
Wspomnienie Lata cz.2
- Mama Aguni
- 1000p
- Posty: 1136
- Od: 31 mar 2009, o 11:48
- Lokalizacja: podkarpacie
- myszorek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1321
- Od: 5 cze 2007, o 16:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kiełczów
Lenka, z gloksynią miałam tak samo jak ją przelałam 

Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same. Phil Bosmans
Pozdrawiam, Ola
Spis treści; Zielona galeria
Pozdrawiam, Ola
Spis treści; Zielona galeria
- Andziax007
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10079
- Od: 20 gru 2008, o 08:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce woj. Świętokrzyskie
- Kontakt:
Madziu trzymam kciuki za gloksynie i gratuluję benka
mnie się nigdy nie udało go ukorzenić

Kaśka
Fiołki - Fiołka
Fiołki - Fiołka
- Andziax007
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10079
- Od: 20 gru 2008, o 08:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce woj. Świętokrzyskie
- Kontakt:
- Andziax007
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10079
- Od: 20 gru 2008, o 08:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce woj. Świętokrzyskie
- Kontakt:
- Haim
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2515
- Od: 19 cze 2009, o 01:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Tczew
LeNka pisze:Teresko, Aniu próbujcie , mojemu opadły mu prawie wszystkie listki zaczym były korzonki. Ostał mu się tylko ten jeden listek, ale z 4 gałązek przyjeła się tylko ta jedena :P , dobrze że cokolwiek.
Madzia ma rację, warto spróbowac ukorzenianie benka, bo wbrew pozorom jest bardzo proste ;)
Ja gałązki wkladałam do ukorzeniacza, do ziemi i na to woreczek foliowy, żaden listeczek nie opadł a przyjęły się wszystkie.
Próbowałam też z ukorzeniaczem i do słoiczka z wodą ale to już nie to samo, więcej listków poopadało

Gdzieś w necie wyczytałam, że aby Beniaminki dobrze się ukorzeniały potrzebuja mikroklimat i to faktycznie działa

Także dziewczyny polecam bardzo ukorzeniacz do półzdrewniałych, do ziemi i założyć woreczek ;)
A oto moje efekty:

Na dole gałązka wyjętego z doniczki benka, żeby pokazać korzonki.
Madziu, może spróbuj obciąć parę listków swojej gloksynii i wsadź do wody.
Jak ta się zmarnuje, to przynajmniej możesz sobie od maluszka wyhodować nowe ;)
- aguka
- 1000p
- Posty: 2214
- Od: 16 lut 2009, o 22:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków/Łódź
Gratuluję korzonków i nowych listeczków i benka. Ja ukorzeniałam w ziemi bez ukorzeniacza ale za to z torebką foliową i ładnie rozwinął się korzonek, z takiej gałązki, że nawet bym nie przypuszczała
Gloksynka na pewno przetrwa tylko ją przesusz
Koleuski są przesłodkie
Listeczki rozwijającego benka są takie słodkie ja to się na swoje napatrzeć nie mogłam 



