Niunia1981 pisze:u mnie wariegata ma pierwszego pączka w tym roku
kciukasy za obfite kwitnienie
ja mam w "pływalni" ok 20 listków i w tym tylko jeden veriagetta udało mi się zdobyć,ale "poluję" dalej na kolorowe listki i nakrapiane kwiaty.
Monia jakiego masz veriagette? mój to elizabeth, jeszcze korzonków nie widać,ale "czary" nad nim odprawiam
Buckeye Sarsparilla
Jan Menuet
Moroznaja Vishnja
LE Svadebnyj Narjad
LE Ajsedora
Mila prima balerina
White Dew
Robs silver spook
robs fuzzy navel
strana elfów
pink lady
silverg lade appels
ślubny bukiet
prazdnik żyzni
kris
lime jewel
the madam
le pisanka
sparkleberry
ek egzotyka
le złota pena
acient lace
elizabeth
apache midnight
ek sedoj okean
podarko na rożdżenstwo
elit (sport)
pc arlekino
strana elfów
4 rodzaje nn
nie które to sadzonki a inne liście,jak zakwitną to chyba stworzę oddzielny wątek
-- 10 kwi 2015, o 13:19 --
Niunia1981 pisze:WOW ale zakupy tak to można ciasto robić
Dawaj nazwy fiołeczków ale już muszę sobie zapisać co mam od ciebie wydębić
Madziu!!!
Oczy mi wylazły z orbit jak zobaczyłam Twoje zakupy. Zafiołkowałaś się kochana na maksa.
U mnie na "szczęście" brak parapetów na fiołki bo nie wiem co by było Jak oglądam na forum te cudności to oczywiście bardzo, bardzo bym chciała je u siebie mieć.
Fajna pływalnia, rewelacyjny sposób na ukorzenianie fiołków. Pierwszy raz coś takiego widzę
A jak z fuksjami w tym sezonie ? Zamówiłaś coś nowego?
z fiołkami zaszalałam,wiem,pewnie pooddaję część,bo planuję jeszcze zakupić ze 2,3 gatunki kohleri i mam już zamówione skrętniki
Fuksji mam dużo mniej niż w zeszłym sezonie,"matki" słabo przezimowały(może 6sztuk,na ponad 25 do 30) niestety nie ze wszystkich porobiłam sadzonki muszę na pewno zamówić Flying scotsman i brookwod joy,może na coś jeszcze się
skuszę,ale nie chce szaleć w tym sezonie.Mam na oku sklepik,czekam na uaktualnienie oferty.
Madzia a widzisz u mnie fuksje przezimowały koncertowo (tfu tfu żeby nie zapeszyć) a pelargonie brak słów
Trzeba będzie robić inaczej - zimować małe sadzonki ukorzenione w sierpniu - miałam kilka takich i one są śliczne - a do tego są to zwisające wariegata których dotąd nigdy nie udało mi się przejmować