
Początki madziarynki - czyli jak z chaszczy zrobić ogród
Mnie też przeklnie! Magdalo to świetny pomysł! Wszystko naturalnym impregnatem a okiennice! okiennice niebieskie!magdala pisze:A nie myślałaś ,żeby zostawić brązy ,a tylko okiennice na niebiesko? (Madziarynka mnie przeklnie....)
Magda.
Jak Madziarynka nie kupuje, biorę ja! Będę szykowała domek na narzędzia.



A może było dzisiaj za gorąco i nic nie zrobiłaś?

Pozdrawiam, nigella
- madziarynka
- 200p
- Posty: 317
- Od: 21 maja 2009, o 00:34
- Lokalizacja: Lublin
Robiłam, robiłam... I pędzelkiem się namachałam. Niestety drewno nie jest do końca nowe i ma rożne plamy i przebarwienia więc musi być pokryte kolorem. Prawdopodobnie kratki zostaną w kolorze naturalnym, bo są jasne i ładne. pomysł mi się podoba, ale niestety jest nie do kupienia.
Dziś na działce dalsza część wykopek z okazji usuwania reszty pozostałych korzeni. Wykopaliska prawie archeologiczne - sandał skórzany damski, pudełko po dezodorancie, buteleczka po wodzie brzozowej. ciekawe co przyniesie jutrzejszy dzień. W tv mówią, że deszcz Mam nadzieję, że się mylą. Ja stałam się marudna, stwierdziłam, że niekoniecznie podoba mi się kolor altany, ale już za późno i muszę się od nowa przekonywać.
Dziś na działce dalsza część wykopek z okazji usuwania reszty pozostałych korzeni. Wykopaliska prawie archeologiczne - sandał skórzany damski, pudełko po dezodorancie, buteleczka po wodzie brzozowej. ciekawe co przyniesie jutrzejszy dzień. W tv mówią, że deszcz Mam nadzieję, że się mylą. Ja stałam się marudna, stwierdziłam, że niekoniecznie podoba mi się kolor altany, ale już za późno i muszę się od nowa przekonywać.
Pozdrawiam i zapraszam do mnie, Magda
Początki madziarynki - czyli jak z chaszczy zrobić ogród
Początki madziarynki - czyli jak z chaszczy zrobić ogród
- madziarynka
- 200p
- Posty: 317
- Od: 21 maja 2009, o 00:34
- Lokalizacja: Lublin
A teraz mała niespodzianka. To moja altana z odległości jakichś 300m - czyli z drugiej górki

A to już ja na placu boju. Widoczna na zdjęciu dziura w ziemi mogłaby służyć z powodzeniem za małe oczko wodne. Mieszczę się w niej w całości.


A to już ja na placu boju. Widoczna na zdjęciu dziura w ziemi mogłaby służyć z powodzeniem za małe oczko wodne. Mieszczę się w niej w całości.

Pozdrawiam i zapraszam do mnie, Magda
Początki madziarynki - czyli jak z chaszczy zrobić ogród
Początki madziarynki - czyli jak z chaszczy zrobić ogród
- madziarynka
- 200p
- Posty: 317
- Od: 21 maja 2009, o 00:34
- Lokalizacja: Lublin
No małe karpy. Ta miała korzenie wielkości ramion dorosłego człowieka. A pnia ledwo co zdołaliśmy udźwignąć. Teraz będzie opal na ognisko - więc nie ma tego złego... Oczywiście sama nie dałabym rady tego wykopać, ale z pomocą... Na szczęście jeszcze tylko kilka zostało. Tam gdzie ma być kompostownik mam upstrzone pole odrostami z leszczyny...
Pozdrawiam i zapraszam do mnie, Magda
Początki madziarynki - czyli jak z chaszczy zrobić ogród
Początki madziarynki - czyli jak z chaszczy zrobić ogród
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5482
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Nie ,no boska jesteś Gorzato !!gorzata76 pisze:Magduś
A wykopaliska frapujące - mi się zdarzają tylko kapsle od piwa i kawałki blachy ... na szczęście, bo ogródek mam 40 m od cmentarza


Madziarynko


Ale zdjęcie z siekierą -niesamowicie sympatyczne !!!!!!
Magda.
- madziarynka
- 200p
- Posty: 317
- Od: 21 maja 2009, o 00:34
- Lokalizacja: Lublin
Dziewczyny - podjęłam już decyzję w sprawie koloru- będzie ten środkowy, chyba, że coś nie tak mi się pomiesza
Okiennice być może trzeba będzie pomalować na coś ciemniejszego, bo biały jest zbyt kontrastowy.
Agnieszko! jak zostanie coś do malowania to rozdam każdemu po pędzelku i będziemy malować. Taka atrakcja wieczoru. Kratka zostanie chyba w kolorze drzewa, bo kolor mi się podoba - jest jasny i ładny, poza tym jestem leniwa i nie chce mi się malować tych zakącików.
Gosiu! dziś wykopalisk ciąg dalszy. Sama jestem ciekawa co jeszcze wykopię, a u Ciebie z tymi wykopkami to bym była ostrożna...
Ale przeżycie wczoraj miałam! Zabrano mnie na chwilkę do różanego raju ... Korzystając z nienajlepszej pogody wybrałyśmy się z nigellą na wycieczkę do zagłębia róż. Jest to podobno jedno z najlepszych miejsc w Europie do produkcji róż. Wybór może faktycznie przyprawić o zawrót głowy. Pani Spasówka - hodowca róż niesamowicie sympatyczna i bardzo kompetentna osoba poświęciła nam swój cenny czas i zafundowała spacer po swoim różanym polu opisując wszystkie swoje piękności.
Tym sposobem mam pierwsze hodowlane róże i to nie z jakiegoś tam sklepu, ale z miejsca, w którym rosną. A piękności to Barock, Charles Austin, Choco Pichione (?) oraz First Lady.

Na zdjęciu widać jeszcze parę roślinek zakupionych we Florpaku - lawendy wąskolistne "Blue Scent", oregano, hosta sum and Substance. A teraz mała fotorelacja




Agnieszko! jak zostanie coś do malowania to rozdam każdemu po pędzelku i będziemy malować. Taka atrakcja wieczoru. Kratka zostanie chyba w kolorze drzewa, bo kolor mi się podoba - jest jasny i ładny, poza tym jestem leniwa i nie chce mi się malować tych zakącików.
Gosiu! dziś wykopalisk ciąg dalszy. Sama jestem ciekawa co jeszcze wykopię, a u Ciebie z tymi wykopkami to bym była ostrożna...
Ale przeżycie wczoraj miałam! Zabrano mnie na chwilkę do różanego raju ... Korzystając z nienajlepszej pogody wybrałyśmy się z nigellą na wycieczkę do zagłębia róż. Jest to podobno jedno z najlepszych miejsc w Europie do produkcji róż. Wybór może faktycznie przyprawić o zawrót głowy. Pani Spasówka - hodowca róż niesamowicie sympatyczna i bardzo kompetentna osoba poświęciła nam swój cenny czas i zafundowała spacer po swoim różanym polu opisując wszystkie swoje piękności.
Tym sposobem mam pierwsze hodowlane róże i to nie z jakiegoś tam sklepu, ale z miejsca, w którym rosną. A piękności to Barock, Charles Austin, Choco Pichione (?) oraz First Lady.

Na zdjęciu widać jeszcze parę roślinek zakupionych we Florpaku - lawendy wąskolistne "Blue Scent", oregano, hosta sum and Substance. A teraz mała fotorelacja





Pozdrawiam i zapraszam do mnie, Magda
Początki madziarynki - czyli jak z chaszczy zrobić ogród
Początki madziarynki - czyli jak z chaszczy zrobić ogród