oj ja też ja teżto muszę tam jeździć - a tak bym już chciała wychodzić do niego rano z kubkiem kawy w pidżamie

Magda w razie co służę miejscem na przechowanie. Jak skończy się twoja budowa to się zamienimy przechowalnią bo może zacznie się moja ;) ihhihijeśli o mnie chodzi to ja będę zmuszona oddać większość tego co mam jak zacznie się budowa, bo nie będę w stanie tego po prostu przechować...
Liliowce fajne są ;) Masz tyyyyle odmian

