W moim ogrodzie - reniazt cz.1
- Raczek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3475
- Od: 31 mar 2007, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Super zdjęcia.
Może się powtarzam,ale uwielbiam iglaczki w zimowej szacie.
Może się powtarzam,ale uwielbiam iglaczki w zimowej szacie.
Pozdrawiam Ania
Ogródek Raczka 7
Ogródek Raczka 7
- andriu53
- 1000p
- Posty: 1590
- Od: 6 maja 2007, o 10:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Reniu u nas trzyma diabelny mróz i śniegu też jest trochę . Psy nawet nie chcą wyjść na dwór .Chyba mi nic nie zmarznie ,bo starałam się dobrze otulić rośliny .Ale licho nie śpi .Pięknie wyglądają Twoje świerki w zimowej szacie . 

Pozdrawiamy - Zosia i Jędruś!!!
Spis wątków
Spis wątków
- reniazt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1857
- Od: 6 wrz 2007, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Zosiu - tym mrozem to się tak nie przejmuj. Ja na początku też przeżywałam kiedy mi coś sie w ogrodzie zniszczyło. Teraz podchodzę już na luzie. po prostu mam wtedy miejsce i cos sobie dosadzam. Nie powiem, że nie jest mi żal. A te "świerki" to nie świerki tylko jodły kalifornijskie. Popatrz jak wyglądały w maju.


- andriu53
- 1000p
- Posty: 1590
- Od: 6 maja 2007, o 10:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Życzymy wszelkiej pomyślności w Nowym 2008 Roku!!!!!!!!!!!!!

Pozdrawiamy - Zosia i Jędruś!!!
Spis wątków
Spis wątków
- Babopielka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6086
- Od: 9 wrz 2007, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rypina
- reniazt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1857
- Od: 6 wrz 2007, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Bożenko dośc urosły już te kalifornijskie u mnie. I aż dziw bierze, że tak im pasuje na szczerym piachu. Chyba będę je musieć w tym roku trochę popodcinać od dołu. Tylko nie wiem, czy nie stracą na swoim wyglądzie. Ale pomiędzy nimi rośnie choina kanaryjska - tak na zdjęciu chyba widać - i tak ja zawaliły, że mi jest jej żal.
- Babopielka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6086
- Od: 9 wrz 2007, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rypina
- Danio
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1887
- Od: 8 lis 2006, o 18:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Reniu! Przespacerowałam się dzisiaj po twoim ogrodzie i jestem pod wielkim wrażeniem! Bardzo podobają mi się twoje ogniki i azalie.
Mam w związku z tym pytanie, czy twoje ogniki nie przemarzają zimą? W literaturze straszą, że są wrażliwe. U mnie pomarańczowy ognik zaowocował po raz pierwszy i od razu ptaki poczęstowały się jego owocami, ale niech im będzie na zdrowie
Pisałaś, że sama je rozmnażasz, jak to robisz?
Pozdrawiam cię serdecznie w Nowym Roku Dorota
Mam w związku z tym pytanie, czy twoje ogniki nie przemarzają zimą? W literaturze straszą, że są wrażliwe. U mnie pomarańczowy ognik zaowocował po raz pierwszy i od razu ptaki poczęstowały się jego owocami, ale niech im będzie na zdrowie

Pisałaś, że sama je rozmnażasz, jak to robisz?
Pozdrawiam cię serdecznie w Nowym Roku Dorota
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Bożenko, z ust mi to wyjęłaś! To samo chciałam napisaćBabopielka pisze:Renia -ja bym Ci nie radziła podcinać kalifornijek bo nie będą ładnie wyglądały -lepiej przesadż tą choinę ,bo ona jeszcze nie jest taka duża![]()

Od razu pomyslałam, ze ta chojna jeszcze nieduża i nie będzie trudno ja przesadzić, a te jodły takie piękne, ze szkoda ich ciąć, Reniu.
- andriu53
- 1000p
- Posty: 1590
- Od: 6 maja 2007, o 10:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Reniu wiesz , że musisz ją przesadzać z bryłą ziemi ,żebyś bardzo nie uszkodziła korzeni .
Pozdrawiamy - Zosia i Jędruś!!!
Spis wątków
Spis wątków
- reniazt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1857
- Od: 6 wrz 2007, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Dorotko - powiem ci tak - u mnie jak na razie jeszcze żaden z ogników mi nie przemarzł i ja ich nawet nie okrywam - nie wiem czy to jakieś ruskie się trafiły - odporne na mrozy - bo u nas mrozi oj mrozi czasami.
A co do rozmnażania to po prostu latem tnę sobie sadzonki i ukorzeniam w doniczkach - a potem już gotowe do ogrodu. Jak bedziesz chciała to ci latem prześlę pocztą sadzonki i sobie ukorzenisz.
A co do rozmnażania to po prostu latem tnę sobie sadzonki i ukorzeniam w doniczkach - a potem już gotowe do ogrodu. Jak bedziesz chciała to ci latem prześlę pocztą sadzonki i sobie ukorzenisz.
