Mój kochany ogród...

ewa2204 · Post » 5 cze 2009, o 21:58

Dzięki za odwiedziny w moim skromnym ogródku. A dlaczego skromny? Bo sama się nim zajmuję, a latka lecą.
Stąd u mnie dużo trawnika, dwie rabaty bylinowe, a reszta roślin rozsiana po całej działce.
Tęsknię za takimi rozwiniętymi kwiatami jak u Ciebie, ale muszę cierpliwie poczekać, aż przestanie padać i zaświeci słoneczko ;:12.
Może wtedy wreszcie pocwalę się zdjęciami.
Pozdrawiam
Ewa

MirkaS · Post » 6 cze 2009, o 21:37

Katarynka pisze:

ORLIK i LILIA

Kasiu zachodziłam w głowę co mi urosła, za chiny nie podobne do lilii, czy to na drugim zdjęciu to na pewno lilia?, bo ja mam dużo lilii, ale to coś mi ich nie przypomina, maja zupełnie inne liście. To moje coś to tez w pąku tak jak u Ciebie.Rozwiąż moją zagadkę

Katarynka · Post » 7 cze 2009, o 09:12

Już śpieszę z odpowiedzią... więc - to ta lilia (tylko to zdjęcia z ubiegłego roku) :

W tym roku zapowiada się ciekawiej, bo ma jeszcze obok siebie drugi pęd...

MirkaS · Post » 7 cze 2009, o 23:01

Kasieńko zerknij do mojego wątku, czy te liście to to samo co Twoje , czy to co innego.Bo mi one spać nie dają.

Dobrej nocy.

snowflake · Post » 7 cze 2009, o 23:15

przepiękna ta lilia, błagam zdradź imię tej piękności

Katarynka · Post » 8 cze 2009, o 07:35

Alu! Ale zadanie mi zadałaś!

Dostałam ją w prezencie od mamy ....nie pomyślałam, żeby spojrzeć na opis roślinki, zresztą nawet nie pamiętam czy był, więc nie wiem jak nazywa się moja lilia... pewnie to jakaś orientalna, podobnie wygląda lilia orientalna Detmold, albo bedzie to jakiś mieszaniec... moze tu ktoś na forum jest znawcą i rozpozna....

Na razie próbuję coś znaleźć w necie....

snowflake · Post » 8 cze 2009, o 10:08

Katarynko, ona jest na prawdę piękna... ja jak będę miała chwilkę to też poszukam

roslynn · Post » 8 cze 2009, o 12:56

Taaa... a ja takich kwiatków nie posiadam, czy mozesz zdradzic bo nie wiem, wysadza się je na zimę z ziemii czy mogą zostać w gruncie?
Wstyd przyznać ale nie mam zielonego pojęcia.

Katarynka · Post » 8 cze 2009, o 13:05

Zostawiłam w ziemi, jest to jej trzeci sezon.... dochowała się potomstwa, więc chyba nie trzeba wykopywać... ale podobno lubią je nornice podgryzać no i silniejszy mróz też może zrobić swoje.
Ten okaz.... w pierwszym roku nie kwitła, w drugim - tak jak na zdjęciu - a w tym roku - zobaczymy!!

dez_old1 · Post » 8 cze 2009, o 19:48

Dziękuję słodziutko za to ,,sreberko,, przydałby się jakiś toaścik ;:18

Katarynka · Post » 9 cze 2009, o 07:55

No to zdrówko Agnieszko! ;:18

Pokażę Wam parę zdjęć z wczoraj.
Muszę przyznać, że brak kolorków mi przeszkadza... teraz tylko biel, fiolet i żółć...aaa i zieleń oczywiście

hmmm... trzeba posadzić coś czerwonego... myślałam o czerwonych różach parkowych i makach... co jeszcze?? Może coś podpowiecie??

Katarynka · Post » 9 cze 2009, o 07:57

Katarynka · Post » 9 cze 2009, o 08:01

Katarynka · Post » 9 cze 2009, o 08:05

roslynn · Post » 9 cze 2009, o 08:31

Coś tam czerwonego widzę

Kiedyś pamiętam, wsadziłam zwykłe pelargonie w ogród , ładnie to wyglądało tylko, że to trzeba potem wykopać i rozwiązanie tymczasowe.
Ale chodziło mi o to zeby mieć szybko coś czerwonego i zadało egzamin.
Właściwie to też nie mam czerwonych kwiatków, raptem dwie różyczki ale tak długo trzeba czekać żeby zakwitły