Witam na swoim parapecie północnym (oczywiście nie świadomie) trzymałem kilka fajnych kaktusów i przy okazji otrzymania kolejnych kilku trochę poczytałem no i zaskoczenie (od razu na parapet południowy zostały przeniesione). teraz nie mam pojęcia czy moje kaktusy są zdrowe i jakie to w ogóle są kaktusy wiem że jest chyba na forum taki dział ale prosiłbym też o porady jak się nimi zaopiekować ?
Z góry dziękuję za pomoc
1. Mammillaria hahniana zdrowa ale dość napompowana,
2. Rebutia wydaje się zdrowa ale mocno napompowana,
3. Mammillaria bombycina niestety wyciągnięta z niedoboru światła,
4. Mammillaria,
5. Gymnocalycium mihanovichii forma bezchlorofilowa szczepiona na Hylocereus undatus. Niestety ta podkładka nie cieszy się odpornością i przeważnie po jakimś czasie pada. Zraz wypadałoby zaszczepić na silniejszej podkładce.
6. Echinocactus grusonii niegroźnie wyciągnięty ale noszący już ślady przeprowadzki - poparzenia.
Niestety czeka Cię kolejne zaskoczenie. Wszystkie kaktusy masz do przesadzenia, bo rosną w nieodpowiednim podłożu. Na forum znajdziesz o tym odpowiedni wątek, gdzie wyczerpująco jest wszystko opisane. Dobrze, że przeniosłeś je na południowy parapet ale taka zmiana warunków słonecznych wymaga okresowego cieniowania roślin. Na echinokaktusie masz już niestety efekt pominięcia tego punktu.
Co do uprawy kaktusów to nie jest to nic skomplikowanego. Jest prosta zasada: słoneczne stanowisko, odpowiednie podlewanie, właściwe podłoże oraz zimowanie. Dużo tego nie ma, a dzięki temu kaktusy są w dobrej kondycji, rosną i kwitną.
Akurat dopiero dzisiaj zostały przeniesione więc nie miały się kiedy oparzyć (dzisiaj u mnie w warszawie jest dosyć pochmurno) a wszystkie kaktusy zostały poprzesdzane do ziemi kaktusowej jakieś 2 dni temu. Można je tak co chwile przesadzać ?