Madziu - tajemnica tkwi w żywopłotach dookoła posesji.
Dają specyficzny mikroklimat, chroniąc ogródek od zimnych wiatrów i powodując jego szybkie nagrzanie.
Aktualności.......co było , minęło, żyje się tu i teraz.
A tak serio, to jak nie zauważyć wiosny ?
Mat - no i doszło.
Czas na prace ogrodowe.
A jak u Ciebie, pewno sporo już zrobiłeś.
Też zaraz pędzę na zagony.
Stasiu - tak to jest, w jednym miejscu coś rośnie a w innym nie.
Rośliny też mają swoje wymagania.
Słonko wyszło, wiec pewno masz już sporo kwiatów na działeczce.
Maryniu - ruszyło galopem.
Wszystko w oczach się zieleni.
Oby tylko wiosna nie zrobiła nam niemiłych niespodzianek.
Asiu - eeee tam, jaki ze mnie przykład

, zwyczajny człowiek ze mnie.
Wiesz , z nasionami nigdy nic nie wiadomo a jednoroczne mają krótki okres żywotności.
Ale jestem dobrej myśli.
Krokusy na pewno nie zawiodą, jeśli w tym roku nie maja pąków to w następnym na mur się pokażą.
Gabiś - no to już posyłam do Ciebie
Nie wierzę, że nic się nie dzieje.
Teraz już nawet na północy kwiatki się pokazują.
A po 2 dniach słonka pewno już masz ogródek kolorowy.
Ledwo 2 dni pogody a już tak wszystko śmignęło w górę, że trudno nadążyć ze wszystkim.
Ogródek odwiedziły motyle.
Był też cytrynek, ale nie dał się sfotografować.
Nauczone pobierać nektar z góry, śmiesznie starały dostać się do pyłku przebiśniegów i śnieżyczek od spodu zwisających dzwonków.
Nie udało mi się też zrobić grupowej fotki a były w tym miejscu aż 3 osobniki.
Krokuskowo się zrobiło........
Forsycja chyba dzisiaj już rozwinie pierwsze kwiatki.....

wszystkim życzę i radości z pracy w ogrodzie.
