SZKODNIKI róż

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Georginia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6066
Od: 10 lis 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Róże - szkodniki róż

Post »

Azalia,super sposób i jaki ekologiczny ;:306
Inka9
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 17
Od: 16 cze 2013, o 16:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Dzika róża, głóg? Choruje.

Post »

A więc u kogos zdjęcia się otworzyły?
Nie widziałam zadnych szkodników na liściach, więc dwukrotnie oprysłakam je "czymś", co pozostało z poprzedniego roku. To był chyba substral na choroby grzybowe? To było trzy tygodnie temu. Teraz nowe liście są ładnie zielone, ale cały czas tracę pąki. Róża ma może ze 3 kwiaty rozwinięte.
Do tego nawet nie wiem, jak się nazywa :(
Kto wygra w tej nierównej walce? Rośliny, czy ja? A może jeszczo ktoś inny?
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Dzika róża, głóg? Choruje.

Post »

Dzięki za zdjęcia - czyli nasze diagnozy były dobre - białe pasy na liściach to efekt żerowania skoczka - zagięte kwiaty to kwieciak.
Inka9
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 17
Od: 16 cze 2013, o 16:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Dzika róża, głóg? Choruje.

Post »

Dziękuję :)
Opryskałam ten krzew topsinem i substralem na mączniaka, rdzę i mszyce. Pewnie na kwieciala i skoczka potzreba czegoś innego? Specjalistycznego?
Kto wygra w tej nierównej walce? Rośliny, czy ja? A może jeszczo ktoś inny?
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Dzika róża, głóg? Choruje.

Post »

Confidor by na pewno wystarczył.
Inka9
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 17
Od: 16 cze 2013, o 16:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Dzika róża, głóg? Choruje.

Post »

Ok, kupię Confidor :)
Kto wygra w tej nierównej walce? Rośliny, czy ja? A może jeszczo ktoś inny?
DarekRz

Re: Róże - szkodniki róż

Post »

Georginia pisze:Dzisiaj zauważyłam na różach nowe osobniki.Piszę nowe bo takich jeszcze nie widziałam.Od początku sezonu było już wszysko.Teraz właśnie toczę walkę z ogrodnicą niszczycielką.Czy to też szkodnik a może jednak sprzymierzeniec.Podobno nadzieja jest matką głupich.Ale już ręce opadają w tym roku.

Owady...
To wojsiłka pospolita - drapieżnik, więc raczej sprzymierzeniec :)
Awatar użytkownika
Georginia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6066
Od: 10 lis 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Róże - szkodniki róż

Post »

Darku,dziękuję.Jak ulga że je coś innego jak płatki róż. ;:180
DarekRz

Re: Róże - szkodniki róż

Post »

Ku pokrzepieniu serc, szczególnie tych, ktorzy borykają się z ogrodnicą niszczylistką taki obrazek ze strony "Makrofotografia - Grzegorz Kolago" - http://kolagen.wordpress.com : Obrazek
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Georginia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6066
Od: 10 lis 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Róże - szkodniki róż

Post »

Darku,jakie wspaniałe widoki nam pokazujesz.Już bardzo kocham wojsiłke pospolitą ;:167 ;:215 Ale jak super ją tą szpadą ugodziła a ta druga podgryza ją od spodu.Rewelacja. ;:138
DarekRz

Re: Róże - szkodniki róż

Post »

Ten po lewej to Pan Wojsiłek, a ta po prawej to Pani Wojsiłkowa - jednym słowem Państwo Wojsiłkowie przy obiedzie - smacznego :wink: :lol:
Samce wojsiłki mają na odwłoku zakręcone zgrubienie z chwytnymi "szczękami" - przypomina to kolec skorpiona.
Awatar użytkownika
Georginia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6066
Od: 10 lis 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Róże - szkodniki róż

Post »

Darku,super że tyle ciekawych rzeczy od Ciebie się dowiedzieliśmy.Dobrze że zapytałam o tego owada i dobrze że tyle o nim wiesz i się z nami dzielisz.I jeszcze chciałam powiedzieć że musimy ostrożnie podchodzić do owadów i zwierząt w naszych ogrodach i ciągle lepiej je poznawać.Pierwsz raz słyszę o wojsiłce. ;:108
Azalia
50p
50p
Posty: 93
Od: 6 lut 2012, o 20:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Róże - szkodniki róż

Post »

Ja też czuję się uspokojona, że nie zjedzą mi wszystkich roślin i już nie będę na nie polować. Jest ich w tym roku wyjątkowo dużo, ale widocznie mają u mnie dobrą wyżerkę. Rzeczywiście nigdy dotychczas o nich nie słyszałam.
Ginia
100p
100p
Posty: 110
Od: 19 lut 2010, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i jego okolice

Re: Róże - szkodniki róż

Post »

Ruszyłam na poszukiwanie wojsiłki. Też ją mam :tan Ależ cieszą takie widoki. Niestety bruzdownica ponownie mnie odwiedziła ;:223
W tym roku w ogrodach więcej fauny niż flory, czasami czuję się jak w ogrodzie zoologicznym ze specjalizacją: entomologia ;:131
Awatar użytkownika
Georginia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6066
Od: 10 lis 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Róże - szkodniki róż

Post »

Ja dzisiaj też widział pana wojsiłka i grzecznie się z nim przywitałam. ;:196 Ginia, u mnie z kolei ciągle mam podcięte pąki .Może już nie tyle co było ale są.Czyli kwieciak jeszcze do końca nie odpuścił.Ogrodnicy już nie mam,nie wiem czy wszystkie wytłukłam czy gdzieś się zadołowała.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Róże”