
Kret buszował na moim nowym klombie z bylinami

Obiecałam zdjęcia, a tu ręka zamarzała bez rękawiczki i wiatr zawiewał śnieg na aparat. Pstryknęłam kilka, ale wyszły bardzo ciemne - sorki. Ściągnęłam teraz program do obróbki zdjęć ale trochę to potrwa zanim go rozgryzę


Tu nawiało więcej śniegu i przykryło moje jesienne maluszki - jukę i forsycję


A żeby nie było tak ponuro - zalążek wiosny. Mam tylko nadzieję, że nie zmarznie ...
Izuchna! to Twój bez! Wygląda, że się przyjął! ;:26

A tak wyglądała w tym dniu zima u naszych południowych sąsiadów - Czechów



Jak widać, sąsiedzi mają już takie nowoczesne urządzenia, które hulały, aż miło! Ech... a kiedy w Polsce będą?
