Poczytaj: viewtopic.php?f=34&t=2027
No poczytałem. Nie takie to wszystko oczywiste. Chcę posadzić odmianę wczesną i późną. Najlepiej deserowe, ale o czerwonym soku. Teren raczej słoneczny, gleba - jak na przedgórzu: gliniasto-piaszczysta, raczej dobra (no buraki cukrowe to pewnie niespecjalnie porosną, ale poza tym to chyba ok

). Wolę, żeby rosły raczej jako drzewa niż "krzaki".
Miałem kiedyś przez parę lat działkę, na której rosły 2 wiśnie: duże owoce, bardzo smaczne (nawet dość słodkie jak na wiśnie), ciemnoczerwone do bordowych, a jak mocno dojrzałe to prawie "czarne", bardzo wczesne. Jak u mnie wiśnie się kończyły to u innych zaczynały dojrzewać. Drzewa były nawet bardzo duże (jak na wiśnię

). Drzewa na nic nie chorowały, nie przemarzały (Dolny Śląsk, jakieś 500 mnpm), owocowały co roku (nie było tego nie wiadomo ile, ale dla mnie w sam raz, ważniejszy był smak). Tej działki już nie mam, drzewa wycięte, a więc nie poszczepię

. Spodziewam się, że na podstawie tego opisu raczej trudno zidentyfikować odmianę, ale może.....

. Wiśnie te sadzone były w latach 70-tych - tak myślę, a ja je zrywałem w końcówce lat 90-tych.