Wróciliśmy - na chwilkę - bo w piątek znów wybywamy - tym razem do drugiej babci.
Dziadkowie oddali i Skrzata i aparat - więc szturmem nic odbijać nie trzeba ;)
A teraz zaległe zdjęcia - najpierw roślinki od Gosi:
Rojniki:


Rozchodniki:








Trawy ozdobne:


Tojeść rozesłana:


Barwinek pstry:

Wygląda na to, że wszystko się przyjęło - jupi!
Gosiu - raz jeszcze WIELKIE DZIĘKI!