
Mój mały kawałek raju
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11746
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Mój mały kawałek raju
Cubana bujnie zakwitła,lubię taki busz różany 

- Krychna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2033
- Od: 23 mar 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy
Re: Mój mały kawałek raju
Witajcie
Madziu
Sama byłam zaskoczona, że tak obsypał się kwieciem, mam nadzieję,że w tym roku powtórzy. Co począć z tymi chciejstwami
zapisywać i pomału realizować
Marysiu Dziękuję za miłe słowa
Widziałam u Ciebie czarnuszkę, ślicznie się komponuje z białymi różami, posieję ją na wiosne
Karolinko Róże kocham bardzo i na pewno będę jeszcze dosadzać
Hortensja faktycznie miała taki kolorek, szkoda tylko,że mało było tych kwiatuszków.
Aniu Nie wiedziałam,że wiosenne przymrozki,tak mogą być niszczycielskie
myślałam,że Hortensje ogrodowe tylko takie wrażliwe, dobrze wiedzieć.Dziękuję i pozdrawiam.
Ewuniu Właśnie bardzo ładnie te Cubanki się rozkrzewiły, a były sadzone wiosną
Jaki duży jest u Ciebie ten trzyletni krzak?
Martusiu Cubana dorosła do około 50 cm, ładnie się rozkrzewia.Lubi się pokładać,po naporem kwiatów .Jestem bardzo ciekawa tej nowej rabatki u Ciebie na pewno wszystko pięknie skomponujesz
Annes Tak bardzo mnie pozytywnie zaskoczyła, ale do buszu różanego to u mnie jeszcze daleko
Pozdrawiam
Takie tam widoczki






Madziu



Marysiu Dziękuję za miłe słowa


Karolinko Róże kocham bardzo i na pewno będę jeszcze dosadzać


Aniu Nie wiedziałam,że wiosenne przymrozki,tak mogą być niszczycielskie

Ewuniu Właśnie bardzo ładnie te Cubanki się rozkrzewiły, a były sadzone wiosną

Martusiu Cubana dorosła do około 50 cm, ładnie się rozkrzewia.Lubi się pokładać,po naporem kwiatów .Jestem bardzo ciekawa tej nowej rabatki u Ciebie na pewno wszystko pięknie skomponujesz

Annes Tak bardzo mnie pozytywnie zaskoczyła, ale do buszu różanego to u mnie jeszcze daleko


Takie tam widoczki







-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Mój mały kawałek raju
Krysiu to siwe na tych kamieniach to co to jest? Wygląda jak jakieś goździki po kwitnieniu. Czy trawa? Ale wielkie urosło. Świetnie prezentuje się to stare koło w tych roślinach.
- Krychna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2033
- Od: 23 mar 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy
Re: Mój mały kawałek raju
Madziu to gożdzik siny bardzo ładnie się rozrasta mam już sporo kęp 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Mój mały kawałek raju
No tak właśnie myślałam że goździk. Ślicznie musi kwitnąć taka duża kępa.
- Krychna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2033
- Od: 23 mar 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy
Re: Mój mały kawałek raju
Madziu na zdjęciu za jaśminowcem, jest ten gożdik kwitnący, wsadziłam mały kawałeczek na wionę, a na koniec lata był juz na sam dół kamieni, masz go u siebie?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Mój mały kawałek raju
Tak, mam małą sadzonkę. Mam kilka goździków. Chciałam je w tym roku spróbować rozmnożyć. Próbowałaś kiedyś? Czy kępy dzieliłaś? Ja czytałam coś, że uszczykuje się gałązkę. Mam na skalniaku niewypał lawendy. Zmarzła totalnie. Myślałam żeby w jej miejsce włożyć właśnie goździki szybko zadarniające.
- Krychna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2033
- Od: 23 mar 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy
Re: Mój mały kawałek raju
Odrywam z kawałkiem korzonka, zawsze tak robię, oczywiście pilnuję jeśli jest susza, to podlewam, każda sadzonka gożdzika mi się przyjęła
nie próbowałam tej drugiej metody.

- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6842
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Mój mały kawałek raju
Podobno jaśminy lubią mszyce a jak było u Ciebie? Piękna zarosnięta skarpa 

- Krychna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2033
- Od: 23 mar 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy
Re: Mój mały kawałek raju
Ewo w tamtym roku nie zauważyłam, aby na nim były, w ogóle to na różach też ich nie było,ani bruzdownic,chyba taki dziwny rok był
za to pełno ślimarów,rano łowy, wieczorem łowy,a w nocy mi się śniły 


- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42360
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Mój mały kawałek raju
Krysiu a ja koniecznie muszę zrobić sobie taką podniesioną grządkę, bo jest niezwykle urodziwa 

- Andzia84
- 1000p
- Posty: 1137
- Od: 23 sty 2014, o 15:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 40 km na pn-wsch od Warszawy
Re: Mój mały kawałek raju
Ja gdzieś czytałam, ze mszyce bardzo lubią jaśminy i kaliny, ale głównie wtedy gdy te rośliny są osłabione suszą lub gdy rosną w suchym miejscu. Na ile to prawda to nie wiem-mszyce są takie nieprzewidywalne
U mnie w tym roku były na drzewkach owocowych i wierzbach, za to nie dotknęły ani jednej róży
Ale i tak wolę mszyce od mączniaka
Panoszy się to dziadostwo u mnie strasznie na łubinach i pysznogłówkach. Chyba wiosną prysnę cały ogród miedzianem.
Krysiu powiedz mi na jaką wysokość ścinasz swoją budleję? Przepięknie Ci wyrosła
Ja w tym roku poza kopczykiem owinęłam swoją włókniną-chciałam trochę poeksperymentować bo od dwóch lat cała przemarza, odbija dopiero w połowie maja od korzenia. Chciałabym mieć choć raz trochę wyższą i ją otuliłam. Może się uda, a wtedy ciachnę ją tak na wysokości kolan. Co o tym myślisz?



Krysiu powiedz mi na jaką wysokość ścinasz swoją budleję? Przepięknie Ci wyrosła

Zbudowałam dom, urodziłam syna, czas posadzić drzewo 
Gdzieś tam na końcu świata...mój raczkujący ogródek
Gdzieś tam na końcu świata cz.2

Gdzieś tam na końcu świata...mój raczkujący ogródek
Gdzieś tam na końcu świata cz.2
- Krychna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2033
- Od: 23 mar 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy
Re: Mój mały kawałek raju
Marysiu Ja z przyjemnością będę ją u Ciebie podziwiać
Aniu Z tym miedzianem to dobry pomysł
sprawdziłam w notatkach, bo też eksperymentowałam z budleją,najpierw ją tylko kopczykowałam, i wtedy musiałam ciąć do ziemi, teraz zasypuje ją dodatkowo liśćmi, ale tak dużo w tamtym roku cięłam ją na wysokości 30 cm i wybujała wysoko, za nią jest druga, trochę schowana, myślałam ją przesadzić, ale czytałam,że nie lubi tego, może ma ktoś doświadczenie z przesadzaniem budlei?

Aniu Z tym miedzianem to dobry pomysł

- Elwi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2114
- Od: 1 lis 2013, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
Re: Mój mały kawałek raju
Witaj Krysiu
Budleji niestety nie posiadam i nie mogę nic poradzić w temacie jej przesadzania, ale za to w temacie rabatki uważam, że dobrze Ci doradziły dziewczyny
Może być kostrzewa, która tworzy piękne poduchy, ale może być też floks szydlasty
Oprócz poduch, miałabyś jeszcze spektakularne kwitnienie w maju. Na dodatek floksy szydlaste są dostępne w pełnej gamie kolorów - jest w czym wybierać 




- Andzia84
- 1000p
- Posty: 1137
- Od: 23 sty 2014, o 15:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 40 km na pn-wsch od Warszawy
Re: Mój mały kawałek raju
Krysiu ja przesadziłam swoją 2-sezonową budleję teraz wczesną jesienią. Bałam się, że może zbyt wczesną bo cały czas miała i puszczała listki. Też czytałam, że nie lubi przesadzania, ale musiałam to zrobić. Konkretnie pouczyłam Piotrka żeby starał się z jak największą bryłą ją wykopać, ale i tak nic to nie dało bo ziemia obsypała się prawie całkiem. Ponoć budleje mają palowy system korzeniowy dlatego nie lubią być przesadzane. Ja tam pala nie widziałam, tylko normalnie rozgałęzione korzenie i niezbyt okazałe. Przyjęła się super. Nawet kilka dni temu sprawdzałam-obłamałam końcówkę gałązki-i była pięknie zielona. Tak więc myślę, ze możesz ją spokojnie przesadzić.
Zbudowałam dom, urodziłam syna, czas posadzić drzewo 
Gdzieś tam na końcu świata...mój raczkujący ogródek
Gdzieś tam na końcu świata cz.2

Gdzieś tam na końcu świata...mój raczkujący ogródek
Gdzieś tam na końcu świata cz.2