Mirasek,
Z tego kawałka nie wyrosną liście, jak na zdjęciu powyżej, gdyż pąki zimujące przemarzły.
Jednak nie wyrzucaj tej gunnery, gdyż jest spora szansa, że odbije coś z boku.
Moja g. manicata bardzo dobrze przezimowała, ma 2 listki i 2 kolejne rozwijają się.
Natomiast g. tinctoria przymarzła i rosną tylko boczne odrosty, czyli będzie mniejsza niż rok temu.
W tym roku manicatę przysypałem stosem suchych liści klonowych.
Jest to znacznie wygodniejsze niż słoma.
Na wiosnę liście wykorzystałem na ściółkę wokół bambusów.
Dam jej jeszcze miesiąc szansy. Tak czy inaczej będę kupował jeszcze jedną. Czy można by było prosić na PW od kogo (jakiego sprzedawcy) nabyć 100% manicatę. Może ktoś z Was oferuje?
Barakuda, pięknie Ci się budzi gunnera na wiosnę .
Ja dziś wysiałam nasiona aby mieć taką roślinkę, jak nic z tego nie będzie to kupuję gotowe sadzonki
Pozdrawiam
pozdrawiam, Magda Między domem a pracą są małe zakamarki szczęścia.
Główna karpa jak widać przeżyła .Niestety Większość liści i kwiatostan został uszkodzony przez mróz.Ale nie ma co narzekać tylko wyciągnąć wnioski na następną zimę .
Moja roczna piękność zimowała w gruncie, zabezpieczona super. Główna karpa padła miękki gnilec, ale małe boczne dały znak życia przed dwoma tygodniami i dalej cisza nic nie rosną, czekam i modlę się nad nią. Odezwę się, pozdrawiam miłośników gunnery, Mira
Moja roczna, piękna padła, zmarzła karpa, ale z boków wypuszcza kilkanaście listeczków, maleńkie. Rosną wolno, ale wiosna jest zimna. pozdrawiam fanów
Mira
Nie słyszałam o gunnerze bez kolców, ale podobno można kupić fałszywą. U mojej odbijają maleńkie listki po przemarznięciu karpy i ma maleńkie, ostre kolce. Pozdrowionka Mira