Sukulenty Meksyku i nie tylko cz.2 - ejacek

Zablokowany
Awatar użytkownika
peter86
500p
500p
Posty: 882
Od: 14 mar 2011, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: PL

Re: Sukulenty Meksyku i nie tylko cz.2

Post »

Odpowiednia donica plus papu to pójdzie jak strzała i będziesz musiał widlakiem wystawie na stanowisko letnie. Ale ładna to roślinka. Czyli mimo wszystko nie rośnie aż tak wolno jak czytałem. Bo to mnie odstraszało od zamówienia porcyjki nasion. :idea: Ciekawe przy jakich rozmiarach zakwitnie. :wink: Wiesz coś może??
Awatar użytkownika
ejacek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3093
Od: 16 lis 2008, o 19:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Sukulenty Meksyku i nie tylko cz.2

Post »

gracesz pisze:Trafiłam przypadkiem na ten wątek i z pewnością będę tu regularnie zaglądać :-) piękne rośliny tu zobaczyłam i wiele takich, co to na innych wątkach się nie widuje... urzekły mnie zwłaszcza zbiorowe kwitnienia Mammillaria guelzowiana. Cuda ;:167 a tak patrząc skąd jesteś, to może sąsiadami jesteśmy....
Tą zbieżność regionu zauważyłem już jakiś czas temu :wink: , co do roślinek to nie powiem , mam pewną satysfakcję , że coś innego niż w wielu wątkach. Dzięki za wizytę i przypadkowe trafienie :D
peter86 pisze:Odpowiednia donica plus papu to pójdzie jak strzała i będziesz musiał widlakiem wystawie na stanowisko letnie. Ale ładna to roślinka. Czyli mimo wszystko nie rośnie aż tak wolno jak czytałem. Bo to mnie odstraszało od zamówienia porcyjki nasion. :idea: Ciekawe przy jakich rozmiarach zakwitnie. :wink: Wiesz coś może??
Ja mam je jako ciekawostkę , teraz żałuję nawet , że kupiłem jedną szt. Mówisz o kwitnieniu Saguaro ? Nie liczę na to .
jandom1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1027
Od: 17 sie 2014, o 13:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Sukulenty Meksyku i nie tylko cz.2

Post »

peter86 pisze:Odpowiednia donica plus papu to pójdzie jak strzała i będziesz musiał widlakiem wystawie na stanowisko letnie. Ale ładna to roślinka. Czyli mimo wszystko nie rośnie aż tak wolno jak czytałem. Bo to mnie odstraszało od zamówienia porcyjki nasion. :idea: Ciekawe przy jakich rozmiarach zakwitnie. :wink: Wiesz coś może??
Czytałem kiedyś że zakwita w wieku około 70 lat, więc to mnóstwo czekania :roll:
EDIT :
Sprawdziłem teraz i jedne źródła podają że około 70 lat, gdy zaczyna odrostować, inne że 30-35 lat, gdy osiągnie 2 metry. To drugie byłoby bardziej obiecujące :)
Awatar użytkownika
ejacek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3093
Od: 16 lis 2008, o 19:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Sukulenty Meksyku i nie tylko cz.2

Post »

To teraz mnie utwierdziłeś , że jednak nie doczekam :lol:
Awatar użytkownika
peter86
500p
500p
Posty: 882
Od: 14 mar 2011, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: PL

Re: Sukulenty Meksyku i nie tylko cz.2

Post »

jandom1 pisze: Czytałem kiedyś że zakwita w wieku około 70 lat, więc to mnóstwo czekania :roll:
EDIT :
Sprawdziłem teraz i jedne źródła podają że około 70 lat, gdy zaczyna odrostować, inne że 30-35 lat, gdy osiągnie 2 metry. To drugie byłoby bardziej obiecujące :)
Na moje przy 50-100 cm powinno kwitnąć. Jacek ma rękę do roślin więc pierwsze kwiatki powinny tak być. Kwestia żeby się rośliny nie pozbył bo ciekaw jestem czy się moje kalkulacje sprawdzą. W naturze ponoć rosną wolno do pewnego momentu a potem przyśpieszają. Kupie jedną porcje nasion z ciekawości czy rosną jak pisał Jacek bo czytałem że do 10 lat rośnie bardzo wolno i ma coś jak orzech włoski rozmiar. Jednak uprawa a uprawa to jest różnica bo głodząc rośliny i dając mało wody to można mieć takie nawet i 20 letnie co mają 2-3 cm.
ejacek pisze:To teraz mnie utwierdziłeś , że jednak nie doczekam :lol:
Zaweźmij się i poczekaj a nie mówisz że nie doczekasz :idea:
Awatar użytkownika
ejacek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3093
Od: 16 lis 2008, o 19:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Sukulenty Meksyku i nie tylko cz.2

Post »

peter86 pisze: Na moje przy 50-100 cm powinno kwitnąć.
sama długość to za mało :?: :idea:
Awatar użytkownika
peter86
500p
500p
Posty: 882
Od: 14 mar 2011, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: PL

Re: Sukulenty Meksyku i nie tylko cz.2

Post »

Kaktusy jak wszystko co żyje są nastawione na rozmnażanie. Na moje większa doniczka i papu i wciągu 10-15 lat doczekasz się kwiatków fakt że będziesz z czasem narzekał że rośnie jak bydle itp. Ale to ciekawa roślina. Wzrost roślin zależy od wielu czynników i Cb widać że mu pasuje więc może będziesz jednym z niewielu kaktusiarzy na świecie co się doczekają kwitnącej Carnegii u siebie pod folią. Musi mieć też odpowiednią średnice. Na moje jak będzie miał 15-20 cm średnicy i około metr to zacznie kwitnąć. Bo nie możnością żeby czekał gatunek 70 lat na wydanie nowego pokolenia. Tyle może być w niekorzystnych warunkach. Np ja wstrzymałem wzrost siewek przez to że miały ubogie podłoże i mam 4 letnie Echinocereusy co po 2 latach większe można mieć na własnym korzeniu. Podobnie z Escobariami Gymnocalycium i resztą, Dlatego mam foliaka pełnego roślin a kwiatków póki co mało. Ale w tym roku większość przesadziłem i widziałem że zaczęły nagle rosnąć i nadrabiają stracony czas.

W dobrych warunkach np Eriocereus jusbertii potrafi w sezon skoczyć 20-30 cm w górę. :idea:
jandom1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1027
Od: 17 sie 2014, o 13:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Sukulenty Meksyku i nie tylko cz.2

Post »

To one np.10 letnie potrafią mieć tylko te 2-3 cm? Bo pisałeś Grześku nawet o 20 latach. Ja mam także Carnegie, gdy ją kupowałem to była opisana jako forma z wyjątkowo długimi cierniami. Ogólnie rosła w doniczce 4x4 cm, w jakimś zbitym podłożu, dramat ! Korzenie strasznie marne, małe,kruche, widać było że stare i w niezbyt dobrym stanie. Przesadziłem ją w zimie do większej doniczki, oczywiście otrzepując korzenie, dałem im swobodę. Jednak przez moje gapiostwo już po wyniesieniu na zewnątrz pewnego dnia spiesząc się do wyjścia z domu i wyjazdu na studia trąciłem ją i wyskoczyła z doniczki, jak to nieukorzeniony jeszcze kaktus. Nie że wypadła całkiem, ale przechyliła się i nieco żwirku nasypało się pod roślinkę. Wyprostowałem ją tylko z braku czasu i lekko spróbowałem wcisnąć, pokłułem się przy tym niemało. Tak ją zostawiłem, była nieco wyżej niż po przesadzeniu. Nie ruszałem już później, wyszedłem z założenia że ma być z niej dorodny i wielki kaktus więc musi sobie dać radę. Ukorzeniła się i jakoś od lipca dość mocno ruszyła ze wzrostem, sprawdzałem i solidnie trzyma się już w podłożu, czyli z korzeniami już wszystko ok :) Wrzucę jutro fotkę, tylko czy autor wątku wyraża zgodę abym ją tutaj zamieścił ? :)
Awatar użytkownika
ejacek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3093
Od: 16 lis 2008, o 19:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Sukulenty Meksyku i nie tylko cz.2

Post »

peter86 pisze: Kupie jedną porcje nasion z ciekawości czy rosną jak pisał Jacek bo czytałem że do 10 lat rośnie bardzo wolno i ma coś jak orzech włoski rozmiar.
Jak masz wolne moce przerobowe i masz zamiar kupować nasiona to pewnie , że weź porcję . Choćby z tego względu , że jakbyś jednak chciał "odchudzać" kolekcję za jakiś czas , brak czasu itp , to na Carnegiea zawsze znajdziesz chętnych . Pewnie w przyszłym roku będę przesadzał. Ja na razie nasion nie kupuję , i tak mam zebrane i nie wysiane epitelanty , L.wil , wysiewałem to na czym mi zależy.

Wracajmy do kwitnień , pomimo ochłodzenia takie coś dziś uchwyciłem , jeszcze parę innych kwiatków by się znalazło ale wybrałem wg mnie najciekawsze i efektowniejsze.

Obrazek Obrazek

Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
ejacek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3093
Od: 16 lis 2008, o 19:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Sukulenty Meksyku i nie tylko cz.2

Post »

jandom1 pisze:Ukorzeniła się i jakoś od lipca dość mocno ruszyła ze wzrostem, sprawdzałem i solidnie trzyma się już w podłożu, czyli z korzeniami już wszystko ok :) Wrzucę jutro fotkę, tylko czy autor wątku wyraża zgodę abym ją tutaj zamieścił ? :)
To dobrze , że przeżyła bo już myślałem , że napiszesz, że padła. Możesz wrzucić , pewnie , że tak , ale myślę , że lepiej pokaż ją w swoim wątku. Albo i tu , i tu.
Awatar użytkownika
gracesz
500p
500p
Posty: 794
Od: 28 sie 2013, o 14:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Sukulenty Meksyku i nie tylko cz.2

Post »

Faktycznie "najciekawsze i efektowniejsze". Wszystkie i bez wyjątku piękne ;:167
ejacek pisze:(...)Tą zbieżność regionu zauważyłem już jakiś czas temu :wink: (...)
To ja doprecyzuje, że Śremianką jestem ;-)
Pozdrawiam, Grażyna

Moje kaktusy
Awatar użytkownika
peter86
500p
500p
Posty: 882
Od: 14 mar 2011, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: PL

Re: Sukulenty Meksyku i nie tylko cz.2

Post »

Moce przerobowe ?? Ja nie fabryka :idea: Zdrowy nałóg jak dla mnie lepiej zamówić nasion w roku za parę stów niż inaczej się bawić. Tu trzeba myśleć czytać i się uczyć żeby coś mieć.
Ja to lubię wyzwania i sieje tematy które kiedyś omijałbym szerokim łukiem po prostu żeby sobie udowodnić że potrafi się coś zrobić. :idea: Za 2-3 tygodnie będę miał kilka porcji PYRRHOCACTUS umadeave to za kilka miesięcy będę mógł się wypowiedzieć czy rzeczywiście takie to trudne do siania.

Hamatocactus to fajny rodzaj i mam do nich sentyment. Wiele lat miałem jedną taką roślinkę która mi kwitła pod folią całe lato. Niestety przez roszady i brak stałego miejsca co trzymać rośliny padła . Mam kilka siewek takich 2-4 cm i będę Ci za 2 lata robić z kwiatkami konkurencje :idea: Pelecyphory mają jakieś owoce?? Wysiewasz je czasem ??


jandom1 pisze:To one np.10 letnie potrafią mieć tylko te 2-3 cm? .....autor wątku wyraża zgodę abym ją tutaj zamieścił ? :)
Wielkość roślin zależy od metody uprawy. I możesz mieć np 10letnie Astrophytum asterias o średnicy 2-3 cm tylko musisz męczyć je w ciasnej doniczce i czystko mineralnym podłożu i doniczce 2-3 cm średnicy.Kwiatków może nie być. Takie kaktusowe bonsai :idea: . Chwal się u siebie tu wzdychamy do roślin Jacka po to są wątki żeby każdy mógł mieć swoją publikę i fanclub :wink:
Awatar użytkownika
ejacek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3093
Od: 16 lis 2008, o 19:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Sukulenty Meksyku i nie tylko cz.2

Post »

Pelecyfory ukrywają swoje nasiona , na razie robiłem zewnętrzne oględziny i nic nie znalazłem. Oczywiście pylę , być może nawet nasiona są schowane.
Awatar użytkownika
barbra13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5064
Od: 15 kwie 2015, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Sukulenty Meksyku i nie tylko cz.2

Post »

Pięknie, a najbardziej podoba mi się astraczek z kwiatem poprzetykanym cierniami.
D-avi-D
500p
500p
Posty: 950
Od: 18 cze 2012, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Sukulenty Meksyku i nie tylko cz.2

Post »

Bardzo fajny ten ragoneseii z odrostami. Podobają mi się takie, ale to raczej nie częste u nich. Bukiecik nie mniej ładny ;:138
Zablokowany

Wróć do „Moje kaktusy i inne sukulenty !”