Naliczyłam 9 odmian koktajlowych i 41 średnio i wielkoowocowych. Trochę to szaleństwo ale już nie mogę się doczekać tego sezonu

U mnie oba kiełkowały dobrze a nawet "zapasowe", zostawione w małych doniczkach na "wszelki wypadek", jako jedne z nielicznych rosły i nawet trochę owocowały dopóki nie wylądowały na kompoście.