Witam wszystkich serdecznie ,nareszcie mam słoneczko,ogród pewnie trochę odżyje ,bo też był smutny,może w końcu uda mi się coś w nim zrobić ,ale jak nadrobić zaległości w jeden dzień
Kasiu Twoje życzenia się spełniły ,bo wreszcie cudne słoneczko świeci ,roślinki zadowolone i ja też ,ale nie wiadomo co pierwsze robić a jutro goście z forum u mnie ,najwyżej pomogą

,pozdrawiam i miłego dnia
Tereniu,może w końcu poprawi się pogoda na dłużej ,borówki pięknie kwitną ,ale nie było zapylaczy,może dzisiaj przyfruną ,bo zaświeciło słoneczko,pozdrawiam i też życzę pięknego dnia
Marysiu,nie wiem ile trzeba czasu ,żeby ogród wyschnął ,bo jest znowu zatopiony,ja też myślę ,że zapylacze przyfruną ,nie zapomnij wziąć gumiaków do ogrodu ,bo każde buty przemoczysz ,aż radość jak sie patrzy przez okno ,zaraz idę do ogrodu,wczoraj padłam ,chyba z tej paskudnej pogody,pozdrawiam i do jutra
Aguś,moje borówki mają 5-6 lat ,nawet nie pamiętam dokładnie ,rosną w ogrodzie w rabacie i jest im dobrze ,bo u mnie owocówka zmieszana z całą resztą ,żeby coś było do zjedzenia jak sie spaceruje,dla każdego coś miłego,pozdrawiam i słoneczka życzę
Mariusz,moje borówki mają 5-6 lat ,rosną w rabacie razem z kwiatkami i krzewami ,więcej pisałam Ci na stronie 7,każda roślina musi mieć czas ,żeby zacząć rosnąć ,zazwyczaj rośliny zbierają się do rośnięcia jak należy po 3 latach ,pozdrawiam
Ewciu,będziesz i Ty miała babcine narcyzy,jagodowiec też się długo zbierał od posadzenia ,żeby taki urósł ,serduszki bardzo lubię ,jak były teraz przymrozki to je na noc okrywałam pudłami i super przetrwały ,teraz to myślę ,że już będzie tylko lepiej ,dzisiaj jest cudownie,pozdrawiam i radosnego słoneczka Ci życzę
Iwonko,rośliny jakby wbrew wszystkiemu rosną ,jest ich czas i zasuwają ,chociaż takie skulone ,dzisiaj piękne u mnie słoneczko ,to pewnie będą dumne stały ,w moim ogrodzie ciapie woda jak się chodzi i szybko sie nie osuszy tak dolane ,pozdrawiam i też życzę słoneczka
