
A tak na serio, to jest bardzo słoneczne miejsce od rana do godzin południowych, więc pewnie dlatego taki wybujały

Wioletko wiesz to tajemnica państwowatulipanka pisze:Nie mogę![]()
![]()
ale kwiatów
Widoczki już masz pewnie piękne.
Zdradź sekret tych nowoczesnych technologii. Mi by się coś takiego przydało w ogrodzie![]()
![]()
Miikako dziękuję ślicznie za odwiedziny. Forsycja po prostu się mnie nie boi, mogę ją przycinać a ona i tak rośnie jak szalona.miikaka pisze:A mnie "ujęły" narcyzki. Już takie śliczne....u mnie wciąż w pąkach.
A forsycja piękna, rozkrzewiona... i duuuuża
Małgosiu, przeciez ty masz tak dużo chęci dożycia i zarażasz tym innych, cieszę się, że moje kwiatki dodają ci animuszu.Małgoś59 pisze:AGNIESIU masz piękną wiosnę w ogrodzie.Jakie cudne sasanki i forsycja,po obejrzeniu Twoich fotek nabiera się chęci do życia.Ślicznie
Alana nie wiem od czego to zależy, ale u mnie tak wyjątkowo w tym roku zakwitła, nie wszędzie są takie rozkwitnięte. Być może to też zasługa przycinania. Forsycja po prostu się wyradza i starsze pędy nie kwitną już tak ładnie.alana pisze:Śliczna forsycjaTeraz rzadko widuję je tak pięknie kwitnące, ostatnio mimo słabych zim w moich okolicach, wiele kwiatów tych krzewów wymarza
zwłaszcza u mnie na działce. Ale Twoja jest na prawdę urocza :P