Ogródek gagawi cz.3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Post »

gagawi pisze:Nie zdążyłam cyknąć fotki, spieszyłam się na autobus, jak wrócę , to zapodam... no chyba się zapłaczę... i boje się co Tobie zakwitnie :roll:
Garżynko ja tam się na białą różę nie obrażę:)
Ja kocham białe...

Nie martw się...mi w tym roku nie zakwitnie :) hihihihi
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10857
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Pewnie teraz będzie tu mowa tylko o różach...
A ja w tej sprawie nie mam nic do powiedzenia... tylko że... piękne są... :wink:
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Post »

Gabriela pisze:Pewnie teraz będzie tu mowa tylko o różach...
A ja w tej sprawie nie mam nic do powiedzenia... tylko że... piękne są... :wink:
Gabiś i Ciebie jeszcze nawrócimy :P
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
gagawi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2446
Od: 20 gru 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Post »

Ewuniu - te długaśne pędy o których piszesz, to pewnie te dzikie? Dobrze wiedzieć :) Na razie krzaczy się bardziej na boki niż do góry.
Jaką szerokość ma u ciebie Warwick?- pytam, bo pewnie będe musiała swoje rozsadzić :?

Hihi... wącham go codziennie :) prawie kładąc sie na betonie by dosięgnąć pączka, hihi, czekam na pierwszą nutę zapachową.
Fajny pomysł ze stworzeniem grafika zapachowego :)

Iza - Hania juz mi wyjaśniła sprawę znikającego koloru:

"wszystko jest możliwe.
Np. za zimno jej, za mało fosforu, za dużo deszczu, zamarzło szlachetne a wybiło podkładkowe, zmutowało.
Ale radziłabym poczekać na pełne rozwarcie + 2 dni i moment, gdy słońce zacznie ją nagrzewać i uwolni barwniki.
Wiele róż przy niedoświetleniu i zimnie, zmienia barwę kwiatów,
na najjaśniejsze z palety przynależnej odmianie. "

Troszkę mnie uspokoiłaś, że lubisz biały kolor :roll:

Gabi - koniecznie musimy Cię nawrócić :lol:
Grażyna W
Mój ogródek
regulamin
Awatar użytkownika
Daisy
1000p
1000p
Posty: 1756
Od: 11 lut 2008, o 22:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Grażynko, no właśnie nie dzikie :? One mają dokładnie cechy róży i nie wyrastają z podkładek!
Pozdrawiam serdecznie :) Ewa
Ogródek Daisy, cz.1, cz.2, cz.3,
aktualny
Awatar użytkownika
gagawi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2446
Od: 20 gru 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Post »

To dopiero numer Ewuś :shock: , będę się w takim razie bacznie im przyglądać...
Grażyna W
Mój ogródek
regulamin
Awatar użytkownika
gagawi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2446
Od: 20 gru 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Post »

Perovskia, bardzo wdzięczny krzaczek, ładnie się zagęścił

Obrazek
Grażyna W
Mój ogródek
regulamin
Bogusia2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1222
Od: 26 maja 2008, o 20:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Grażynko, śliczna Perovskia. Ale będzie u Ciebie niebiesko :D ! Pięknie CI kwitnie Warwick. Ja mam 3 krzaczki, ale póki co zbieraja sie dopiero do kwitnięcia. Moja Weilchenblau wygląda identycznie jak Twoja, jeżeli chodzi o listki i pączki. Moja już kwitła w zeszłym roku na niebiesko-lilaróż, więc bądź spokojna, że masz na pewno W. U mnie pączki sa jeszcze ściśnięte i żaden kolor się nie wymyka. Poczekaj, na pewno się zabarwią. Nie mogę się doczekać zdjęć Twojego Abrahama. Głaski dla Czako. Może jakiś zdjęcie mojego ulubieńca byś zamieściła :D ?
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu.
Bogusia
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10857
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

liska pisze: Gabiś i Ciebie jeszcze nawrócimy :P
gagawi pisze: Gabi - koniecznie musimy Cię nawrócić :lol:

Mnie się nie da nawrócić... Obrazek
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
an-ka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6978
Od: 12 sty 2009, o 21:10
Lokalizacja: Śląsk

Post »

Gabusia nie wierzę,tutaj wszyscy się nawracają.
Awatar użytkownika
gagawi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2446
Od: 20 gru 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Post »

Tak kwitła Veilchenblau w zeszłym roku

Obrazek

a tak teraz:

Obrazek
Grażyna W
Mój ogródek
regulamin
Awatar użytkownika
an-ka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6978
Od: 12 sty 2009, o 21:10
Lokalizacja: Śląsk

Post »

Jak to królowa,lubi zmieniać szatę,a tak naprawdę,to można sie zapłakać.
Awatar użytkownika
gagawi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2446
Od: 20 gru 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Post »

Obrazek
Obrazek niezawodna dolly dot

Obrazek
Obrazek

abraham

Obrazek
Obrazek

lawenda, z lewej liatra, z prawej perovskia

Obrazek
Obrazek
Grażyna W
Mój ogródek
regulamin
Awatar użytkownika
gagawi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2446
Od: 20 gru 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Post »

Bogusiu - ja też mam trzy warwicki, śliczne są :)
V mnie wykończyła, jak się nie zarumieni, to ją wykopię... i już.
Abrahama wkleiłam specjalnie dla Ciebie, a Czako będzie w późniejszym terminie :)

An-ka - zrobiła się z niej nie żadna królowa, tylko zwykła dzikuska :evil:

Gabi - będziemy nad Tobą pracować :lol:
Grażyna W
Mój ogródek
regulamin
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

gagawi pisze:Ewuniu - te długaśne pędy o których piszesz, to pewnie te dzikie? Dobrze wiedzieć :) Na razie krzaczy się bardziej na boki niż do góry.
Austin, jasno napisał, żeby nie ruszać długich pędów młodowcianych, aż do lata !
bo to przyszłoroczny szkielet kwitnącego obficie krzewu.
Samoodnawianie i znak dobrego życia.

+/- tłumaczenie ze strony:

http://www.davidaustinroses.com/america ... ageId=1920

"(...)Cięcie wiosnenne

Proste reguły cięcia krzew :
Ogolić cały krzew do około połowy jego wielkości, w efekcie, otrzymujemy zaokrąglone krzewy. Zrób krok do tyłu i spójrz, by sprawdzić, czy ogoliłeś równo i czy kształt całościowy jest zrównoważony, np. wachlarzowy. Zakończ strzyżenie wycinając wszystkie martwe lub słabe pędy. Jedynym odstępstwem jest pierwszy rok po posadzeniu, kiedy roślina jest jeszcze ukorzeniająca się, adaptująca . W tym przypadku nie tniemy wcale lub tniemy bardzo lekko, pozostawiając dwie trzecie wysokości krzewów.


English Summer przycinanie krzewów róż latem/ ogławianie


. Można również zauważyć, że od czasu do czasu nowe długie, mocne macierzyste pędy pojawią się od podstawy krzewów, a czasem rosną one wyżej od starszych przyrostów. Mogą one rosnąć szybciej, powyżej miejsca szczepienia i wyglądają trochę na „dziczki”.
Te łodygi są w rzeczywistości bardzo korzystne, tworząc silne, zdrowe, nowe pędy,
które będą kwitły w następnym sezonie.
Zalecamy, aby podciąć te nowe pędy podczas letniego przycinania całego krzewu.
To, wystarczy, aby utrzymać ładnie zaokrąglony kształt krzewów. (...)"
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”