
Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2
Cieszę się, że płomyki dobrze się spisują. U mnie też w tym roku wcześnie zaczęły kwitnąć i stanowią świetne tło dla liliowców. Nawet siewki zadziwiają, bo pokrzyżowały się te moje płomyki 

- asma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7819
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2
Mi pogoda pasuje bo jak dla mnie ciepło,a nie tropik,który wszystko wypala.
Roślinki odżyły,ja też.Popadało,pogrzmiało,ale tak fajnie.
Aga pisała,że na Bojanie burza z gradem

Roślinki odżyły,ja też.Popadało,pogrzmiało,ale tak fajnie.
Aga pisała,że na Bojanie burza z gradem


- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8934
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2
Jacku
Płomyki od Ciebie piękne, zakwitł jasnoróżowy i też mogę go zaliczyć jako nowego.
Czekam na kwitnienie ciemnoróżowego.
Ostatnio Z. był beze mnie w szkółce po ziemię i wraz z innymi roślinami przywiózł opadnięte kwiaty płomyka żarówiasto ciemno różowego o wielkich kwiatach, którego oczywiście jeszcze nie mam.
Powiedziałam - czemu mi nie kupiłeś tego floksa tylko dzielżana, wiesz, że je zbieram
Z. - nie zwróciłem uwagi bo ich nie lubię
Właśnie przeglądałam zdjęcia i odkryłam, że na nowej rabacie pod gruszą mam mnóstwo roślin od Ciebie.
Jak myślisz, czemu liliowce nie kwitną mimo dobrych warunków
Asiu
To dobrze, że jesteś zadowolona.
Wczoraj po tygodniu deszczu i wiatru pogoda dała mi taki wycisk...
11 stopni i wichura
Ja sierotka zbierałam porzeczki czarne do 10 -tej 

Margaretki już przekwitły - te pierwsze białe,na szczęście są jeszcze trzy rodzaje, lizakowa lilia też sypie płatkami.

Uwieczniłam niebieskie donice, ale nie wyszło ładnie.
Deszcz pozrywał cudne intensywnie atramentowe kwiatostany szałwii jednorocznej.
Nie widać dokładnie, ale są tu dwie kobee, jedna ma już 3 metry, wino, cztery wymienione szałwie z nasion, trzy nikandry od Marysi kaszubskiej, lobelie i szałwie omączone.

Przy domu od strony drogi królują trawy, altanka jeszcze nie ukończona.
Ostatnio wkurzyłam się, chciałam skończyć lewą stronę i wtedy ustawić wielki gar i zamontować donice z białymi kwiatami. Pogoda nie dała zreperować podgniłej altanki, więc powsadzałam kwiatuchy i potem będę się martwić dalej.

Fragment rabaty pod gruszą. Niektóre posadzone w kwietniu rośliny, jak kocimiętka, macierzanka z działek, dzwonek piramidalny i kremowy urosły tak, że nic nie znać, że to świeże nasadzenia.

Różowa rabata. Floksy szaleją mimo niesprzyjającej pogody, dalie i mieczyki jeszcze nie kwitną.
Płomyki od Ciebie piękne, zakwitł jasnoróżowy i też mogę go zaliczyć jako nowego.

Czekam na kwitnienie ciemnoróżowego.

Ostatnio Z. był beze mnie w szkółce po ziemię i wraz z innymi roślinami przywiózł opadnięte kwiaty płomyka żarówiasto ciemno różowego o wielkich kwiatach, którego oczywiście jeszcze nie mam.
Powiedziałam - czemu mi nie kupiłeś tego floksa tylko dzielżana, wiesz, że je zbieram

Z. - nie zwróciłem uwagi bo ich nie lubię

Właśnie przeglądałam zdjęcia i odkryłam, że na nowej rabacie pod gruszą mam mnóstwo roślin od Ciebie.
Jak myślisz, czemu liliowce nie kwitną mimo dobrych warunków

Asiu
To dobrze, że jesteś zadowolona.
Wczoraj po tygodniu deszczu i wiatru pogoda dała mi taki wycisk...
11 stopni i wichura



Margaretki już przekwitły - te pierwsze białe,na szczęście są jeszcze trzy rodzaje, lizakowa lilia też sypie płatkami.

Uwieczniłam niebieskie donice, ale nie wyszło ładnie.
Deszcz pozrywał cudne intensywnie atramentowe kwiatostany szałwii jednorocznej.
Nie widać dokładnie, ale są tu dwie kobee, jedna ma już 3 metry, wino, cztery wymienione szałwie z nasion, trzy nikandry od Marysi kaszubskiej, lobelie i szałwie omączone.

Przy domu od strony drogi królują trawy, altanka jeszcze nie ukończona.
Ostatnio wkurzyłam się, chciałam skończyć lewą stronę i wtedy ustawić wielki gar i zamontować donice z białymi kwiatami. Pogoda nie dała zreperować podgniłej altanki, więc powsadzałam kwiatuchy i potem będę się martwić dalej.

Fragment rabaty pod gruszą. Niektóre posadzone w kwietniu rośliny, jak kocimiętka, macierzanka z działek, dzwonek piramidalny i kremowy urosły tak, że nic nie znać, że to świeże nasadzenia.


Różowa rabata. Floksy szaleją mimo niesprzyjającej pogody, dalie i mieczyki jeszcze nie kwitną.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42368
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2
Agnieszko!
Ciekawa byłam niebieskich wysokich kwiatków, a to piszesz jest szałwia jednoroczna
Śliczne zdjęcia wkleiłaś ! stanowczo za mało dajesz zdjęć, a masz co pokazywać. Oszczędna dziewczyna
Ostatnie zdjęcie aż dech zapiera, a nasionkami tej czarnej malwy nie pogardziłabym
Piszesz że liliowce nie kwitną? może za mała karpa musi się rozróść
Ciekawa byłam niebieskich wysokich kwiatków, a to piszesz jest szałwia jednoroczna

Śliczne zdjęcia wkleiłaś ! stanowczo za mało dajesz zdjęć, a masz co pokazywać. Oszczędna dziewczyna

Ostatnie zdjęcie aż dech zapiera, a nasionkami tej czarnej malwy nie pogardziłabym

Piszesz że liliowce nie kwitną? może za mała karpa musi się rozróść

- asma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7819
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2
Jakie kwiaty lubi Z?
Współczuję niesprzyjającej aury,zzzzimno,mi już łapki grabieją przy klawiaturze
Czarne malwy?
Piękna ta różowa rabata
to monarda?

Współczuję niesprzyjającej aury,zzzzimno,mi już łapki grabieją przy klawiaturze

Czarne malwy?


- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2
Agnieszko u mnie liliowce ( zwłaszcza te o grubych platkach) nie rozwijają kwiatów do końca, że tak powiem, tylko tak do połowy. Madzia twierdzi, że jest to spowodowane przez zimne noce. Mnie się wydaje że rację. U nas często nocą było poniżej 10 ciu stopni. Co ciekawe te ,, zwykle,, liliowce o cienkich platkach maja w pełni rozwinięte kwiaty......
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8934
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2
Marysiu krakowska
W donicach glinianych rosną szałwie i z nasion i kupione, są bardzo wysokie.
Muszę jeszcze raz ładniej sfotografować.
Bylinowych roślin kwitnących w podobnych odcieniach też mam trochę.
Oczywiście nasionkami malwy podzielę się
Te egzemplarze mają trzeci rok, dostały jedzonka.
Asiu
Wczoraj około 23 - ciej na balkonie w S było ....tylko plus 7 - 8 stopni, a Z. w pasiece za Pruszczem myślał, że mróz będzie tak chłodno było
A więc mój ukochany Z. lubi wszystkie miododajne kwiaty, najbardziej oczywiście przegorzany, irgi, zioła itp. Róże też. Co ciekawe dokucza mi z powodu mieczyków o ironio też miododajnych a w swym starym ogrodzie miał też te rośliny
Tak to monnarda od forumki zresztą.
Marysiu kaszubska
Z tymi nocami zimnymi to w ogóle skandal jest
Jak roślinki mają rosnąć, takie ogórki na ten przykład
Prawda jest taka, że ja do szlachetnych odmian liliowców ręki jakoś nie mam.
Muszę się poduczyć.
W donicach glinianych rosną szałwie i z nasion i kupione, są bardzo wysokie.
Muszę jeszcze raz ładniej sfotografować.
Bylinowych roślin kwitnących w podobnych odcieniach też mam trochę.
Oczywiście nasionkami malwy podzielę się

Te egzemplarze mają trzeci rok, dostały jedzonka.
Asiu
Wczoraj około 23 - ciej na balkonie w S było ....tylko plus 7 - 8 stopni, a Z. w pasiece za Pruszczem myślał, że mróz będzie tak chłodno było

A więc mój ukochany Z. lubi wszystkie miododajne kwiaty, najbardziej oczywiście przegorzany, irgi, zioła itp. Róże też. Co ciekawe dokucza mi z powodu mieczyków o ironio też miododajnych a w swym starym ogrodzie miał też te rośliny

Tak to monnarda od forumki zresztą.

Marysiu kaszubska
Z tymi nocami zimnymi to w ogóle skandal jest

Jak roślinki mają rosnąć, takie ogórki na ten przykład


Prawda jest taka, że ja do szlachetnych odmian liliowców ręki jakoś nie mam.
Muszę się poduczyć.

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42368
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2
Agnieszko muszę koniecznie jesienią albo wiosną podesłać Twojemu miłośnikowi roślin miododajnych patyków amorfy (ew. skróconych roślin) to co się dzieje na niej jak kwitnie nie da się opisać...jak na lipie 
U mnie też rano było zimno

U mnie też rano było zimno

- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2
Liliowce wcale nie wypuściły pędów? To bardzo dziwne, tym bardziej że ten bordowy ode mnie kwitł w ub. roku. Może też być tak, że postanowiły rozwinąć system korzeniowy i za rok będą już spore, ładnie kwitnące kępy. Tak miałem z niektórymi u siebie.
Płomyki w tym roku kwitną przepięknie, nawet jeśli listki od dołu podeschnięte. Zakwitło sporo nowych odmian i muszę je pokazać zaraz po liliowcach.
Melduję, ze zebrałem kilo ziemniaczków z mojego wiaderkowego sadzenia. Są drobne ale są MOJE!
Rabata różowa pięknie wyszła!
Płomyki w tym roku kwitną przepięknie, nawet jeśli listki od dołu podeschnięte. Zakwitło sporo nowych odmian i muszę je pokazać zaraz po liliowcach.
Melduję, ze zebrałem kilo ziemniaczków z mojego wiaderkowego sadzenia. Są drobne ale są MOJE!

Rabata różowa pięknie wyszła!
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8934
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2
Marysiu
Mamy rząd amorfy na działce, kwitną, ale bez szaleństwa ze strony pszczół.
Może powinny być w bardziej zaciszny miejscu , albo mamy róże odmiany
Masz może zdjęcie tych krzewów kwitnących
Jacku
O to gratuluję ziemniaczków
My podbieraliśmy dwa razy i są udane.
Właśnie '' Bella Lugosi'' nie zakwitł i nowy , jasno - fioletowy też nie.
Jestem ciekawa Twojej serii floksów

Sfotografowałam kwiatki floksów z działki, zdjęcie słabe, ale to był ostatni moment gdyż część spaliło słońce.Największe karminowe kwiaty ma staruszek z działek, zakwitł razem z współczesną, błękitną odmianą już pod koniec czerwca.
Mam ich ponad 30 - ci odmian.

Miejsce dość dziwne - tak zwany ''Tajemniczy'' założony koło garażu. Są tu kwiaty na bukiety, kukurydza, cukinia i brukselka. Tajemnicza furtka i róża pnąca są Wam już znane.
Mata osłania przed pobliską drogą.

Czy ktoś widział ''Sławojkę''

W tym roku są trzy ciemne kompozycje przy stodole.
Lewa niedawno obsadzona.

Tak wygląda osłona wizualna wejścia do chałupy A.D.2015

Najnowsza biała rabata w siedlisku.

Tu inne ujęcie tej trudnej do sfotografowania rabaty.
Mamy rząd amorfy na działce, kwitną, ale bez szaleństwa ze strony pszczół.
Może powinny być w bardziej zaciszny miejscu , albo mamy róże odmiany

Masz może zdjęcie tych krzewów kwitnących

Jacku
O to gratuluję ziemniaczków

My podbieraliśmy dwa razy i są udane.

Właśnie '' Bella Lugosi'' nie zakwitł i nowy , jasno - fioletowy też nie.
Jestem ciekawa Twojej serii floksów


Sfotografowałam kwiatki floksów z działki, zdjęcie słabe, ale to był ostatni moment gdyż część spaliło słońce.Największe karminowe kwiaty ma staruszek z działek, zakwitł razem z współczesną, błękitną odmianą już pod koniec czerwca.
Mam ich ponad 30 - ci odmian.

Miejsce dość dziwne - tak zwany ''Tajemniczy'' założony koło garażu. Są tu kwiaty na bukiety, kukurydza, cukinia i brukselka. Tajemnicza furtka i róża pnąca są Wam już znane.

Mata osłania przed pobliską drogą.

Czy ktoś widział ''Sławojkę''



W tym roku są trzy ciemne kompozycje przy stodole.
Lewa niedawno obsadzona.

Tak wygląda osłona wizualna wejścia do chałupy A.D.2015


Najnowsza biała rabata w siedlisku.

Tu inne ujęcie tej trudnej do sfotografowania rabaty.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42368
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2
Ja mam podobną amorfę.
Kiedy kwitła, było na niej pełno Waszych pszczół.
Obecnie szaleją na malinach, perowski i guzikowcu.
Obsadzona sławojka prezentuje się iście po królewsku.
Kiedy kwitła, było na niej pełno Waszych pszczół.
Obecnie szaleją na malinach, perowski i guzikowcu.
Obsadzona sławojka prezentuje się iście po królewsku.
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2
Agnieszko - kiedyś przeczytałam na naszym forum takie zdanie "...rosną jak słoneczniki przy kiblu.." - na Twojej fotce widać, że to szczera prawda a nie przenośnia literacka
Miałam Ci już wcześniej napisać - byłam z wizytą u Madzi i słyszałam jak Wasze pszczoły brzęczą w dwustuletniej lipie...wrażenie nie do opisania....

Miałam Ci już wcześniej napisać - byłam z wizytą u Madzi i słyszałam jak Wasze pszczoły brzęczą w dwustuletniej lipie...wrażenie nie do opisania....
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8934
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 2
Kochani
Wybaczcie byłam 10 dni prawie na wsi a tam internet słupski nie działa
Co ciekawego
Podlewanie, podlewanie i jeszcze raz podlewanie.
Klęska suszy, dwie burze przeszły bokiem i nic. Co dzień wylewam cysternę wody a roślinki i tak nie napojone dostatecznie. Wczoraj wyjeżdżałam z duszą na ramieniu...
Moi mili czy macie receptę ekologiczną na gąsienice żrące kapustę
Wyciąg z liści pomidorów nic nie dał.
Co dzień chodzę i oglądam floksy, wącham i obrywam zwiędnięte kwiatuszki...
Sąsiedzi mogą myśleć, że nie jestem normalna do końca.
Dziś w związku ze zmęczeniem mnie wieśniaka przez kierowców wielkomiejskich fundnęłam sobie kolejnego 32 floksa i hortensję ogrodową białą.
Jacku
Będzie lepiej ,gdy reszta słoneczników zakwitnie.
Córka ostatnio nie mogła znaleźć tego przybytku
Marysiu
Mamy identyczne amorfy i szczerze mówiąc bez rewelacji jeśli chodzi o pszczoły.
Może u nas za surowy klimat i są rachityczne jakoś, mało kwiatów.
Nabyliśmy ostatnio inną odmianę tego krzewu, jakiś ponoć na liliowo kwitnący, malutki jeszcze więc nie wiadomo
Madziu
Z ręką na
przyznajemy , że zaniedbaliśmy te pszczoły. Z. ledwo ogarnia wszystko, za dużo pasieczysk ma w tym roku. Cieszę się ,że pszczółki latają na Twoje kwiaty.
Te z fotela były wredne i jeszcze moją Córkę ugryzły, są na działce i mają matkę zmienioną
Marysiu kaszubska
Ta lipa Madzi mi w oko od razu wpadła
Miód będzie pewnie pyszny

Róża w warzywniku - jeden z zeszłorocznych nabytków. Ma wyjątkowo duże kwiatostany.

Malwa ''Lody cytrynowe''

Jedna z kompozycji przy stodole. Zobaczcie jak rozrosła się sadzonka tytoniu z nasion w ziemi poobornikowej

Widoczek ogólny z przegorzanami od Olka z prawej.

Floksy w dziadkowym. Tylko tam jest ich 11 odmian.

Tu kwiatki ciemnoróżowe z siedliska.

A tu jaśniejsze różowe kwiatuszki floksów.
Wybaczcie byłam 10 dni prawie na wsi a tam internet słupski nie działa

Co ciekawego


Klęska suszy, dwie burze przeszły bokiem i nic. Co dzień wylewam cysternę wody a roślinki i tak nie napojone dostatecznie. Wczoraj wyjeżdżałam z duszą na ramieniu...
Moi mili czy macie receptę ekologiczną na gąsienice żrące kapustę


Wyciąg z liści pomidorów nic nie dał.
Co dzień chodzę i oglądam floksy, wącham i obrywam zwiędnięte kwiatuszki...
Sąsiedzi mogą myśleć, że nie jestem normalna do końca.
Dziś w związku ze zmęczeniem mnie wieśniaka przez kierowców wielkomiejskich fundnęłam sobie kolejnego 32 floksa i hortensję ogrodową białą.

Jacku

Córka ostatnio nie mogła znaleźć tego przybytku

Marysiu
Mamy identyczne amorfy i szczerze mówiąc bez rewelacji jeśli chodzi o pszczoły.
Może u nas za surowy klimat i są rachityczne jakoś, mało kwiatów.
Nabyliśmy ostatnio inną odmianę tego krzewu, jakiś ponoć na liliowo kwitnący, malutki jeszcze więc nie wiadomo

Madziu
Z ręką na


Te z fotela były wredne i jeszcze moją Córkę ugryzły, są na działce i mają matkę zmienioną

Marysiu kaszubska
Ta lipa Madzi mi w oko od razu wpadła

Miód będzie pewnie pyszny


Róża w warzywniku - jeden z zeszłorocznych nabytków. Ma wyjątkowo duże kwiatostany.

Malwa ''Lody cytrynowe''

Jedna z kompozycji przy stodole. Zobaczcie jak rozrosła się sadzonka tytoniu z nasion w ziemi poobornikowej

Widoczek ogólny z przegorzanami od Olka z prawej.

Floksy w dziadkowym. Tylko tam jest ich 11 odmian.

Tu kwiatki ciemnoróżowe z siedliska.

A tu jaśniejsze różowe kwiatuszki floksów.