Lawenda(2012-2014),ogólnie Cz. 2
Re: Lawenda - Lavandula część 1 .
Witam , jak o tej porze roku wygląda lawenda? Czy jest dalej taka ładniusia, niebieściutka czy już raczej przekwitła?Może macie zdjęcia?
_________________
_________________
duduś
-
- 50p
- Posty: 68
- Od: 28 lut 2012, o 11:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Re: Lawenda - Lavandula część 1 .
U nas część kwitnie, a część już przekwitła i jest po jesiennym cięciu.
-
- 50p
- Posty: 68
- Od: 28 lut 2012, o 11:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Re: lawenda, jak z tym jest?
Dobrze jest je okryć na zimę gałeziami/liśćmi. Oczywiście mówie tu o odmianach odporniejszych, szczególnie jest to ważne na wschodnich rubieżach naszego kraju.
My robimy w tym roku test zimowania lawendy w różnych typach gleby. Próbą jest ok 80 sadzonek / rodzaj ziemi. Zobaczymy ile przeżyje.
My robimy w tym roku test zimowania lawendy w różnych typach gleby. Próbą jest ok 80 sadzonek / rodzaj ziemi. Zobaczymy ile przeżyje.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12831
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Lawenda - Lavandula część 1 .
Lawenda w tym roku nieźle wymarzła, ale teraz daje sobie radę.

Re: Lawenda - Lavandula część 1 .
Czy już przykryliście swoją lawendę?Moja jest z Holandii i trochę wątpię w jej mrozoodporność.Ja się wstrzymałam chociaż były już małe przymrozki ale nie codziennie i w ciągu dnia było +10 a do słońca czasami cieplej.Dzisiaj trochę oszroniło,na następne dni ma być podobnie,więc chyba dzisiaj przykryje gałązkami świerkowymi.Czy gałązki podczas regularnej zimy wystarczą?
Pozdrawiam,Basia
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4156
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Lawenda - Lavandula część 1 .
Nie wiem jaką masz. Lawenda, ta najpopularniejsza z wąskimi listkami, nie wymaga przykrywania na zimę. U mnie rośnie chyba z 10 szt. od wielu, wielu lat i nigdy żadna nie wymarzła
. Nie ścinam jej na zimę, dopiero wiosną przycinam krótko tak na ok. 5 cm. Wiosną często wygląda jakby uschła, ale zawsze ładnie odbija
. Natomiast lawenda francuska, z pierzastymi listkami, nie jest mrozoodporna. Robiłam chyba dwa podejścia. Na zimę okopczykowałam, przykryłam gałązkami, a i tak zmarzła
.



Re: Lawenda - Lavandula część 1 .
Kupiłam w hipermarkecie,napisane było tylko że lawenda-pochodzenie Holandia.Wygląda jak lekarska tylko bardziej srebrna.W artykule,już nie pamiętam jakim przestrzegali przed holenderską,że mniej odporna na mróz,stąd moje obawy.
Pozdrawiam,Basia
- anka22639
- 200p
- Posty: 283
- Od: 8 sty 2012, o 15:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kujawsko-Pomorskie
Re: Lawenda - Lavandula część 1 .
Moje z nasionek pięknie rosną chociaż w tym roku nie kwitły, teraz doniczki stoją na parapetach 

Pozdrawiam Anka
Polecam coś na i o grillu http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Polecam coś na i o grillu http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- 50p
- Posty: 68
- Od: 28 lut 2012, o 11:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Re: Lawenda - Lavandula część 1 .
Lawendy francuskie czy hiszpańskie w większości przypadków mają mrozoodporność bliską 0st C, a z żadka do -5st C. Wi związku z tym w naszych warunkach, należy je zimować w pomieszczeniach.
To że holenderska, to raczej znaczy tyle co wyprodukowana w jednej z tysięcy szklarni w tamtym kraju. Jestem przekonany, że jest ona z grupy wąskolistnej. Choć i tu też są różne odmiany o różnej mrozoodporności.
Więcej o mrozoodporności poszczególnych odmian znajdziecie tutaj.
To że holenderska, to raczej znaczy tyle co wyprodukowana w jednej z tysięcy szklarni w tamtym kraju. Jestem przekonany, że jest ona z grupy wąskolistnej. Choć i tu też są różne odmiany o różnej mrozoodporności.
Więcej o mrozoodporności poszczególnych odmian znajdziecie tutaj.
Re: Lawenda - Lavandula część 1 .
Dziękuje za odpowiedź.Będę o nią spokojniejsza,wąskolistna z własnego siewu poprzednią zimę przeżyła.Mam nadzieję,że ta też przetrwa.
Pozdrawiam,Basia
-
- 50p
- Posty: 68
- Od: 28 lut 2012, o 11:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Re: Lawenda - Lavandula część 1 .
W sumie to przepraszam za niedokładność. Lawendy holenderskie to lawandyny (mieszańce x Intermedia). Jednak w większości przypadkow są one w miare odporne ma mrozy.
Niemniej jednak, jestem bardziej niż pewien, że zakupione przez Ciebie lawendy są tylko wyprodukowane w Holandii.
Niemniej jednak, jestem bardziej niż pewien, że zakupione przez Ciebie lawendy są tylko wyprodukowane w Holandii.
Re: Lawenda - Lavandula część 1 .
Przykryłam choiną

Na wszelki wypadek ukorzeniłam kilka sztuk,niestety przetrwały tylko 4szt.może wytrwają do wiosny.


Na wszelki wypadek ukorzeniłam kilka sztuk,niestety przetrwały tylko 4szt.może wytrwają do wiosny.

Pozdrawiam,Basia
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4156
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Lawenda - Lavandula część 1 .
TwojaLawenda, wytłumacz mi proszę, czy znasz taki rodzaj lawendy: liście podobne do Geranium, pierzaste ale delikatniejsze, natomiast kwiaty jak u lawendy, tylko większe. Z 10 lat temu kupowałam w ogrodniczym rok po roku jako lawendę francuską. Mimo wszelakiego zabezpieczania, kopczykowania, zmarzła
. Szukam teraz po Google i w ogóle takiej nie widzę
.


-
- 50p
- Posty: 68
- Od: 28 lut 2012, o 11:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Re: Lawenda - Lavandula część 1 .
@jode22 - pewnie masz na myśli Lavandula Pinnata.
Dorasta do ok 60 cm wysokości i nie przetrwa mrozów. Ze znalezionych inforamcji, jeśli wytrzyma -5 stC to należy się cieszyć, a 0 st C to już powód do niepokoju.
Mam nadzieję, że o to chodziło
Pozdrawiam
Dorasta do ok 60 cm wysokości i nie przetrwa mrozów. Ze znalezionych inforamcji, jeśli wytrzyma -5 stC to należy się cieszyć, a 0 st C to już powód do niepokoju.
Mam nadzieję, że o to chodziło
