Taki - sobie ogród cz.5

[takasobie]

Dorotko! Wszystkim "cyniarzom" i "cyniarkom" gratuluję! Zwłaszcza tym, którym zakwitnie więcej niż jedna Tzn ja mam w perspektywie, ze mi jeszcze 4 zakwitną, bo 2 podgryzione przez ślimaki poszczają boczne gałązki. i dwie znalazłam w donicy w szklarni, bo posiałam drugi rzut i raczyły wykiełkować
Dziękuję w imieniu dalii

Janeczko! Fajnie jest! Bez dalii ogród wydaje się niepełny

Jacku! To musiałam pomylić karpy! Bardzo przepraszam! Ale, co ja mogłam pochrzanić? Mam nadzieję, że to moja jedyna wpadka Aspen będę pielęgnować, żeby się pięknie rozrosła Muszę Ci przecież wynagrodzić

Beciu! Opłaca mi się i zakopywać, i wykopywać, i podlewać i inne odprawiać rytuały, bo te piękne kwiaty cieszyły oko do jesieni! Deszcz kolejny był wraz z burzą dziś w nocy. Szkód nie było, wszystko podlane!

Za kilka dni jadę na wakacje. Nie mam zielonego pojęcia, jak przygotować ogród na moja nieobecność. Dawno nie wyjeżdżałam na 2 tygodnie. Zostaną synowie, ale czy oni będą obcinać przekwitłe dalie? Zostawię dyspozycję koszenia i ew. podlewania tego, co w donicach. Przydało by się zebranie wiśni, ale na to bym nie liczyła, bo potem trzeba je jeszcze wydrylować i konfitury zrobić, a tego to im by się nie chciało Zrobię po powrocie - będą bardzo dojrzałe

Na dziś:

Jeżówki uratowane! Przesadzałam mizeroty w grudniu, bo rosły w złym miejscu przez 2 sezony


Eveline


Treby Dainty


Zaczynają moje floksy - pamiątka po tacie


Budleja variegata zakwitła Ma nawet jakąś nazwę, ale nie pamiętam


Znalazłam wreszcie czarnuszkę - siałam rzutowo


Samoje Darogoje


Nuit d'Ete

[Pulpa222]

Co do cynii to moja żółta jest w typie Twojej , jeśli o wielkość chodzi. Jakieś dwie biało-zielone się pokazały, ale też malizny. Wodę leję, podlewam je nawozem, a one mają mnie gdzieś. Ja zrobię to samo .
Pobawiłam się wiosną w sianie jednorocznych i z 6 roślin, najlepiej rosną jednoroczne dalie. Myślę, że spróbuję w następnym sezonie; z reszty rezygnuję. Szkoda czasu .

[silvarerum]

Nieźle podlało Mam nadzieję, że większych szkód ta ulewa nie porobiła. I trochę się martwię, bo córka jest na obozie harcerskim 1,5h od nas, a takie silne burze to nie najlepsza rzecz. Poza tym te opady nie służą różom, Sombreuil, Uetersener Klosterrose i Eden ledwo rozwinęły pąki, a już je deszcz zniszczył. I tak źle, i tak niedobrze

Wszystkie pompony piękne. Po wizycie u Małgosi-Pepsi zaczynam żałować, że w tym roku nie wysiałam cynii, ale może i dobrze, bo ślimaki pożerają wszystko, chyba kupię jakieś wielkie opakowanie niebieskich kuleczek, bo już nie mam zdrowia do tego dziadostwa. Wczoraj odkryłam, że mimo wysypanych kulek jakiś desperat próbował napocząć jedną dalię od spodu. Deinanthe cudne - nie znałam tej rośliny zupełnie.

[PEPSI]

Eveline i F. Tango jak dla mnie rewelacja Mój klimat. A floksy mają fajny kolorek. Nie mam takiego ale mam kilka innych.

[iwona0042]

Dalie cudowne masz Miłko, ta Aspen bardzo ciekawa

[takasobie]

Sylwia!Róże mi teraz nie kwitną, może z 2-3. A te akurat są odporne. Innych szkód też na szczęście nie mam
Dla ślimaków kupiłam sporo jedzenia! Po prostu poszłam na wojnę, mam dość. Zbyt wiele pracy kosztowało mnie posianie wszystkiego, popikowanie, posadzenie! Wszystko żrą paskudy!

Iwonko! Dziękuję! Rzeczywiście Aspen jest intrygująca. Jas malutka ok 30 cm , a kwiaty dochodzą do 12-14cm.

Małgoś! Też bardzo lubię biało fioletowe dalie o ciekawym cieniowaniu. Mam ich trochę i na tym nie poprzestanę Floksy dostaniesz fajną kępę jesienią, ale przypomnij mi. Dle Ciebie coś z parapetu :



Aniu! Dalii jednorocznych nie tykam. Co roku wysiewam trochę aksamitek, a w tym spróbowałam cynii, bo miałam fajne nasiona. W przyszłym też posieję cynie ale wytłukę ślimaki wokół, bo one mi zeżarły cynie

I pokażę dzisiejszy zakup godny daliomaniaczki w ciężkim stadium:

Pościel z Biedy:


Dzisiaj zrobiłam inwentaryzację dalii. Śmiesznie to wyglądało, bo musiałam się przedzierać przez chaszcze, żeby przeczytać oznaczenia wbite w ziemię obok rośliny. Z wszystkich 138 posadzonych i zaplanowanych wyrosło i ma się ku kwitnieniu 123 sztuki, a 3 są niewielkie i rokują jedynie w przypadku dobrych warunków do końca sezonu.

I dalie na dziś:

Zaczyna cudowny Spaßmacher


Bride to Be


Kaktus nn od Gabriela (chyba go zacznę nazywać "Gabriel" )


Ringelspitz


Zingaro



I nie-dalie:

[becia123]

Milko widzę ,że dalie ładnie ci wzeszły moich dużo mniej część może zasmakowało nornicom ,kretom nie wiem szkoda ale straty zawsze muszą być.dalie zaczynają u mnie a twoje cudne Hortensja w pełnej krasie tyle ma kwiatów urocza jest.

[silvarerum]

Zwyczajowo podobają mi się najbardziej pompony. Choć czekam również na biskupy...

Ale trafiłaś z tą pościelą

[duju]

Ilości powalające Miałabym problem z przechowaniem, wyobrażam sobie ile to pracy jesienią. Kwitnienia piękne.

[maniusika]

Też choruję na taką hortensję ale trudno ją spotkać .. Moje dalie też zaczynają kwitnąć choć w tym upale mają małe i od razu wysuszone kwiaty .. Ja sieję dalie jednoroczne bo obok aksamitek kwitną mi do samych mrozów i potrzebują mniej wody niż cynie choć te też długo i pięknie kwitną ..

[sweetdaisy]

Dalia z wisienką, zgrany duet

[alicjad31]

Miłeczko dalie u Ciebie pięknie kwitną .Moje czekają nie wiem na co

[iwona0042]

No właśnie moje też jak u Ali czekają, nie wiem naco

[PEPSI]

Pościel fajna, kolorki ma moje. A ilość dalii....dobrze że ja siedzę jak czytam. Podziwiam, zawsze podziwiam.
Za floksy

[takasobie]

Małgosiu! Jak już sadzę i wykopuję dalie, to nie opłaca się schylać po 5 sztuk, prawdaż? Pościel przed użyciem niestety trzena wyprać, ja to jeszcze krochmale i magluję, więc jeszcze chwilę to potrwa, zanim się wtulę w te dalie A z floksami to pamiętaj, przypomnij mi, żebym uszykowała dla Ciebie. Rozrastaja się jak głupie i co roku pacyfikuję!

Iwonko! Dczekasz się! Jeszcze trochę ciepłych dni! Moje też jeszcze nie wszystkie kwitną

Alu! Mój tato zwykł mawiać: "Na co czekasz? Na oklaski?" Może poklaszcz im trochę?

Zuza! Pierwszy raz posadziłam dalie pod wiśnią i widzę, że wizualnie wzajemnie się lubią

Janeczko! Jak widzisz, ze już pąki są nie teges - obrywaj! Oszczędź roślinie utraty energii. Ja kilku daliom tak zrobiłam i teraz kwitną normalie. Hortensję zupełnie nieświadomie kupiłam dawno temu. A że się rozrosła - spróbuję przygiąć kilka gałązek, bo wielu bliźnich o nią pyta

Dorotko! Ale dłygość i piękność kwitnienia rekompensuje trud sadzenia. Ale faktycznie - jak nie ma gdzie przechowywać, jest problem i wtedy chyba nie ma sensu ich uprawiać... No tak, ale z 2-3 można przechować w lodówce!

Sylwia! Ja też uwielbiam pompony i kule. Te wielkie dinnerplate jakos mnie nie przekonują, choć mam kilka. Pojedyncze i anemony mnie też intrygują i powoli kolekcjonuję orchideowe. Za wzorami dalii na różnej konfekcji się zawsze rozglądam, ale nie mam szczęścia do czegoś gustownego. Ta pościel jest dośc fajna i dobrej jakości.

Beciu! Możliwe, ze zasmakowały nornicom, ale z reguły jest tak, że dalie czasmi się zbyt wysuszą, a jak posadzisz i podlejesz - gniją. Ja już nie raz tak miałam. Jeszcze się nie zdarzyło, żeby mi coś zjadło kłącza. Czasami karpy nie mają tzw oczka , czyli zaczątku łodygi. Wtedy też nie wypuszczą.


Dziś miałam pracowite popołudnie, bo jutro ma padać, a pojutrze wyjeżdżam. Podwiązałam do pionu ogóry, prysnęłam pomidory zapobiegawczo na zarazę. Pościnałam przekwitłe kwiaty i spacyfikowałam chmiel na płocie. Jeszcze raz powyrywamy z sąsiadką to już nie będzie miał siły odrosnąć Popodwiązywałam kilka roślin i powyrywałam kilka paproci, bo się rozbisurmaniły.

Kilka fotek:

Tak ogólnie daliowe zakątki





Kennenmerland


Alaska


Cynia kaktusowa - ładna nawet!


A taki liliowiec mi ładny kwitnie