W ogrodzie Doroty cz. 11

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42362
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Dorotko z tymi wschodami maków to ja wiem jak jest ...za wielka z Ciebie porządnisia i wszystko wyciupiesz motyczkę ;:306 Z rehabilitacji dojazdów nie cierpię ale za to potem...
Koniec zimy i znowu błoto i szaroburo...czy tak już do wiosny będzie?

p.s. a ja Ci życzę, żeby wszystkie nasionka wykiełkowały!
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Dzisiejsza pogoda iście wiosenna, choć rankiem był lekki przymrozek, teraz słońce przepięknie świeci.
Wczoraj swędziały mnie łapki, posadziłam do doniczek ukorzenione sadzonki zielistki i plektrantusa, miałam też sadzonki koleusów, ale od września za wysoko wyrosły, od nowa je poobcinałam i włożyłam do wody. Cały czas główkuję jak odnowić pozyskane dwa kwietniki, chyba będą w kolorze bieli z lekkim postarzeniem. Muszę męża poprosić aby przygotował je do malowania. Trzeba będzie też zacząć powoli ciąć rurki trzcinowe dla pszczółek, wprawdzie po zeszłym sezonie kokonów mam bardzo mało, ale myślę że może te pszczółki co się wygryzą będą pracowite i odnowią mi kolekcję.

Natalio zaczynałam od jednego maka bylinowego, a teraz mam ich kilka, same się rozsiały. Dużo sadzonek muszę wyrywać, bo miałabym łąkę makową. Z jednorocznymi dużo gorzej, choć ostatnio jak spacerowałam po ogrodzie zauważyłam na rabatce kilka siewek. Może tegoroczne siewy maków mi się udadzą, eksperymentuję na różne sposoby :lol:
Czemu chcesz się pozbywać nagietków, one takie piękne, a kwiaty przyciągają wiele bzykaczy.

Marysiu na pewno za szybko na wiosnę chcę rabatki uporządkować i część siewek sama załatwię, tu się z Tobą zgadzam całkowicie ;:306 ileż ja tak roślin załatwiam, nawet jak zaznaczę to podczas plewienia powyrywam. Taka ze mnie porządnisia, tak nie lubię porządków, sprzątania, a na rabatkach chcę mieć na tip top ;:306
Rehabilitacja sprawia mi przyjemność, muszę wyjechać o 6 rano, jadę ;:71 sobie nie za wolno, a i tak wszyscy mnie wyprzedzają, śpieszy im się do pracy. Od piątku zaczęłam masaże, dobrze że powiedziano mi, że mogę w sobotę mieć problemy, tak mi łeb napitalał, musiałam się wspomóc tabletką, na szczęście dziś jest dobrze, słoneczna pogoda pozytywnie nastraja. Już bym poszła do ogrodu wyrywać gwiazdnicę, bo rośnie jak zwariowana do tego kwitnie i rozrzuca wszędzie swoje nasionka. Na szczęście w niedzielę nie jestem wyrywna do prac ogrodowych ;:7
Mam nadzieję, że nasionka wykiełkują, choć tak jak pisałam wcześniej z tymi gratisami gazetowymi jest jak w rosyjskiej ruletce- uda się, albo nie.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Ho, ho, Dorotko, czy Ciebie tak już łapki swędzą, że rwiesz się do pracy w ogrodzie?! ;:111
Nie śpiesz się, poczekaj ździebko, jeszcze zima, ;:108 no nie bądź szybsza ode mnie. ;:306 ;:306
Żarty żartami, a tak po prawdzie to i ja bym chętnie na w ziemi podziałała, :tan bo zawsze przy takiej pracy szybciej nabieram sił i prędzej wracam do zdrowia. ;:303 Obowiązkowe siedzenie w domu mnie wykańcza bardziej niż choróbsko. ;:223
Pozdrawiam cieplutko i rewelacyjnych efektów rehabilitacji życzę. ;:167 ;:167 Zdrówka. ;:196
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
Blueberry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6658
Od: 7 kwie 2013, o 22:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.dolnośląskie
Kontakt:

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Dorotko chcę się pozbyć nagietków jedynie z łąki kwietnej, bo teren niewielki, boję się że zagłuszą inne rośliny ;:185 Do tego raczej planowałam że na tej łące mają rosnąć "dzikuski", z bardzo niewielką domieszką ogrodowych. Niestety kupiona mieszanka nasion była oszukana ;:223 Natomiast w innych miejscach nagietki witam z przyjemnością, bardzo lubię kwiaty które sieją się same ;:108
Chyba jednak skuszę się na maki bylinowe w takim razie, muszę poszukać nasion ;:224 Skoro tak ładnie sieją się u Ciebie, u mnie pewnie też się sprawdzą ;:108
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20148
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Dorotko ale będzie wysiewania, roślinki fajne, niektóre miałam są piękne ;:215
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Cały tydzień w biegu ;:65 na szczęście jeszcze tylko do przyszłego czwartku będę tak goniła. Wtedy zajmę się powoli przygotowywaniem do siewu, najpierw trzeba kupić odpowiednią ziemię. Pierwsze posieję papryki. Muszę na spokojnie przeglądnąć wszystkie nasionka, odpowiednio je posegregować wg kolejności terminu wysiewu. Część nasion na pewno posieję jak założymy foliak, ale najpierw trzeba zakupić nową folię, bo stara po kilku sezonach już się porozrywała.
Trochę ostatnio poklikałam zamówiłam kilka dalii ( a jeszcze rok temu mówiłam, że żadnej dalii nie posadzę, nie potrafiłam się oprzeć urokowi kwiatów), no i obowiązkowo zamówiłam chryzantemy u Zibiego. Zaglądam też do jednego ogrodnictwa, tak mnie piwonie nakręcają, nie wiem czy się nie skuszę na kilka odmian, tylko myślę, gdzie wszystko upchać ;:oj
Na razie spaceruję wokół rabatek, już są plany na przesadzenie kilku roślin, no bo jak się pozbędę niektórych trzmielin zostaną dziury do wypełnienia.
Na pewno wykopię piwonię drzewiastą, bardzo zmarniała zamiast przyrastać jest jej coraz mniej, dostanie inną miejscówkę, może tam jej posłuży i na nowo się odrodzi.
Hosty spod jabłonki przeniosę na inną rabatkę, a tam muszę coś posadzić, myślę o niskich bodziszkach, liriope i może między nimi jakieś jednoroczne, jeszcze nie mam w 100% sprecyzowanego pomysły, poczekam jak zakwitną na tej rabatce krokusy i wtedy dopiero ruszę z łopatą na dokonanie wielkiej rewolucji.

Lucynko łapki bardzo mnie swędzą, już by się chciało siać, tylko na szczęście ziemi nie mam, no i miejsc na parapetach nie za dużo. Nie będę się śpieszyła, nie ma sensu za szybko szaleć, bo później sadzonki są za bardzo wyciągnięte. Na razie tylko papryki posieję, połowa lutego pomidory, a później pójdzie jak zawsze rozszaleję się na całego.
Życzę zdrowia ;:168

Natalio ja bardzo lubię nagietki, dlatego tak ich broniłam, ale sama wiesz co jest najlepsze. Miałam na starej działce posiane dwie odmiany karłowe, cudownej urody kwiatów, a później tak się same rozszalały z wysiewaniem, że zbędne siewki wyrywałam. Szkoda, że z każdym rokiem nie były już tak piękne jak na początku z karłowych o pełnych dużych kwiatach miałam wysokie puściochy o małych kwiatuszkach.
Mogę Ci pozbierać nasiona maków bylinowych w przyszłym sezonie, albo jak chcesz wykopię kilka siewek, wprawdzie maki mają korzenie palowe i nie lubią przesadzania, ale ja dawałam siewki kilku osobom i bez problemu rosną. Tylko napisz to wiosną ich nie wyrzucę.

Iwonko siania sporo, ale nie zawsze mam wschody tak jak bym oczekiwała. Gratisowe nasionka różnie kiełkują.

Tak wyglądał mój ogród jeszcze w zeszłą niedzielę, roślinki za bardzo wyrywne

Obrazek Obrazek

Obrazek

Obrazek

a wczoraj ogród pięknie prezentował się w oszronionej szacie

Obrazek Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek Obrazek
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42362
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Dorotko aż takiej szadzi u mnie nie było, raczej marznące kropelki, które zaraz się topiły. Za to mgła do samiuśkiego Krakowa jak mleko! Rewolucja się szykuje i pracy dużo więc sił życzę ;:333
Brzmi wszystko fajnie. A ja nie zamawiam chryzantem, bo mam ich trochę i raczej sprawdzę co zastało z ubiegłorocznych ...coś rozmnożę. Na siewy szykuję się już całkiem na poważnie i mam taką fajną szkółkę w drodze do Jerzmanowic więc nie zamawiam w necie tylko tam poszaleję. Rewolucja też się szykuje, a pomocnika już ugadałam...oczywiście za pieniądze, ale swoje zdrowie muszę teraz tak cenić!
Awatar użytkownika
Blueberry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6658
Od: 7 kwie 2013, o 22:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.dolnośląskie
Kontakt:

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Ależ pięknie się zimowo zrobiło u Ciebie ;:oj Co do maków to chyba jednak łatwiej będzie przesłać nasionka, poza tym przesadzone rośliny trzeba podlewać, a tego staram się unikać, jak tylko mogę ;:185 Napisz tylko kiedy mam się przypomnieć o nasionka :)
Nagietki też mi się zmiksowały - w pierwszym roku posiałam mieszankę kolorowych, wyszły dość niesamowite - beżowe, złote, jasnopomarańczowe ;:oj Niestety w kolejnym roku zniknęły całkowicie ;:185 Za to po wysianiu pełnych pomarańczowych nadal mam półpełne mieszańce ;:oj Oprócz pomarańczowych mam też żółte, prawdopodobnie efekt krzyżówek z kwiatami sąsiadów, bo z siewu żółtych nigdy nie miałam ;:224
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20148
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Dorotko pięknie zimowo się zrobiło, tak właśnie powinno być, no ale czytam, że luty podobny do stycznia będzie, więc raczej wiosenny, jak to się ma do powiedzenia " idzie luty, podkuj buty"
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Fantastyczne obrazki, Dorotko! ;:215
Najpierw prawie wiosna w ogrodzie, a za chwilę piękna bielutka zima! ;:138 ;:138
Miłej niedzieli. ;:196
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
marta64
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3243
Od: 8 kwie 2018, o 19:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Dorotko, po wiosennych, urokliwe widoki zimowe ;:oj
Oszronione badylki pięknie wyglądają. U mnie suszki czekają na śnieżne dekoracje i straszą w ogrodzie. Chciałoby się zacząć sprzątać, ale strach przed powrotem zimy skutecznie mnie powstrzymuje.
Nasionek masz mnóstwo, będzie moc wysiewania! Dużo ciekawych kwiatuszków ma szansę zagościć w Twoim ogrodzie. Lewkonie kilka razy wysiewałam w domu, bo uwielbiam ich zapach w ogrodzie. Pracowicie pikowałam, dopieszczałam, a one mi nigdy nie zakwitły ;:185 , a wysiane wprost do gruntu w połowie kwietnia z mieszanką dla pszczółek, kwitły do przymrozków! Ciekawa kocimiętka, obrazek na torebce pokazuje takie napakowane kwiatostany, będę trzymać kciuki za wszystkie wysiewy, a za nią szczególnie, a potem będę się do Ciebie uśmiechać o sadzoneczkę :wink:
Jak najlepszych efektów rehabilitacji i dobrego tygodnia ;:196
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17385
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

No pięknie wyglądają i rośliny i ogród w tej oszronionej szacie.
To wyjątkowe chwilę tej zimy. ;:173
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

W sobotę byłam na super spotkaniu "pomidorowo zakręconych", wyjeżdżając z domu obiecałam sobie- żadnego nasionka nie przywiozę. Nie dało się, wciskali na siłę, także mam 5 nowych odmian pomidorów i 1 bułgarską papryki. Będę testowała taki dostałam prikaz :lol:
Dzisiaj wracając z rehabilitacji zamówiłam w sklepie ziemię do wysiewów 80l worek, kupiłam wapno do bielenia drzew. Do czwartku jeszcze obowiązki, a później doniczki, wysiewy.......
Sprawdziłam przed chwilą wszystkie nasionka, przygotowałam papryki do siewu, odłożyłam nasiona kwiatów do najwcześniejszego siewu. Na razie mówię łapkom stop, nie tak szybko, ale czy uda mi się je powstrzymać ;:oj
Dwa wiadra napełniłam ziemią kompostową, przygotowałam ją na zaś, bo jak przyjdą mrozy to nie da się kompostu ruszyć.

Marysiu w tym dniu mróz był dość spory ok -5 st, do tego mgła cały dzień trzymała. Rano nie było takich widoków, a w południe jak wróciłam z Krakowa ogród w bieli, lekko śnieżek przyprószył, ale on długo się nie utrzymał.
Plany na zmiany są, a czy wszystkie zostaną zrealizowane to wielka niewiadoma. Na pewno wiosną ostro ruszę do działania, mam nadzieję że żadne upały i zawirowania pogodowe mi nie przeszkodzą.
Zamówiłam chryzantemy, które u mnie przez kilka sezonów sprawdziły się w 100%, na szczęście nie tak dużo jak w zeszłym roku, skromnie.
Ziemię do siewu dzisiaj zamówiłam, jutro ją odbiorę. Też mam super szkółkę w swojej okolicy, bylin sporo, może coś tam kupię jakieś pojedyncze sztuki, nie szaleję, nie wiadomo czy nie będzie powtórki zeszłorocznych upałów i ogród nie zasuszy już w czerwcu.
Dobrze, że masz pana do pomocy, ja mam nadzieję na M, muszę Go uaktywnić, już ma przykazane cięcie trzciny dla murarek, musi wymalować dwa kwietniki, a wcześniej im naprawić nogi :lol:

Natalio tak zimowo było tylko kilka godzin, szkoda bo pięknie ogród wyglądał.
O nasionka maków upomnij się w czerwcu, zostawię kilka makówek do zasuszenia.
Mam do wysiania nagietki podarowane od Foxowej, zobaczę jakie kolorki i kwiaty będą. Jak to kwiaty potrafią nas zaskoczyć, moje rudbekie tak pięknie się pokrzyżowały, że teraz mam kolorowo, każdy krzak miał inne kolorki w odcieniach żółci i brązu.

Iwonko zima ma być zimą, a tu aura taka kapryśna. Po co kupiłam piękny beret, leży i nie ma kiedy na głowę włożyć tak ciepło ;:306 Mrozów lutowych bardzo się boję 2008 roku, styczeń, początek lutego były bardzo ciepłe, a w połowie lutego przymroziło do -30 st tak trzymało około tygodnia bez grama śniegu. Na wiosnę liczyłam tylko straty, większość róż wykopałam, ogniki, hibiskusy, żarnowce, clematisy, jak wspomnę to aż serce ściska. Nie chcę takiej powtórki ;:185

Lucynko, Aniu jak zobaczyłam te zimowe widoki od razu postanowiłam je uwiecznić. Ta huśtawka pogodowa mnie wykańcza, już by się unormowało, albo zima, albo wiosna.

Marto taką nam ta pogoda sprawia mieszankę. Też zastanawiałam się nad obcinaniem suchych badyli, ale poczekam cierpliwie nie będę się śpieszyła, zawsze są one jakąś osłoną dla korzeni.
Nasion sporo, oby wykiełkowały, dziś je posortowałam.
Lewkonie bardzo lubię, pamiętam z dzieciństwa jak na koniec roku szkolnego przynosiło się pani ich kwiaty z korzeniami ;:306 cudnie pachniały na całą klasę. Siałam kilka razy z różnym sukcesem, szkoda że kwiaty, które miały być pełne u mnie były puste.
Trzymaj kciuki za moje wysiewy oby się udały.
Rehabilitację na szczęście kończę we czwartek, już jestem zmęczona dojazdami.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Dorotko, przez swoją niewiedzę straciłam cudnego maka bylinowego o malinowym kolorze ;:145 Anim się spodziewała takiego korzenia i niestety nie wytrzymał przesadzenia. Gdybym była wtedy mądrzejsza, to przesadziłabym rozplenicę, a jego bym nie ruszała. Otrzymana od forumki sadzonka, też sobie nie poradziła. Dostałam ją w ubiegłym roku pod koniec kwietnia, który był okropnie suchy, a u mnie na dodatek w wodociągach jak na złość, długo nie puszczali wody. Pokazała się dopiero w okolicach 5 maja, a to już było dla niego zbyt późno.
Jak Ci dobrze, że masz takich super zakręconych znajomych ;:138 Z ubiegłorocznych pomidorów zostawiłam sobie cztery, a dzisiaj złożyłam zamówienie na kolejnych dziesięć. Mam nadzieję, że tak jak i w przednim roku, to i w tym będę się mogła cieszyć ich smakiem. Jeśli zostanie Ci nasionek Jana, Jasia? (chyba nie pomyliłam nazwyObrazek), to proszę pamiętaj o mnie ;:196
Ziemię do wysiewu już mam, ale jeszcze nie zrobiłam z niej pożytku, a w przypadku heliotropów, które co roku sieję, to już konieczność ;:108
Zawsze podziwiam tych, którzy potrafią zaplanować prace w ogrodzie. U mnie to raczej odbywa się na "hura", co nie zawsze przynosi pożądany skutek. Ale tak już mam i taką muszę się polubić ;:224 Tobie jednak życzę realizacji tego, co sobie zaplanowałaś ;:196
Awatar użytkownika
Blueberry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6658
Od: 7 kwie 2013, o 22:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.dolnośląskie
Kontakt:

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Dorotko zapisałam sobie termin ;:108 jeszcze tak spytam - nasionka wysiewać od razu czy lepiej następnej wiosny?
Co do krzyżowania się roślin już różne cuda widziałam ;:224 Największa zagadka - mając tulipany czerwone oraz w innych kolorach, kwitnące w tym samym czasie, po kilku latach wszystkie tulipany czerwieniały ;:oj Widziałam to na własne oczy i nadal nie mam wyjaśnienia ;:219
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”