Moja działka ROD-odskocznia od życia codziennego

[nifredil]

Seba, co do kuleczek na ślimaki.. nie chcę być tą zołzą.. ale będę jeśli już to obsypać dookoła szklarni lub dać do szklarni, ale w pojemniku. Czytałam, że są strasznie szkodliwe i co gorsza pozostają w ziemi nawet po rozpuszczeniu. Lepiej nie stosować w miejscach, gdzie planujemy grządki. U mnie też plaga ślimaków, więc rozumiem frustrację.
Co do znaleziska na kompoście. Pragnę Pana poinformować, że jak na moje oko to lilia martagon. U nie wyglądają identycznie i jako jedyne są już tak duże. Opiekuj się nią, bo jeśli się nie mylę to masz w ogrodzie rarytasik

[max1232]

Sabina ! Zołzą nie będziesz ale trochę mnie teraz zdołowałaś bo kuleczki już są od półtorej tygodnia rozsypane. Teraz w takim razie nie wiem co zrobić. Próbować je wyzbierać zanim się rozpuściły ? Tylko jak je zastosować wtedy ? Dzięki za podpowiedź z tą lilią. Na dniach planuję zająć się oczyszczaniem tamtego fragmentu także postaram się jakoś delikatnie ją przesadzić. Znalazłem tam też wczoraj kiełki piwonii

[Igala]

U mnie też trawa rosnie wszędzie ale to niczemu nie przeszkadza; aronia pięknie owocuje i cała reszta. Tez nie miałam wyjscia bo nie bardzo usmiechało mi sie niszczenie wszystkiego dla głupiej trawy...
Ślimaki w szlarni upijaj piwem a te kuleczki to tylko tam gdzie wiesz że nigdy nie będzie warzyw... jeżeli już musisz.
Ja jednak z nich zrezygnowałam i je ...solę

[max1232]

U mnie piwo nic nie pomagało bo za dużo tych ślimaków... Dlatego zdecydowałem się na kuleczki ale cóż. Jutro pojadę i powybieram z grządek. Mam nadzieję że dużo szkody jeszcze nie narobiły...

[Foxowa]

Ja po piwnym eksperymencie stwierdziłam, że one chyba jeszcze bardziej do tego piwa lgną. A wytopić nigdy nie wytopisz.

[ewita44]

Witaj Seba
Pomysł z konewka przy oczku zajefajny, taras wygląda super a jak będzie skończony to na pewno będzie wow.
Wiadomo ślimaki dla ogrodnika to plaga, gdzieś widziałam na forum jak ktoś dawał pasek blachy miedzianej na te szkodniki.
Ale byłoby się trzeba zagłębić w temat.
Postępy bardzo widoczne, chyba nie umiesz usiedzieć na czterech literach i pędzisz pewnie w każdej wolnej chwili do ogródka.
Będę zaglądać tu częściej.
Pozdrawiam.

[ed04]

Nie było mnie jakiś czas u Ciebie i widzę bardzo ale to bardzo dużo się zmieniło. Na plus oczywiście.
Bardzo podoba mi się taras, jest super. Oczko wodne z szumiącą wodą będzie relaksowało i docenią to podczas upałów ptaki.
Szklarnia tętni życiem, ale to że ją zostawiłeś docenisz jak spróbujesz własnych pomidorów. Zobaczysz.
Pozdrawiam i zdrowia życzę.

[max1232]

Nie było mnie kilka dni. Wybaczcie, to był bardzo intensywny czas. Masa pracy, dużo rzeczy do zrobienia na działce i tak zleciało. A jeszcze przygotowania do świąt, jak to szybko zleciało ! Przecież niedawno ubierałem choinkę

Rodzice postanowili mi w prezencie postawić płotek na froncie działki. Teraz w sumie żywopłot będzie wyglądał tam głupio także zmiana planów. Przy płotku będzie różana rabatka z floksami i mieczykami !


Podczas przekopywania miejsca pod róże znalazłem coś takiego. Ceglane rury, ułożone jedna obok drugiej ciągiem. Wykopałem tylko kilka ale wbijając widły obok też było je czuć pod ziemią. Nie wiem zupełnie do czego mogły/mogą służyć.


Zadziałałem też trochę dzisiaj pod choinkami. Dzięki podcięciu dolnych gałęzi do wysokości 2-2.5metra pod spodem jest duuuużo światła. Przy okazji wywaliłem cały krzew derenia ozdobnego. Półtorej godziny walczyłem z wykopaniem jego korzenia. Było warto, teraz rosną tam porzeczki(2 białe i 2 czerwone) i borówka wysoka W rogu postawiłem też kompostownik. Swoją drogą nie zdawałem sobie sprawy że tyle kosztują :O










Szybki rzut na oczko wodne




Zakwitło 16 kremowych tulipanów które posadziłem jesienią. Mając też chwilę policzyłem wszystkie tulipany z pąkami na działce. Jest ich prawie 180 sztuk


W szklarni też wszystko rośnie jak szalone. Dzisiaj było takj ciepło że termometr ok 12 pokazywał 47 stopni. Dzisiaj pierwszy raz postanowiłem nie nakrywać na noc wszystkiego co tam rośnie.

Koper, cebula i pietruszka naciowa


Sałata


Sałata i rzodkiewka


Rozsada nasturcji i groszku pachnącego


A tak wyglądają eksperymentalnie wystawione do szklarni pomidory, kobea i rącznik. Stwierdzam że chyba wszystkie tam już wystawię bo świetnie sobie dają radę. Dzisiaj sąsiad też swoją rozsadę pomidorów do szklarni przywiózł i zostawił na półce.



Masa pracy jeszcze mnie czeka przy porządkowaniu tej dziwnej rabaty przed domkiem. Na samą myśl aż mi się słabo robi.... Ale cóż, mus to mus ! Zastanawiam się też coraz poważniej żeby już wysadzić mieczyki i może dalie?
Teraz lecę ponadrabiać zaległości w waszych wątkach bo dawno nie zaglądałem

[kaarol]

Piękna ta gruba jabłoń, ma charakter. Te rury to drenaż, widocznie to, co tam kiedyś rosło nie znosiło stojącej wody w glebie. Pomidory można juz posadzić na stałe miejsce, i tak są w szklarni

[maniolek]

Seba, ale zmiany pracowity z Ciebie facet! bo co nie zajrzę to coś nowego. Płotek prezentuje się super, w szklarni nowalijki wyglądają apetycznie! Życzę wytrwałości w przerabianiu rabaty przed domkiem no i Wesołych Świąt.

[ed04]

Dobrze dzieje się w szklarni, brawo. Jeszcze chwila i będziesz jadł swoje warzywa. Jak masz gorąco w tunelu to koniecznie otwieraj na "przestrzał" jak jesteś na działce, za gorąco też nie dobrze.

[max1232]

Kochani ! Życzę wszystkim zdrowych i spokojnych świąt spędzonych w gronie rodzinnym !


Mariusz, fakt. Sporo zmian od Twojej ostatniej wizyty ! A szykuje się jeszcze więcej Tobie również Wesołych Świąt !
ed04 w sumie to już jutro na stole zagości moja sałata i szczypiorek na świątecznym stole ;) Postanowiłem dzisiaj z każdej większej główki po listku lub dwa zabrać i uzbierała mi się dzisiaj taka jedna cała ładna sałata :P Ze szczypiorkiem zrobiłem tak samo :P



Na jutro też postanowiłem zabrać do domu kilka tulipanków i takim cudem zabrałem ich ze 30 :P



W sierpniu kupiłem dwa krzaczki porzeczki szczepionej na pniu. Czerwona(bardzo marna) i czarna. Rosły sobie spokojnie i szczerze mówiąc to myślałem że czerwona zimy nie przetrwa a tu proszę. Przetrwała i to lepiej niż czarna



Rozsada pomidorków w szklarni chyba czuje się bardzo dobrze, niby 3 dni odkąd tam stoją na stałe a jakieś takie łodygi sprawiają wrażenie grubszych





Poza szklarnią też się dzieje. Tulipany mają coraz więcej pąków, jagoda kamczacka już kwitnie, a nawet znalazłem konwalie na których pojawiają się pierwsze pąki ! I jest ich całkiem sporo !








W sumie martwi mnie tylko jedna rzecz póki co. Zauważyłem że coś dziwnego dzieje się z listkami jednego z moich liliowców. Za sucho ?

[Bazyla]

Seba widzę, że kolejne prace poczynione. Szklarenki zazdroszczę oraz tych cudnych własnych nowalijek na świątecznym stole.

Aż sama jestem ciekawa, co się dzieje z tym Twoim liliowcem. Może faktycznie ma zbyt sucho - jeżeli tak, to gdy zaczniesz więcej podlewać, to proces zasychania liści powinien się zatrzymać.

Prezent od Rodziców

Pozdrawiam i zdrowych, wesołych Świąt życzę

[Pizza]

Hej Seba!
Ja się tylko chciałam usprawiedliwić, że podczytuję stale, ale gorzej mi idzie znalezienie chwili na sklecenie wiadomości

Cudne masz już nowalijki! W sumie właśnie mi przypomniałeś, że ja sałaty jeszcze nie posiałam... ani kapusty. Ani innych liściowych. Ajajaj.
Ta Twoja zbieranina sałaty i szczypiorku to już wygląda jak rozrośnięte kępki. Kto by pomyślał, że to było zbierane po listku!

Super prezent od rodziców! Nie można się napatrzeć na tę Twoją działkę. I zazdroszczę takiej prawdziwej super-ekstra szklarni z prawdziwego zdarzenia!
W sumie aż mi się trochę głupio zrobiło, Ty tak z pracą non stop idziesz mocno do przodu, a ja... siedzę i myślę

Wesołego Jajka!

[sauromatum]

Liliowcem nie przejmowałbym się Możliwe, że jest to odmiana pół zimozielona stąd wydaje się, że liście są zasuszone z powodu suszy a one zostały już prawdopodobnie uszkodzone w czasie zimy. Ja mam jedna taka odmianę i wygląda teraz tak samo, a obok niej rośnie odmiana, która zupełnie traci liście na zimę i ona ma wszystkie liście ładne. Ciężko zrobić liliowcom za sucho - one mają mięsiste korzenie magazynujące wodę więc susze im nie szkodzą. A gdy jest już krytycznie za sucho to liście robią się bladozielone, nie zasychają tak

Taki mały bukiecik z tych tulipanów zrobiłeś Ciekaw jakie kolory się tam znalazły