Moja przestrzeń - koza

[Maria_F]

Oj Ulko, nie zanudziłaś
"Kiedyś napiszę o pra wiosce na palach też na Jeziorze Bodeńskim". Tak, tak, prosimy

Kózko..."która...to TY"

[koza]

Marysiu!!! ja to ta "gidia" Brylki (okulary stare wtedy) ale wzrost zawsze miałam!!! Fryzura typu łomatko!!!!!

[Maria_F]

Marysiu!!! ja to ta "gidia" Brylki (okulary stare wtedy) ale wzrost zawsze miałam!!! Fryzura typu łomatko!!!!!

Witaj w klubie o wzroście modelek

[gucia]

Uluś, super wycieczka, piękne wspomnienia.
A burza już za nami, mam nadzieję, że u Ciebie na ranczo było spokojnie.

[Reposit-10]

Hurrrra ! Ulka dotrzymała obietnicy i Napisała o Mainau .. i to jak napisała ? Przeczytałam z wielką przyjemnością - ależ tam musi być pięknie .. To prawdziwy dar losu, że mogłaś to wspaniałe miejsce zobaczyć własnymi oczami .. , a nie tylko w necie ( jak np. ja ).
Świat jest taki ciekawy i chciałoby się tyyyle zobaczyć, lecz niestety - wszystkiego nie można .
Tym bardziej więc dziękuję Ci, 'Gidio' , za ten obrazowy opis, no i tę romantyczną historię ( której nigdy nie słyszałam - aż wstyd !!! ).


Ps. Miło Cię znów ujrzeć .. , w gwarze wielkopolskiej powiedziano by, że jesteś Gideja , zresztą ja też do małych nie należę ;:18

[chatte]

Piękna opowieść Ulko! Szkoda, że masz tylko jedno zdjęcie. Następnym razem pamiętaj zrobić ich duuużo! ;)

[koza]

Izus!!! Wtedy nie robiłam zdjęć....Wstawię teraz inne ale to szwagrostwo robiło i te pierwsze dwa o dwa miesiace mą wizytę na Mainau wyprzedzają Biorę na siebie ewentualne fochy Jasia szwagra!!!! No cóż ! Moja Rodzinka pokochała Mainau i wraca tam....

[chatte]

Izus!!! Wtedy nie robiłam zdjęć....

Domysliłam się Tym bardziej przy następnej wizycie musisz nadrobic te zaległości ;)
A szwagrostwu wcale się nie dziwię, że wracają, skoro tam tak pięknie!

[kryska]

Pięknie opisałaś Ulu swoją wycieczkę na wyspę kwiatów i tę romantyczną historię powstania-założenia a raczej upiększenia tej wyspy.
A tym jednym "upadłym" świerczkiem to się nie przejmuj, zawsze są jakieś straty w nowych nasadzeniach. Z tego co pamiętam to u mnie kiedyś padł Cedr Libański, dwa rododendrony 3 -4 letnie, skimia, pieris, budleja, pogniły cebule korony cesarskiej. Tak to już bywa, gdzie drwa rąbią tam wióry lecą.

[gagawi]

Mnie też sie podobała romantyczna historia, bardzo lubię słuchać opowieści z podróży i oglądać zdjęcia.

Ulko, nie może Cię zabraknąć na imprezie u Kogry , dziś o 20,00!!! Szykuje się wielkie pączkożerstwo i tańce

[koza]

No i wyszło jak wyszło!!!!! Zaszwankował net i.... na imprezkę u Kogry nie udało sie dotrzeć!!!

[Elizabetka]

Tam musi być cudownie i jak w bajce. Oj pojechałabym w takie miejsce....może kiedyś.
Dzięki Ulko za piękną opowieść.
A tym jednym krzaczkiem się nie martw na to miejsce będziesz miała 100 innych.
Miło Cię poznać.


Pozdrawiam. pa

[kogra]

Uleczko - nic się nie martw. Co tam imprezka - będzie jeszcze nie jedna.
A opowieść była piękna i nastrojowa. Bardzo mi się podobała . Szkoda, że nie masz więcej zdjęć. Ja kiedyś przejeżdżałam koło jez. Bodeńskiego i potwierdzam, że widoki są boskie. Sama z chęcią bym jeszcze raz odwiedziła tamte strony.
Całkiem fajna z Ciebie kobitka i żadne tam łomatko. Jesteś super. Nie ważne co się nosi na sobie, ale co w duszy gra - a tam wszystko jest OK.

[koza]

Dzięki Dziewczyny za miłe słowa !!!! To balsam dla mnie na depresyjność i tesknotę za ranczem Odliczam juz dni do 1-go marca !!!
No i kompletuję nasionka . Wczoraj dokupiłam z jednorocznych :
- mikołajek niebieski,
- nasturcja lobba,
- lwia paszcza,
- wilec trójbarwny,
- lobelie niebieską,
- floks mieszanka
- słonecznik ozdobny - mieszanka barw
- słonecznik kwiatowy - Velvet Ouin
Wszystko z Gartenperle ( cos w ubiegłym roku miałam tej firmy i wyszło).....
I ciekawostka !!!!
Na opakowaniu" Mikołajka niebieskiego jednorocznego" w opisie czytam : "wysiany w lutym zakwitnie w tym samym roku"

I jeszcze jedno . Te dwie ostatnie torebki słonecznikowe różnią się tym , że pierwsza na obrazku ma kilka kolorów słonecznika wśród nich również Velvet i kosztowała 0,99 PLN. Ta druga czyli Velvet cena 2,49 PLN
aha!!!! Do dzis nie otrzymałam nasion zamówionych przez internet w Polanie (zaplaconych 21 stycznia) , a na moje maile cisza.......

PS. Gdzie robimy śledzika ???

[kryska]

Śledzik dobra rzecz i zdrowa ale mój M już jest zazdrosny o forum i przywoływał mnie dzisiaj, że mu smutno tylko z telewizorem. Z tego powodu nie mogę zaprosić do siebie ale jak ktoś zorganizuje to chętnie wpadnę na śledziową szyneczkę.

Ulu, widzę, że nie tylko ja kupuję już nasionka. Moja rada posiej takie jednoroczne, które się same rozsiewają, np. dzwonek irlandzki, cleome ciernistą, szarłaty, cosmos, czarnuszkę, nagietki. Przy Twoich hektarach na początku nie zawsze zdążysz wszystko obsiać a te rośliny z roku na rok same sie wysieją i tylko usuniesz nadmiar siewek.