
Od czwartku wypatruję listonoszki, Aniu a ileż tych paczek wysyłasz, ja już Cię widzę jak je taszczysz na pocztę, chyba zapomniałaś ,że nie wolno Ci dżwigać

[Raczek]

Dorotko przyznam się,że czasami zapominam o tym,że nie wolno mi dźwigać.
Nie wiesz przypadkiem jak długo powinnam się oszczędzać?

Zdjęcia ze skalniaka:





psi ząb


floks szydlasty


barwinek


skalnica Arendsa


żagwin


floks szydlasty


gęsiówka kaukaska


kuklik szkarłatny

[Lady-r]

Aniu, ale masz ciepło mój kuklik jeszcze w powijakach Biały barwinek jest bardzo ładny. Ja wymieniałam się z różnymi osobami i od wszystkich dostałam niebieski.

[tu.ja]

Psiząb Ci zakwitł?! Super! U mnie raczej tylko liście będą w tym roku.
Czy żagwin jest u Ciebie taki bardziej niebieski czy typowo fioletowy? Wydaje mi się, że mój jest innego koloru.
Zapomniałam zapytać jak przezimowała Ci miecznica żółta - ta z targów. U mnie fatalnie. Nie wiem czy odbije. Za to niebieska od Jacka - bez problemów.
Floksy szydlaste mam w innych kolorach, więc konieczna wymianka

[Miiriam]

Jakie ładne widoczki

Podziwiam twój biały barwinek

[Raczek]

Iza zakwitł mi tylko jeden psi ząb,a kupiłam chyba trzy,pokazały się dwa.
Drugi miał na początku liście,potem usechł:


Jeżeli chodzi o miecznice to ja już wcześniej wiedziałam,że żółta może mi nie przeżyć i tak się stało.
Żółta to kalifornijska i czytałam,że raczej nie przetrzymuje naszych zim,czasami dobrze okryta igliwiem daje sobie radę.
Ja zapomniałam ją okryć. Natomiast niebieska to miecznica wąskolistna i dobrze sobie daje radę zimą.
Żagwin jest raczej taki ciemno niebieski.Mam jeszcze małego żagwina Variegata,kupiłam go w zeszłym roku na targach:


Na floksy oczywiście zrobimy wymiankę.

Miiriam ja też cieszę się z barwinka.Miałam z nim klopot na początku,wydawało mi się,że stał w miejscu przez rok,nic nie urósł.
Dopiero w zeszłym roku zauważyłam,że jednak rośnie.Zakwitł mi pierwszy raz.

Lady-r a ja z wymiany miałam mieć jeden biały drugi różowy.
Mam dwa białe,ale jeden już obiecałam Izie.

[tu.ja]

Jak to się stało, że ja nic nie wiedziałam, że ta miecznica ma marne szanse przeżyć u nas zimę Mam sporo nasion z niej jakbyś chciała. Już się cieszę z barwinka

[Raczek]

Na nasiona jestem chętna,bardzo mi się podobała ta miecznica.
Ja mam pamięć dobrą ale krótką,miałam ci powiedzieć,ale jak już wcześniej pisałam sama o tym zapomniałam.

[korzo_m]

Aniu masz piękne żagwiny, ja niedawno wysiałam 2 torebki, mają być jakieś mixy kolorów, oby mi tylko wykiełkowały
Z tym dzwiganiem to musisz długo uważać , pamiętaj rany w środku nie goją się tak szybko, a przepuklinka tylko czeka aby zaatkować ( jak można to tak nazwać )
Dziś już wypatruję listonoszki

[Raczek]

Dziś tylko rano mogłam trochę porobić w ogrodzie,w końcu posadziłam krokosmie.
Kończę sadzić dalie,idzie mi to wolno,ponieważ sadzę je na nowym miejscu uzyskanym po usunięciu darni.
Posiałam już trochę aksamitek i maciejkę.

W ogrodzie zaczynają kwitnąć kokoryczki,bardzo je lubię:


Kwitną niebieskie niezapominajki:


Kwitną na całego omiegi:



Zakwitły narcyzy:


narcyzy Dick Wilden


narcyzy Dutch Master


szafirki też mają swoje 5 minut


Pamiętam z dzieciństwa,że dawniej ludzie mieli pod piwonie zrobione takie rusztowania z listewek.
Poprosiłam mojego sąsiada Wieśka,aby mi takie zrobił.Mam zdjęcie przymiarki takiego rusztowania.
Nie wiem,czy nie jest za małe,wygląda na za wysokie,ale ono tylko stoi na ziemi,nie jest w niej zagłębione.
Na razie mało kwiatów kwitnie w ogrodzie i takie rusztowanie z jasnych listewek bardzo się rzuca w oczy.

[Raczek]

Na szybko pokażę moje wczorajsze zdobycze z targów w Starym Polu:




pozazdrościłam mojej siostrze Eli i też kupiłam świerka conica


pierwiosnek,ale nie pamiętam dokładnej nazwy,chyba Hiatchi?


żurawka kwitnąca podobno bordowymi kwiatami,czyli może być krwista ?
Miałam nie kupować bez nazw i etykiet


dwie skalnice Arendsa,miałam tylko taką o różowych kwiatach


cieszynianka,w końcu ją zdobyłam


wielosił naskalny

Kupiłam jeszcze dwa skalniaczki,przy których nie było nazw,ale bardzo mi cię spodobały.
Może to są nawet te same,tylko na różnym etapie rozwoju?


skalniaczek najpierw NN,po rozpoznaniu naratka odroślowa Androsace sarmentosa



Kupiłam jeszcze derenia białego,ale takiego z nagim korzeniem.
Kosztował tylko 2zł,więc poszalałam i kupiłam dwa.

[Gabriela]

Aniu, widziałam taki wielosił u mojej sąsiadki... jest zupełnie inny od tego co ja mam, ale bardzo ładny.
No i nie byłabym sobą, gdybym nie pochwaliła Twojego skalniak...

[korzo_m]

Zakupy imponujące, jak ja marzę o cieszyniance, zazdroszczę szczególnie tego zakupu

[Raczek]

Dorotko ja też marzyłam o cieszyniance i w końcu udało mi się kupić.
Ela patrzyła na mnie ze zdziwieniem,widząc moją reakcje,gdy ją dojrzałam u sprzedawcy.
A ja tylko powiedziałam,że muszę ją mieć i długo stałam w kolejce.
Szkoda,że nie wiedziałam o twoim marzeniu,kupiłabym dwie.A tak pozostaje czekać aż się rozrośnie.
Nie znam jej wymagać,nie wiem jak przetrzymuje zimę.

Gabi wielosił był tylko jeden,postałam trochę w kolejce,by go kupić.
Myślałam,że jest tylko niższy od tego tradycyjnego.
Mój skalniak wygląda teraz nieciekawie,zdjęcie zrobiłam tylko tej trochę podpielonej części.
Wszędzie,dosłownie wszędzie panoszy się śniedek.
Skalniak po zimie osiadł,zabrałam się za podnoszenie jego tyłu.
Idzie to bardzo powoli,ponieważ nie wolno mi dźwigać.