Moje doniczkowe - tulipanka
- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Jeśli chodzi ci o tego kwiatka, z lewej stronyMichał Pyrgiel pisze:cześć
to co za kwiatuszek w pierwszym rzędzie(ten grubo zielony).oraz w 7 (obok zamioc) bo to chyba peperomia?
pozdrawiam i gratuluję kolekcji?


to jest to sanseweria. Drugi tak jak zgadywałeś, jakaś peperomia, ale nie wiem jaka. Szczepka pochodziła z kradzieży


Figo - nie wiem kogo miałaś na myśli zadając pytanie dotyczące nawożenia hoi - mnie (Wiola) czy Malkar (Małgosia).
Jeśli chodziło ci o mnie to wg moich doświadczeń one nie lubią mocnego nawożenia. Biohumus będzie dobry. Dla carnosy bardzo ważne jest oświetlenie. Potrzebuje dużo światła, ale nie powinno ono padać bezpośrednio na roślinę.
Moja hojka rośnie na kwietniczku ustawionym zaraz przy wschodnim oknie. U mojej mamy gigantka rośnie na ścianie ok 2 m od południowego okna.
- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Przyznam michale, że nie zabardzo wiem o który kwiatek ci się rozchodzi. Jeśli to ten
A jeśli chodzi ci o ten

to jest to peperomia magnoliaefolia. Jeśli ci o tego chodzi to musisz mieć super oczy, że wypatrzyłeś to, że posadzony jest w żółtej doniczce.
Przejrzałam caly swój wątek i więcej nie zauważyłam kwiatów w żółtych doniczkach, więc mam nadzieję, że chodzi ci o któryś z tych dwóch.
Michale - a może ty pokarzesz nam swoje roślinki.
to jest to ficus elastica
A jeśli chodzi ci o ten

to jest to peperomia magnoliaefolia. Jeśli ci o tego chodzi to musisz mieć super oczy, że wypatrzyłeś to, że posadzony jest w żółtej doniczce.
Przejrzałam caly swój wątek i więcej nie zauważyłam kwiatów w żółtych doniczkach, więc mam nadzieję, że chodzi ci o któryś z tych dwóch.

Michale - a może ty pokarzesz nam swoje roślinki.
- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Pytasz anoli o bonsai. No cóż. Mam z nim trochę problemów. Po przyniesieniu do domu w pierwszych 2 - 3 tygodniach stracił sporo liści. Nie wiem czy to była reakcja na zmianę miejsca czy coś innego. Na szczęście proces ten już się zakończył. Chyba poczuł już wiosnę bo zaczyna wypuszczać nowe listki :P
Najwięcej kłopotu sprawia mi podlewanie go. Ma bardzo twardą i zbitą bryłę korzeniową - bardzo dużo korzeni i mało ziemi
Woda albo nie chce wsiąkać w podłoże albo spływa po bokach doniczki na podstawkę nie pozwalając nic napić się roślince.
Znalazłam na to taki sposób, że wstawiam go z całą donicą do miski z wodą i trzymam go tam aż cały nasiąknie. Potem wyciągam go i ustawiam tak aby nadmiar wody okapał. Robię mu tak co 10 - 14 dni. Poza tym często go zraszam.
Mam nadzieję, że uda mi się go nie zniszczyć. Latem, myślę wystawić go na zacieniony balkon aby trochę odżył.
Najwięcej kłopotu sprawia mi podlewanie go. Ma bardzo twardą i zbitą bryłę korzeniową - bardzo dużo korzeni i mało ziemi

Znalazłam na to taki sposób, że wstawiam go z całą donicą do miski z wodą i trzymam go tam aż cały nasiąknie. Potem wyciągam go i ustawiam tak aby nadmiar wody okapał. Robię mu tak co 10 - 14 dni. Poza tym często go zraszam.
Mam nadzieję, że uda mi się go nie zniszczyć. Latem, myślę wystawić go na zacieniony balkon aby trochę odżył.
- gucia
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2740
- Od: 27 wrz 2007, o 18:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Wiolu, z tym wsiąkaniem wody mam podobny problem. Nie piszesz nic o przycinaniu na wiosnę, ale planujesz taką "operację"? Mam zamiar poprzycinać swojego, może trochę go podratuję.
Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
Moje wątki