Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
mateo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1252
Od: 12 kwie 2009, o 20:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpackie

Re: Wilec purpurowy (Ipomoea purpurea)

Post »

To jest chyba wilec trójbarwny - Ipomoea tricolor.
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12768
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Wilec purpurowy (Ipomoea purpurea)

Post »

@ Aga M ? Co do żółknących liści: jeśli to nie przędziorki, to pewnie niestety po prostu jesień? U mnie już też powoli wilce się kończą.

@ Waldek M ? Tak jak napisał Mateo, jest to wilec trójbarwny (Ipomoea tricolor).

Pozdrawiam!
LOKI
WaldekM
100p
100p
Posty: 121
Od: 30 gru 2010, o 15:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bezek (lubelskie)

Re: Wilec purpurowy (Ipomoea purpurea)

Post »

Witam!
Locutus Dziękuję za oznaczenie - w necie jest bałagan :( w tym temacie!
Już wiem jaki gatunek kupować w następnym roku. Poszukam innych kolorów tego gatunku.
Pozdrawiam - Waldek
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12768
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Wilec purpurowy (Ipomoea purpurea)

Post »

@ Waldek M ? Wiem, że w necie jest bałagan. A producenci nasion tylko ten bałagan wzmagają, bo opisują swoje produkty jak chcą (i bardzo często bez związku z rzeczywistością). Zresztą już na to narzekałem kilkakrotnie (m.in. w wątku poświęconym wilcowi trójbarwnemu), więc nie będę się powtarzał.

Co do innych kolorów ? obawiam się, że Twoja mieszanka niemalże wyczerpała możliwości. Jest jeszcze wariant oczoj**nie różowy, widziałem także fotki wersji bordowej (aczkolwiek nigdy takich nasion nie widziałem w sprzedaży), ale to już wszystko.

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Wilec purpurowy (Ipomoea purpurea)

Post »

Ja cały czas przyglądam się swojemu - ma jeszcze dużo kwiatów. Już teraz wiem że w przyszłym roku też go posadzę - jest naprawdę piękny w tym błękitnym kolorze. Poza tym ma bardzo dużą ilość kwiatów na łodydze i ten duży kwiat - cudowny.
Awatar użytkownika
AdamoB
50p
50p
Posty: 91
Od: 22 lis 2011, o 15:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Wilec purpurowy (Ipomoea purpurea)

Post »

Witajcie!
Rośliny z rodziny powojowatych są jednymi z moich najbardziej ulubionych grup roślin. Od dwóch lat staram się sprowadzać różne odmiany- z różnym niestety skutkiem. Powrzucam kilka zdjątek, aby choć trochę ubarwić tą szarą jesień :)

Wiem, że temat ten dotyczy głównie Ipomoea purpurea, więc aby nie wprowadzać zamieszania, postaram się wszystkie rośliny podpisać. Może w przyszłości pomoże to forumowiczom w identyfikacji roślin, gdyż do tej pory panuje wielkie zamieszanie co do nazw. Ostatnio widziałem nasiona Wilca sprzedawane pod nazwą "powój pnący" ;:223 Tak, czy owak, wszystkie rośliny pod spodem należą do tej samej rodziny- powojowatych.

Ipomoea purpurea - ten najciemniejszy granatowy to odmiana Kniolas Black- do czarnego mu jednak sporo brakuje ;)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ipomoea purpurea seta - na drugim zdjęciu w tle- ipomoea tricolor.

Obrazek

Obrazek

Ipomoea tricolor - w różnych wariacjach kolorystycznych. Miałem również kilka zupełnie białych.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ipomoea Nil Early Call - kwiaty malutkie, jednak urokliwe. Bardzo przypominały mi kwiat Powoju Polnego, szkoda jedynie, że nie mają równie pięknego zapachu ;)

Obrazek

Obrazek

Calystegia sepium- piękna roślina gdy kwitnie, wyleciała jednak w tym sezonie na śmietnik za zapchanie doniczek kilometrowymi kłączami :P

Obrazek

Obrazek

Calystegia hederacea - w poprzednim sezonie kwitł jak oszalały. W tym jedynie kilka "pomponów"...

Obrazek

Convolvulus tricolor

Obrazek

Obrazek

Convolvulus sabatius- szukałem tej rośliny prawie rok. Dopiero w Anglii się udało. Roślinka wieloletnia- obecnie spoczywa w piwnicy odpowiednio schłodzonej i przez kilka godzin dziennie jest naświetlana lampą sodową. Cały czas kwitnie :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Convolvulus capensis

Obrazek

Convolvulus cneorum- zwany powojem krzaczastym. Niewielki krzaczek pokryty fascynującymi liści ze srebrnymi delikatnymi włoskami. Kwitnie na biało, u mnie dopiero kilka kwiatków.

Obrazek

Convolvulus althaeoides- dopiero kilka listków od maja. Obecnie również w piwnicy- roślina zrzuciła wszystkie liście, po czym zaczęła rosnąć na nowo. Mam nadzieję, że doczekam się kwiatków za rok :)

Obrazek

Na zakończenie: Ipomoea- wilec, calystegia- kielisznik, convolvulus- powój. Do rodziny powojowatych należą także rodzime pasożyty roślinne- kanianki, oraz np. mina lobata. Warto dodać, że jedynie convolvulus arvensis (powój polny) i calystegia sepium (kielisznik zaroślowy) to b. trudne do usunięcia chwasty- wszystkie inne rośliny są albo jednoroczne, albo wieloletnie- wymagają wtedy doświetlania i przetrzymywania na zimę w piwnicach. Nie taki powój straszny jak go malują ;)
Pozdrawiam!
Adam.
regina_janusz
50p
50p
Posty: 76
Od: 21 kwie 2011, o 20:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Wilec purpurowy (Ipomoea purpurea)

Post »

Obrazek A to mój wilec nie wiem tylko czy purpurea.Renia
Awatar użytkownika
AdamoB
50p
50p
Posty: 91
Od: 22 lis 2011, o 15:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Wilec purpurowy (Ipomoea purpurea)

Post »

Witaj Reniu,
To piękny kwiat Ipomoea Purpurea :)

Wracając jeszcze do ogólnego bałaganu na rynku co do nazewnictwa roślin z rodziny powojowatych- to moja ulubiona wpadka.

Producent: Top Decor
Na froncie napis "powój trójbarwny" + zdjęcie faktycznie powojów trójbarwnych,
Na odwrocie nazwa łacińska "Ipomoea tricolor" + wysokość rośliny 300 cm. :shock:

Kupowałem przez internet- Pani powiedziała jeszcze, że odmiana ta jest niska i się nie pnie (pewnie myślała, że to powój trójbarwny..)

A w środku... Mix nasion ipomoea purpurea i ipomoea tricolor :tan
Pozdrawiam!
Adam.
Awatar użytkownika
agaM
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1344
Od: 23 kwie 2008, o 19:29
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostrołęka

Re: Wilec purpurowy (Ipomoea purpurea)

Post »

regina_janusz ależ u Ciebie różnorodność i wilców i powojników. Niesamowity jest kwiatek Calystegia hederacea :) i Convolvulus tricolor :D cuda :D udało CI się zebrać nasionek?

skoro już wspominacie lato...
kwiaty wilców, pierwszy ten zwykły a drugi Havently blue (dla porównania wielkości kwiatków)
Obrazek

dziwaczki i wilce (jeszcze wtedy nie kwitły)na płocie. Żałuję że nie zrobiłam zdjęcia gdy kwitło dużo na raz.. pięknie wyglądały :D
Obrazek


wiecie, bardzo chciałam zebrać nasionka z wilca Havently blue i.. nie zdążyłam :( pierwszy przymrozek załatwił wszystkie kwiaty (a było mnóstwo nowych nierozwiniętych pąków). Ten zwykły, co ma mniejsze kwiatki zdążył z nasionami a Blue nie, tych główek z nasionami było niewiele i nie dojrzałe. Na dobrą sprawę kwitł mi tylko z 1,5 miesiąca :(
Pewnie za późno go wysadziłam (w połowie maja po przymrozkach). Powiedzcie kiedy nasionka sadzić i kiedy wysadzać do gruntu, wilce można 'zimować', Jak sie z nimi obchodzić?
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
AdamoB
50p
50p
Posty: 91
Od: 22 lis 2011, o 15:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Wilec purpurowy (Ipomoea purpurea)

Post »

Ago,
Wydaję mi się, że to było do mnie :) Calystegia hederacea niestety nie zawiązuje nasion w naszym klimacie (śmiem nawet wątpić, że jest jakiś owad, który jest w stanie dobrać się do tego kwiatka ;) Ze zbieraniem nasion c. tricolor również sobie darowałem- wciąż mam b. dużo nasion kupnych. Nasiona powojowatych generalnie są bardzo wytrzymałe- nasionko powoju polnego może przetrwać w glebie nawet 40 lat i wciąż mieć zdolność do kiełkowania :)

Nasiona można wsadzić do doniczek w okolicach kwietnia, a młode rośliny już w połowie maja. Warto jednak uważać podczas przesadzania, gdyż sadzonki wilca są bardzo wrażliwe na uszkodzenia młodych i delikatnych korzeni. Ja generalnie sieję nasiona wprost do gruntu po 15 maja, z wilcy purpurowych zawsze można uzyskać dziesiątki nasion. Wilec trójbarwny 'heavenly blue' niestety zawiązał bardzo mało nasion w tym roku- ledwie kilka. Wydaję mi się, że nawet po niewielkich przymrozkach nasiona można zanieść do domu i podsuszyć- powinno coś z nich być za rok :)

Czytałem gdzieś, że nasiona wilca purpurowego są w stanie przeżyć naszą zimę. Sadzimy roślinę, na zimę zamiera, nasiona się rozsypują i za rok na wiosnę mamy znowu kilka siewek pod płotem ;) Ja wolę jednak zbierać i sadzić tam gdzie chcę :)

Niektóre rzadsze odmiany wilca w naturalnym dla nich, ciepłym klimacie to byliny (np. Ipomoea purga, Ipomoea batatas, Ipomoea alba, Ipomoea pandurata, według angielskiej wikipedii także Ipomoea tricolor, itd. ) Te najpopularniejsze rosną jednak tak intensywnie z nasion i przy tym pięknie kwitną, więc nie widzę specjalnie sensu, aby przenosić je w donicach do piwnicy :P
Pozdrawiam!
Adam.
regina_janusz
50p
50p
Posty: 76
Od: 21 kwie 2011, o 20:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Wilec purpurowy (Ipomoea purpurea)

Post »

To prawda nasiona wilca purpurowgo przezimowały u mnie i pięknie wzeszły wiosną. Renia
Awatar użytkownika
agaM
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1344
Od: 23 kwie 2008, o 19:29
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostrołęka

Re: Wilec purpurowy (Ipomoea purpurea)

Post »

Adamo ;:196 przepraszam za pomyłkę, pytanko oczywiście było do CIebie. Dziękuję za tak dokładne wyjaśnienie. Nasionka wsadziłam tak jak napisałeś. Troszkę mnie zdziwiło że kwiatki tyle zwlekały z kwitnięciem. Jeden 'krzaczek' nie zdążył rozwinąć ani jednego kwiatka. W liście poszedł sobie ;) Może niepotrzebnie zasiliłam nawozem..
wilce powojniki bylinki.. wszystkie kwitnące mile widziane w ogródku :D już mi się tęskni do tych kolorów :D
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12768
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Wilec purpurowy (Ipomoea purpurea)

Post »

@ Adamob
1. No to witaj w klubie ? powojowate (Convolvulaceae) są również i moją ulubioną rodziną (obok motylkowych (Fabaceae) i toinowatych (Apocynaceae)).
2. Co do bałaganu w nazwach ? jest on totalny i to nie tylko w Polsce. Gdzieś już pisałem tutaj, jak to w tym roku wysiałem kupione u mnie (we Francji) nasiona mieszanki wilca trójbarwnego (Ipomoea tricolor) i oprócz tychże wilców w kolorach białym i niebieskim wyrosły mi także Ipomoea purpurea ?Milky Way? oraz Ipomoea nil ?Scarlet O?Hara?... Nie wspominam już o wilcu szkarłatnym (Ipomoea sloteri) ? który przez Legutkę sprzedawany jest jako Quamoclit coccinea a przez PNOS jako Ipomoea quamoclit (a może na odwrót?)... :lol:
3. Gdzie dostałeś nasiona Ipomoea nil w takim ładnym kolorze? Bo ja wszędzie widuję tylko nasiona odmiany Scarlet O?Hara?
4. Podobne pytanie (gdzie dostałeś nasiona?) mam o Calystegia hederacea oraz o wszystkie te fascynujące egzotyczne powoje...
5. Jeśli chodzi o zawiązywanie nasion Calystegia hederacea ? odmiana o kwiatach pełnych (a to właśnie ta jest dostępna w handlu) jest bezpłodna (znaczna część roślin o kwiatach pełnych nie wykształca pręcików ani słupków ? bo pełność kwiatu związana jest z mutacją genu agamous, która sprawia właśnie, że w miejscu pręcików i słupków wyrastają nadmiarowe płatki). Ciekaw jestem, czy gdzieś można kupić odmianę o kwiatach pojedynczych ? jest równie ładna, jeśli nie jeszcze ładniejsza (bo z kwiatem typowym dla powojowatych).
6. Jak Ci się chce, kuknij do wątku o ogrodach botanicznych - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 2#p2525183 ? wkleiłem tam małą fotorelację z paryskiego ogrodu botanicznego ze szczególnym naciskiem na moje ukochane powojowate. ;-)

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
AdamoB
50p
50p
Posty: 91
Od: 22 lis 2011, o 15:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Wilec purpurowy (Ipomoea purpurea)

Post »

Ago,
Troszkę mnie zdziwiło że kwiatki tyle zwlekały z kwitnięciem.
Wilce lubią ciepłe i słoneczne lata. W tym roku było bardzo średnio, dopiero sierpień i wrzesień były łaskawsze. U mnie również na początku kwiatów było jak na lekarstwo... Dopiero przed przymrozkami niektóre pokazały się w pełni :)

Loki,
Fajnie, że w końcu zawitałeś do wątku :) Forum podczytywałem od dosyć dawna i niezmiernie cieszyłem się, że jest tutaj kilka osób zdrowo zakręconych na punkcie Convolvulaceae :D Bobowate (motylkowate) również są mi bliskie oprócz groszku pachnącego i szerokolistnego posiałem w tym roku także kilka gatunków wyki (vicia)- drobnokwiatową, ptasią, amerykańską, etc.
Obrazek
Na zdjęciu z mojego 'ogrodu' prawdopodobnie ptasia, wieloletnia bylia, kwiatostany ok. 5-6 cm wysokości. Wydaję mi się, że jest całkiem fajną ciekawostką w ogrodzie :)

@ 3. Na 90% producentem był Vilmorin, sprzedawane pod nazwą bodajże "morning call" lub "early call".

@ 4. W przypadku Calystegia Hederacea- na alledrogo w sezonie zawsze sprzedaje ją kilku sprzedawców. W swojej ofercie zawsze ma ją też znana szkółka e-clematis. Nigdy nie spotkałem się z nasionami tej odmiany (nigdzie też nie znalazłem nasion żadnej rośliny z gatunku Calystegia :P). Convolvulus sabatius i cneorum kupiłem poprzez angielski ebay - w okolicach kwietnia/ maja zawsze można spotkać młode sadzonki tych dwóch gatunków. Nasion również nie spotkałem, choć szukałem intensywnie :P

Generalnie wszystkie najciekawsze powojowate znajduję poprzez trzy ebay'e - polski, amerykański i angielski. Oprócz tego rareplants (wielki wybór naprawdę rzadkich odmian convolvulus i ipomoea), chileflora, maltawildplants, b&t seeds i to byłoby zasadniczo tyle :) Nie wiem czy można zamieszczać adresy www sklepów, dlatego podałem jedynie ich nazwy- wystarczy wrzucić w google :)

W niedzielę umieszczę na serwerze spis ze zdjęciami wszystkich powojowatych jakie posiadam. Jest tego sporo, oprócz convolvulus, calystegia i ipomoea, również kilka odmian dichondra, evolvulus, merremia, operculina, polymeria. Zawirowania remontowo-angielskie sprawiły, że w tym roku praktycznie niczego z tych ciekawszych gatunków nie siałem. Za rok postaram się nadrobić straty :)

Loki, od dłuższego czasu poszukuję "Calystegia sylvatica", który w cieplejszej Francji powinien rosnąć przy każdej rzece. W tym roku widziałem tę roślinę poprowadzoną na trejażu przy Londyńskim pubie- widok niesamowity. Niestety nasion jeszcze nie posiadał. Czy byłbyś w stanie zerknąć podczas jakiegoś spaceru? :oops: Wygląda jak c. sepium, ma jednak 2-3 razy większe kwiaty. Z chęcią przyjmę nasiona i się na coś wymienię ;:108

@ 5. Dzięki za ciekawe info :shock: Zawsze zastanawiałem się jak hodowcom udało się uzyskać odmiany roślin o kwiatach pełnych. Co do calystegia hederacea- skan z atlasu. Roślina pełne kwiaty ma naturalnie, z tego co pamiętam występuje w Chinach i jest tam traktowana jak chwast zarastający pola :shock:

Dzięki za link z fotorelacji. Części z tych powojowatych jeszcze nie widziałem!
Pozdrawiam!
Adam.
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12768
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Wilec purpurowy (Ipomoea purpurea)

Post »

@ Adamob :

W wątku to ja się udzielałem nawet i wcześniej ? sporo tu moich fotek balkonowych. ;-)

Co do bobowatych ? szczególną radochę mam z klitorii ternateńskiej (Clitoria ternatea) ? której poświęciłem ten wątek: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=19&t=45258 ? poza tym miałem na balkonie już łubiny, groszki, fasole czy fasolniki.

Ad 3. ? a toś mnie mocno zaskoczył z tym Vilmorin ? mieszkam we Francji, bywam regularnie w ich firmowym sklepie przy Quai de la Mégisserie nad samą Sekwaną w Paryżu, ale nigdy tam Ipomoea nil innego niż Scarlet O?Hara nie widziałem.

Ad 4. ? aha... Ja tam fanem aukcji internetowych nie jestem, wolę jednak sklepy internetowe... Kuknąłem na niektóre z tych, które mi poleciłeś i B&T Seeds wygląda mi najciekawiej pod względem asortymentu ? możesz coś więcej napisać o oferowanej przez nich jakości? Bo coś tak czuję, że wcześniej czy później zdecyduję się na zakupy u nich.

W sumie od dawna choruję na Ipomoea bolusiana ? taki sympatyczny sukulent z dorodnym kaudeksem i typowymi dla wilca kwiatami ? niestety w szkółce, w której go wypatrzyłem obecnie nie mają małych roślin, a jedynie dorosłe za ? bagatela ? 80 euro...

Jeśli chodzi o zdjęcia pozostałych powojowatych ? czekam na nie z niecierpliwością, z wielką chęcią je sobie obejrzę. :-D

Co do Calystegia sylvatica ? zapewniam Cię, że podczas każdego spaceru zwracam szczególną uwagę na rośliny z lubianych przeze mnie rodzin i niestety jak do tej pory widywałem jedynie Calystegia sepium (nawet miałem kiedyś u siebie na balkonie, a i nasionka sobie zachowałem), a spaceruję dosyć dużo... Aczkolwiek wedle wikipedii różnica w wielkości kwiatów wcale nie jest tak znaczna ? C. sepium ma średnicę do 7 cm, zaś C. sylvatica do 9 cm.

Ad 5. ? co do otrzymywania odmian o kwiatach pełnych ? zazwyczaj jest to dzieło przypadkowej mutacji, które potem ogrodnicy starannie pielęgnują. :-)

Jeśli chodzi o C. hederacea ? odmiana dzika ma jednak kwiaty pojedyncze: http://species.wikimedia.org/wiki/Calystegia_hederacea :-) I nie ma dziwne ? odmiana o kwiatach pełnych mogłaby się rozmnażać wyłącznie wegetatywnie, co na dłuższą metę w przyrodzie jest niewykonalne.

Pozdrawiam!
LOKI
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”