Schodki
W ogóle wszystko pięknie kwitnie.
Masz może perowskie, bo jakoś nie widziałam. Świetnie sprawdzi się na Twojej zasadowej, przepuszczalnej glebie - kwitnienie będzie na prawdę bujne. Na zimę trzeba pamiętać o zakopczykowaniu i przycięciu na wiosnę - tak jak budleja.
Natomiast nie jestem pewna, czy dobrze jest układać wapienne kamienie na rabacie kwasolubnej - zawsze jakaś część wapna zostanie wypłukana do ziemi - a to dla tych roślin nie jest dobre. Zamiast wapieni można na ścieżce poukładać plastry zrobione z drzewa. Nie są co prawda trwałem, ale na 2 - 3 lata wystarczą. Można w tym celu pociąć na cienkie (około 10-20 cm grubości) pień jakiegokolwiek drzewa, które jest najtańsze i dostępne w Twoim rejonie (sosna - niezbyt trwała ale na pewno najtańsza). Jeżeli gdzieś tam masz siedzibę jakiegoś leśnictwa albo tartak - pogadaj, na pewno można coś takiego nabyć za parę złotych.