Datura - dyskusje,prezentacje kwitnień Cz.1(0.6.2006 - 12.2007)

panda7 · Post » 24 kwie 2007, o 10:11

Anetko,
wnosisz daturki do domu tylko gdy są przymrozki czy też zawsze na noc?
Moje daturki są jeszcze małe i nie ma problemu z noszeniem. Korci mnie by je już wystawić ;-)
Miałam okazję odwiedzić KaRo i jej bajeczny ogród osobiście. Byłam zaskoczona widokiem datur w ogrodzie. W czasie gdy byłam (ostatni weekend) były przymrozki ale większych strat nie zrobiły (może jeden liśc omroził się przez noc).

ANETA · Post » 24 kwie 2007, o 10:15

Wnoszę je tylko wtedy jak zapowiadają przymrozki ,

Ewelina · Post » 24 kwie 2007, o 23:13

ANETA pisze:Moje dwie datury powędrowały na taras , ale jak były przymrozki to wniosłam je na noc do domu , przyznam że upierdliwe to takie wnoszenie i wynoszenie , ale cóż coś za coś
Ja Ewelinko jeszcze bym się wstrzymała , chyba że chcesz tak jak ja je wnosić i wynosić

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Moja datura rośnie w wielkiej, ciężkiej donicy.Mąż się zbuntował (bo to on ją dźwiga, ja nie dam rady

) i powiedzał ,że raz ją wniesie- na sezon ,i raz schowa- na zimę...Rzeczywiście swoje ona waży, więc chwilowo mieszka jeszcze w skrytce , tyle,że całą dobę ma otwarte drzwi, a więc i światła trochę , i osłonę przed nadmiernymi chłodami. Wiem jednak,że tak naprawdę zaczyna rosnąć, gdy już jest cały czas na słoneczku !

nemezja · Post » 30 kwie 2007, o 19:43

Ja tydzien temu zaczelam przygode z daturą.I mam kilka pytan do doswiadczonych:
1) Czy przycinac jakos wierzchłek by nadac kształt(czy rslina sama wytwrzy boczne galezie)?
Tutaj podaje link ze zdjeciem(wybaczcie ze na bloogu ale nie udalo mi sie wstawic zdjecia

www.fotoswiat.bloog.pl
2) Czy obrywac przyrosty nad duzymi lisciami na lodydze głownej czy zostawic?
3) Czy juz zaczac nawozic, jeśli tydzien temu przesadzilam rosline do nowej ziemi?
4) Czy moze stac bezposrednio na słońcu(słonce caly dzien)?
Z góry bardzo dziekuje

Proszę pisać poprawną polszczyzną. Dziękuję !

calla70 · Post » 30 kwie 2007, o 22:59

Iwonko wreszcie wstawiam fotkę z moją daturką z USA "Dr Suess", miała jeszcze jeden wysoki pęd ale go przycięłam i ukorzeniłam zatem mam 2 szt

Przy dziennym świetle liście są ciemnozielone wieczorem wyszły inaczej

Niestety czerwona brugmansia sangiunea nie skiełkowała.

Mam już dość tej pogody znowu trzeba sprzątać te duże donice przed przymrozkiem sama nie wiem czy je wynosić w ogóle na dzień ?
Nie wiem czy nie dostanę bury za zaśmiecanie wątku,

ale tak wygląda oleander peruwiański ( z 5 nasion skiełkowały 2 ale jeden usechł )

Liście jak nasze oleandry, ciekawe czy się uchowa i kiedy zakwitnie

Nemezja każdy pisze jak potrafi myślę, że w przypadku forum ogrodniczego zdecydowanie bardziej liczy się wiedza, doświadczenie i chęć podzielenia się tymi cennymi wiadomościami z innymi forumowiczami

Mi osobiście te małe omyłki nie przeszkadzają cenię tych ludzi za chęć pomocy i przede wszystkim za wiele sympatii

Co do Twojej brugmansji pozwoliłabym jej na razie rosnąć tak jak jest.

iwika · Post » 2 maja 2007, o 21:43

nemezja pisze:Ja tydzien temu zaczelam przygode z daturą.I mam kilka pytan do doswiadczonych:
1) Czy przycinac jakos wierzchłek by nadac kształt(czy rslina sama wytwrzy boczne galezie)?
Tutaj podaje link ze zdjeciem(wybaczcie ze na bloogu ale nie udalo mi sie wstawic zdjecia www.fotoswiat.bloog.pl
2) Czy obrywac przyrosty nad duzymi lisciami na lodydze głownej czy zostawic?
3) Czy juz zaczac nawozic, jeśli tydzien temu przesadzilam rosline do nowej ziemi?
4) Czy moze stac bezposrednio na słońcu(słonce caly dzien)?
Z góry bardzo dziekuje
Proszę pisać poprawną polszczyzną. Dziękuję !

1)nie przycinaj!!! bo będziesz dlugo czekać na kwiaty
2)zostawiasz 3 lub 4 wzależnosci jaki chcesz uzyskać efekt
3)generalnie zaczyna się po 2 tyg., ale zależy to od ziemi bo nie które posiadają nawóz
4)po zahartowaniu tak ,ale uważać na przesuszanie i nagrzewanie korzeni.

iwika · Post » 17 maja 2007, o 14:36

Brugmansie doszły zgodnie z zamówieniem 20 kwietnia ale była radośc

Roślinki piękne ( sądząc po ilości liści w paczce), w doniczkach susza

,ale tego się spodziewałam.
Nad mobisu chciało mi się płakać ponad 15 pączków opadło, a double apricot patyk i trzy listki miała.

Calla70 jestem zadowolona ;:1

roślinki dostałam zdrowe(mobisu wczoraj musiałam opryskać przeciwko przędziakowi).

A tak wyglądają po 4 tyg mojej pielęgnacji (podwoiły wielkośc i mają pączki które znając życie opadną jak przeniose do ogrodu

oto Double apricot

i Mobisu

nemezja · Post » 19 maja 2007, o 20:29

A moja daturka ma już 2 pąki:).Ale się cieszę

calla70 · Post » 19 maja 2007, o 22:10

No cóż lepiej nie zapeszać - oby tak dalej rosły

i kwitły ja staram się o daturki z Niemiec zobaczymy co z tego wyjdzie

Ewelina · Post » 22 maja 2007, o 01:39

Wkopałam ( przy pomocy M. , bo ciężka) moją daturę w ziemię. Wypuściła już sporo liści, ale niestety są poszarpane przez minione wichury...dojdzie do siebie ale szkoda mi tych listków

iwika · Post » 22 maja 2007, o 08:18

Ja już wylopałam swoje daturki 2 tyg temu, bo przy takiej ilości(15 szt) nie byłam wstanie wnosić i wynosić

.Nie obyło się bez strat w liściach ale pączki nie opadły przez te wichury.

calla70 a jakie chcesz sprowadzić odmiany?

Ewelina · Post » 3 cze 2007, o 20:05

Czy ktoś kompetentny rozwikła , usystematyzuje nazwy : BIELUŃ, DATURA, BRUGMANSJA ? Niekiedy używane są wymiennie , teraz usłyszałam ,że brugmansje to datury wieloletnie a bielunie- jednoroczne. Czy tak jest?
I jeszcze chciałam pokazać chyba dość rzadką odmianę : " BALLERINA PURPLE" . Ma ciemną , purpurową łodygę , inny niż zwykle u datur kształt liści i kielichy kwiatowe skierowane w górę. Ma już kilka pąków, a kwiaty powinny być podwójne - białe z ciemno- purpurowym środkiem . Na te kwiaty na pewno będę czekać z niecierpliwością ...

Basia k · Post » 3 cze 2007, o 22:39

Witam podziwiam wasze datury czy bielunie ,zawsze mi się podobały ,ale niestety ja ich nie posiadam ,

RoksiSK · Post » 5 cze 2007, o 17:07

Basiu na pocieszenie dodam, że ja te piękne rośliny również podziwiam tylko na zdjęciach. Posadziłam już inne kwiaty do donic i nie mam wolnych - przyrzekłam mężowi, że nowych donic nie kupię

Ale tylko w tym roku, bo na przyszły nic nie obiecywałam

Ewelina · Post » 5 cze 2007, o 22:34

Iwonko, dziękuję za adres- rzeczywiście wydaje się,że mój nowy nabytek to roślina jednoroczna. Tym niemniej jest b. oryginalna, więc i tak nie żałuję...A jesienią spróbuję pozbierać nasionka( o ile będą) i gdy dowiem się kiedy i jak- po prostu je wysieję