Działka na Kaszubach -

[JagiS]

Ojejej! Fidelek, nasz kultowy kotek słabuje, niedobrze .
Kciuki, oczywiście, pójdą w ruch, ale jak mu naprawdę pomóc, to Ty jedna wiesz.
Biedny, choć waleczny, El Comandante.

Trzymajcie się wszyscy, ludzie i koty!
Jagi

[amba19]

Bardzo dziękujemy za słowa wsparcia. Jesteśmy po badaniach i diagnozie. Kocisko ma w płucach płyn. Po lekach i kroplówce wstąpiły w niego nowe siły a we mnie nadzieja, że jeszcze z nami pobędzie na tym świecie

[Lisica]

Marysiu,

Dopiero zajrzałam i aż mnie zmroziło!
Fidelek ma być zdrowy, kochane kocisko musi jeszcze długo z nami być.
Wspaniale, że interwencja weta pomogła, wierzę w 7 kocich żywotów. Tylko jak pozbyć się wody z płuc? Skąd się tam wzięła?
Marysiu, trzymam kciuki, myślę o Was, uściskaj Kota

[MirkaS]

Ja cichaczem trzymałam mocno kciuki i też się zastanawiam skąd ta woda w płucach i czy da się jej pozbyć ,co powiedział wet.
Mój dziś ma chyba wirusa jelitowego leżał nieżywy cały dzień teraz się ożywił odrobinę.

[PEPSI]

Ja też trzymam kciuki mocno. Może miał zapalenie płuc?

[silversnow]

Marysiu cały czas trzymam. Fidelku musisz dojsc do sił..

[amba19]

Dzień dobry! To ja, Fidel. Bardzo dziękuję wszystkim za komentarze. Dzisiaj byłem na konsultacji u kardiologa. Moje serduszko jest w porządku Ilość płynu w płucach się zmniejszyła. Dostałem zastrzyk i tabletki do łykania w domu. Czuję się już dużo lepiej, nie mam już wenflona w łapce i wreszcie zdjęli mi tę wstrętną czarną skarpetę.

===================

Ja też dziękuje za wszystkie miłe słowa, jesteście kochani . Nie wiemy skąd się wziął ten płyn w płucach - ale nie ma żadnych zmian nowotworowych, nie ma stanu zapalnego i serduszko też OK. Ale najważniejsze, że kocisko się czuje dużo lepiej, ma apetyt. A ja mam coraz większą nadzieję, że wszystko dobrze się skończy.

[amba19]

A teraz, żeby nie było - że ja tu tylko o kocie, pochwalę się moimi iryskami SDB























Jeszcze kilka irysków czeka w kolejce. Szkoda tylko, że w tych tropikalnych temperaturach kwiaty przekwitają tak szybko . Widocznie nie lubią upałów tak samo jak ja

[ewelkacha88]

Witaj . Współczuję przejść zdrowotnych z kotem i mam nadzieję, że już wszystko będzie dobrze . Iryski SDB są urocze i aż żal ,że kwitną tak krótko . Gdyby kwitły ze 3 tygodnie ależ byłoby cudnie . Pozdrawiam i udanego popołudnia życzę .

[Lisica]

Cześć Fidelku dzielny Kocie!

Wspaniale, że jest już lepiej. Kuruj się i wracaj co prędzej do zdrowia!
Musisz jeszcze dużo myszy złapać na Kaszubach, pobrykać po działce, posadzić lub wykopać kilka kwiatów, pospać w słonku, zrobić sobie mnóstwo fajnych zdjęć, poskubać kocimiętkę i umilać życie swojej Pani.

Pozdrowienia od czterech kaszubskich kotków. Trzymamy kciuki!

[amba19]

Ewelinko - W pełni podzielam Twoje zdanie, oczywiście, że iryski powinny kwitnąć co najmniej trzy tygodnie albo lepiej cały miesiąc!
i uprzejmie informuje , że płynu w płuckach już prwie niema. Będzie dostawał jeszcze antybiotyk co 3 dni przez dwa tygodnie
Lisico! - cóż za piękny zestaw kotków kaszubskich

Fidelek bardzo dziękuje za za wszystkie słowa otuchy i uprzejmie informuje , że płynu w płuckach już prawie już nie ma. Będzie dostawał jeszcze antybiotyk co 3 dni przez dwa tygodnie. Teraz mam już pewność, że 8 czerwca kocisko przywita się z moim synem, który przylatuje z Anglii. Bardzo się chłop martwił, że już go nie zobaczy...

===========================


Takie cudo zakwitło mi przedwczoraj



A tak kwitnie w tym roku Biała Dama ( lub Panna Młoda - jak kto woli )

[MirkaS]

To SUPER że kocisko już prawie zdrowe.

Lisico ale cudowny ten największy, pewnie mama. Piękny bo kaszubski

Proszę wygłaskać wszystkie kotki

[amba19]

Mirko - tak naprawdę to wszystko jeszcze może się zdarzyć, Fidel to leciwy kotek ma około 14-16 lat. Ale na razie jest coraz lepiej i tym się cieszymy. To już chyba ten etap, że trzeba się cieszyć każdym dniem...

=====================================

To już jeden z ostatnich irysków SDB - jeszcze tylko dwa czekają w kolejce. Ale pokazują się już pączki na irysach syberyjskich

[Madziagos]

Marysiu,
przypomniało mi się o Scanomune.
Tutaj sobie o tym poczytaj:

http://www.scanvet.pl/oferta/wlasciciel ... id,62.html

[MirkaS]

Będzie dobrze, mój tez już wszedł w 13 rok życia i nie wyobrażamy sobie ,że go zabraknie a syn to nawet na wspomnienie ,że kot się starzeje zabiera kota i idzie do siebie mimo ,że jest już dorosłym młodzieńcem.

Śliczny kolor ma ten irysek, a wczoraj odkryłam ,że mój irys syberyjski Butter and sugar jest zwykłym fioletowym buuu, a cały rok na niego czekałam nie lubię takich niespodzianek zresztą kto lubi.