Moje doniczkowce - Antooosia
- anoli
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7839
- Od: 3 lis 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Kurcze trzymam kciuki, a co do badań - to skonsultuj się jeszcze z kimś dodatkowo. Ja jako dziecko miałam uczulenie na kurz, doktorki kazali usunąć wszystkie zabawki - no ale wiadomo, że kurz mimo ciągłego sprzątania zawsze gdzieś tam jest. Zabawek nie oddałam, gorsza była moja histeria niż uczulenie, brałam jakieś wziewne leki, i z czasem chyba wyrosłam
Przecież nie hodujesz w tych zielonych plantacji grzybów, a styczność zawsze gdzieś będzie miała - np. w szkole. I jak wyjdzie ze sterylnego domu, mogłoby być trudniej. Ale ja się nie znam, mówie tylko jak myślę

Przecież nie hodujesz w tych zielonych plantacji grzybów, a styczność zawsze gdzieś będzie miała - np. w szkole. I jak wyjdzie ze sterylnego domu, mogłoby być trudniej. Ale ja się nie znam, mówie tylko jak myślę

Wątki Zapraszam serdecznie Ilona
- Antooosia
- 1000p
- Posty: 3430
- Od: 8 sty 2008, o 08:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Krakowa
To jeszcze powiem Wam,że na kurz i roztocza wyszło jej najwyższe możliwe(wysypki dostała),dodatkowo na psy,koty,papugi(Harry powędrował do mojej siostry- tylko zęby zaciskam,żeby Julci nie dać poznać,jak mi przykro.Ona też okropnie smutna),troszkę na zboże,trawy.




Pozdrawiam,Kinga.
Na skraju lasu jest mały domek...
Na skraju lasu jest mały domek...
-
- 1000p
- Posty: 1418
- Od: 6 lip 2008, o 17:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Witaj Antoosiu mój chłopak również ma uczulenie ale niestety jeszcze nie wiemy na co:(, Mieszkamy razem od czerwca, mamy pieska shih tzu ma włosy a nie sierść więc nie powinien uczulać, Mam 88 doniczek z kwiatkami boję się ze może miec uczulenie na kwiatki albo na pleśń a ja tak je kocham:( Dzisiaj był u dermatologa z róznych miejsc saczy mu sie wydzielina ropna i robią mu sie takie ranki myslał ze t grzybica, liszaj albo coś, dermatolog odrazu powiedziała ze to uczulenie i organizm broni się jak może, Uczulenie jest strasznie powiedziała ze jak będzie żyć z alergenem to może sie przerzucić na narządy wewnętrzne:(, oprócz tych ranek ropnych, ma nieustanny katar, duszności, jest to strasznie uciązliwe:( Musi zrobić testy alregiczne,
Antoosiu możesz mi napisać jak wygladają takie testy i ile kosztują?
Ps; Akwarium nie jest dobrym rozwiązaniem dla alergików ponieważ są tam roślinki i wydziela to substancje gnilne które również powodują uczulenie:(
Antoosiu możesz mi napisać jak wygladają takie testy i ile kosztują?
Ps; Akwarium nie jest dobrym rozwiązaniem dla alergików ponieważ są tam roślinki i wydziela to substancje gnilne które również powodują uczulenie:(
- Antooosia
- 1000p
- Posty: 3430
- Od: 8 sty 2008, o 08:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Witaj,jak miło,że do mnie zajrzałaś,choć szkoda,że w takich okolicznościach.Jeśli o testy chodzi-skierowanie do alergologa dostajesz od lekarza prowadzącego(pediatra,internista).Na pierwszej lub drugiej wizycie każdy alergolog wysyła na testy(takie maleńkie nakłócia na skórze,przez które wprowadzany jest alergen).
W ciagu 15 minut wiadomo,na co jest się uczulonym.
A jeśli o akwa chodzi-poprę Anię - w naszym przypadku bylo to wskazane jak najbardziej,bo moja Julia najczęściej reaguje ostrym,suchym kaszlem.Nawilżenie powietrza(nawilżacze,mokry ręcznik na kaloryferze w sezonie grzewczym,czy akwarium),to dla niej najlepsze(oprócz niestety stałej farmakologii) rozwiązanie.
W ciagu 15 minut wiadomo,na co jest się uczulonym.
A jeśli o akwa chodzi-poprę Anię - w naszym przypadku bylo to wskazane jak najbardziej,bo moja Julia najczęściej reaguje ostrym,suchym kaszlem.Nawilżenie powietrza(nawilżacze,mokry ręcznik na kaloryferze w sezonie grzewczym,czy akwarium),to dla niej najlepsze(oprócz niestety stałej farmakologii) rozwiązanie.
Pozdrawiam,Kinga.
Na skraju lasu jest mały domek...
Na skraju lasu jest mały domek...
-
- 1000p
- Posty: 1418
- Od: 6 lip 2008, o 17:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
sorki, że się wtrącę...kwiato_maniaczka pisze:Mój chłopak ma już to skierowanie tylko niewiadomo kiedy będzie miał termin tych testów:( boje się ze będzie miał uczulenie na rośliny lub naszego najukochańszego psa:(
Ps; jeśli mogę spytać to jakie objawy ma Twoja córeczka?
ja też mam alergię , nie wiem na co i nawet za bardzo nie chcę wiedzieć...
alergik może być uczulony na wszystko a przecież musimy jakoś żyć...
miałam też okropności na dłoniach i na stopach...
przypuszczam, że to było uczulenie na jakieś leki...
dotąd nie wiadomo od czego na rekach pojawiają mi się swędzące krostki, z których po jakimś czasie coś by się sączyło...
ale stale mam maść Flucinar N i jak tylko zaswędzi smaruję i nie dopuszczam do tego...
mam też zaatakowane zatoki i krtań i pogarsza mi się to własnie teraz...
najgorzej jest w tramwajach i autobusach, ten brud i kurz mi przeszkadza, a i ludzie sie gapią jak pociagam nosem i chrycham...
a ostatnio szkodzą mi nawet niektóre zapachy...
biorę leki przeciwalergiczne ( dużo tego na rynku )i może objawy są troszkę mniejsze niż wtedy, gdy nie brałam...
no i żyję z tym jakoś, chociaż w momentach pogorszenia jest nieciekawie...
- agaxkub
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3753
- Od: 3 paź 2007, o 09:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Ewik... mam to samo na rękach...
najpierw zaczerwienione i swędzi, później pojawiają się krostki podpłynięte wodą... swędzi okrutnie
nie wiem z czego, nie wiem na co... kurz, płyny do sprzątania, ziemia, różnie się pojawia
kilka razy tak spuchło, że u lekarza wyladowałam i mnie odczulali
reakcja na zapachy też (kichanie) - po kilkanaście razy jak z armaty
a najlepsze jest to, że robiłam par lat temu badania przeróżne i stwierdzono, że nie mam żadnej alergii
alergii nie ma - objawy są....
różnie więc to bywa...
najpierw zaczerwienione i swędzi, później pojawiają się krostki podpłynięte wodą... swędzi okrutnie
nie wiem z czego, nie wiem na co... kurz, płyny do sprzątania, ziemia, różnie się pojawia
kilka razy tak spuchło, że u lekarza wyladowałam i mnie odczulali
reakcja na zapachy też (kichanie) - po kilkanaście razy jak z armaty

a najlepsze jest to, że robiłam par lat temu badania przeróżne i stwierdzono, że nie mam żadnej alergii
alergii nie ma - objawy są....
różnie więc to bywa...

to ciekawe, że nie masz alergii a Cię odczulali...agaxkub pisze:Ewik... mam to samo na rękach...
najpierw zaczerwienione i swędzi, później pojawiają się krostki podpłynięte wodą... swędzi okrutnie
nie wiem z czego, nie wiem na co... kurz, płyny do sprzątania, ziemia, różnie się pojawia
kilka razy tak spuchło, że u lekarza wyladowałam i mnie odczulali
reakcja na zapachy też (kichanie) - po kilkanaście razy jak z armaty![]()
a najlepsze jest to, że robiłam par lat temu badania przeróżne i stwierdzono, że nie mam żadnej alergii
alergii nie ma - objawy są....
różnie więc to bywa...

mnie też nie pomógł żaden dermatolog...
pokazałam ręce znajmomemu lekarzowi i powiedziałam, żeby mnie tylko już nigdzie nie odsyłał, bo wszędzie już byłam i więcej razy nie pójdę, to przepisał mi tę maść...
ona chyba jest ze sterydami, ale w niektórych aptekach mozna ją kupić bez recepty...
spróbuj...
cieplutko...
ewa