Wymarzony ogród Moniki cz2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Monika-Sz
1000p
1000p
Posty: 1313
Od: 4 maja 2013, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wawa

Re: Wymarzony ogród Moniki cz2

Post »

Wandziu- u mnie też pięknie za oknem, jednak ja z radością wstrzymuję się do jutra.. dziś do 20 w pracy, więc nacieszę się pogodą w weekend- wreszcie. Cieszę się, że odzyskałąś radość ;:196

Aniu- jakoś tak przypadkiem temat wyszedł bardziej listopadowy, niż wiosenny :wink: Medycyna sądowa jest super- bardzo ciekawa i zajęcia mi się podobały. Jedynie część praktyczna nieco przykra- akurat tak trafiłam.. Jednak same zajęcia wspominam bardzo dobrze- trochę jak zabawa w detektywa.

Za oknem cudownie- ptaki ćwierkają radośnie, oczy same się śmieją na widok słońca- dziś chyba wreszcie przestawię się na wiosenny płaszczyk :heja
Awatar użytkownika
Andzia84
1000p
1000p
Posty: 1137
Od: 23 sty 2014, o 15:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 40 km na pn-wsch od Warszawy

Re: Wymarzony ogród Moniki cz2

Post »

Wow Moniu, Jolu jakie to ciekawe co piszecie. Dla mnie to całkiem inny świat bo z medycyną, a tym bardziej medycyną sądową nie mam nic wspólnego. Jedynie na 3 roku moich studiów mieszkałam z koleżanką studiującą medycynę. Ja wychodziłam się bawić, a ona siedziała na podłodze i zakuwała. No, ale ona teraz jest lekarzem, a ja pracuję w centrali banku i moje studia na nic mi się nie przydały :D Naprawdę podziwiam lekarzy, prawników i inżynierów-szczególnie kobiety. To trzeba mieć bardzo dużo samozaparcia :) Aniu, Moniko ;:180

Moniś-te Twoje historie są strasznie ciekawe. Uwielbiam je czytać. Kiedyś uwielbiałam oglądać horrory, ale teraz za dużo mam nerwówki w życiu i horrory zbyt wiele mnie kosztują. Pozostały książki-moja wyobraźnia nie podsuwa mi aż tak strasznych i krwistych obrazów które przedstawiane są w filmach :D Hehe książki za próg nigdy nie wystawiałam :;230
Awatar użytkownika
majowa
1000p
1000p
Posty: 2338
Od: 20 kwie 2010, o 11:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: k/Radom

Re: Wymarzony ogród Moniki cz2

Post »

A ja tylko dodam, że od dziecka mieszkałam obok cmentarza, i wiecie co, po przeprowadzce do męża nadal mieszkam obok cmentarza ;:224 Trzeba się bać żywych (jeśli już), nie zmarłych. Monika, ale do prosektorium nie weszłabym za nic ;:185 . Podziwiam wszystkich, którzy z racji zawodu muszą to przechodzić. Medycyna - to nie dla mnie.
Pozdrawiam, Iwona
cz.5_aktualna, spis wątków
Awatar użytkownika
Andzia84
1000p
1000p
Posty: 1137
Od: 23 sty 2014, o 15:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 40 km na pn-wsch od Warszawy

Re: Wymarzony ogród Moniki cz2

Post »

Iwonko-moja mama dokładnie tak samo mówi :) I ja się tego trzymam :)
Awatar użytkownika
D-M
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1151
Od: 16 lis 2009, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wymarzony ogród Moniki cz2

Post »

Monia to my mamy wiele wspólnego bo ja do dzisiaj nawet myślę co by było gdyby np blok się zawalił a myślę o tym często jak nam nieraz blok się pokołysze(kopalnia pod nami)..a jako nastolatka to tez często myślałam co zabiorę z sobą oczywiście ciuchy, sprzęt rtv i zwierzaki.. :D mama moja znów się smiała że jak by blok się zaczął walić to ja bym nawet nie zdążyła zejść (3 piętro) a co dopiero się pakować heh
dziś miałam przykry sen ale na szczęście skończył się on dobrze..śniło mi się że moja kontuzjowana psina spadła z schodów tzn było to naklatce schodowej ale ona nie leciała schodami w dół tylko tak jakby ktoś ją wyrzucił z piętra..i między piętrami były montowane takie siatki zabezpieczające ( w wieżowcach co 3 piętra tak kiedyś było) i na szczęście zatrzymała się na tej siatce..ulga duża jak dobiegałam do niej by ją zabrać brr sen koszmar normalnie..

w kwestii zmarłych hmm nie dałam by rady ani zapachowo ani widokowo :wink:
Ostoja spokoju...
Pozdrawiam Daria
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4174
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Wymarzony ogród Moniki cz2

Post »

Ale nam się zebrało na horrorowe tematy ;:224 .
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
Awatar użytkownika
Monika-Sz
1000p
1000p
Posty: 1313
Od: 4 maja 2013, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wawa

Re: Wymarzony ogród Moniki cz2

Post »

Wreszcie i ja mam weekend ;:138 Nawet o tej porze dość ciepło na zewnątrz, nie mogę się doczekać jutra- pięknego dnia, w dodatku wolnego!

Aniu- mam podobne odczucia do Twoich. Horrory, zwłaszcza wyssane z palca mnie nie męczą- to taki kontrolowany strach, jednak Mąż czasem chce oglądać jakiś film typu melodramat i ja się bardzo bronię. Twierdzę, że nadaję się tylko do komedii romantycznych- za dużo mam nerwów w życiu, żeby jeszcze przeżywać ludzkie dramaty w filmach. A wiadomo, że jak film dobrze nakręcony, to czasem szarpnie za serce..

Iwono- bardzo dobre stwierdzenie, że bać należy się żywych.. Trafnie powiedziane!
Prosektorium nie jest straszne- można się przyzwyczaić ;:333 Chociaż nie powiem.. początkowo miałam problem z jedzeniem- głównie po pierwszym dniu.. Z czasem minęło- przyzwyczailiśmy się. Jak siedzisz przez rok, 2x w tyg po kilka godzin obok "preparatu" bo tak to się nazywa, wisisz nad nim, dotykasz- musisz, żeby się nauczyć.. to w końcu staje się to takie normalne i oczywiste.

Dario- to Cię uraczyłam historyjkami ;:306 Sny są tak realistyczne czasami, że człowiek budzi się przerażony.. ;:168
Ja się kiedyś obudziłąm bardzo zdenerwowana, bo śnił mi się pożar domu z naprzeciwka- taki buchający jasny płomień, a ja stałam na ogródku i tupałam po płomyczkach zajmujących kępy trawnika.. w panice sprawdziłam w senniku- czego nigdy nie robię- opis snu bardzo pozytywny! I wiesz co- te bardzo pozytywne opisy snu sprawdziły się w ciągu 3tyg..
W kwestii zmarłych- zapewniam Cie, że w prosektorium jedyny główny zapach, to formalina- ciężko wytrzymać. A widoki- cóż, każdy wiedział, go co czeka na tych studiach, jednak strach na początku był.. Za to bardzo ciekawą kwestią była możliwość uczestniczenia w operacjach!

Jolu- aż dziwne, że nie wystraszyłam wszystkich tym tematem :wink: Jednak to też część życia, a na kimś ci biedni lekarze uczyć się muszą..

*****
W wątku Agnieszki- agudniady poruszono temat śmierdzących bukszpanów- ja od moich nic nie czuję.. no chyba że rozerwę listek, to może coś bym wyczuła.. Jednak doszłam do wniosku, że nasze bukszpany to odmiana "psimiętki"- mój pies tarza się pyskiem w gałązkach, podchodzi pod krzak i cały się w niego wciska :shock:
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4174
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Wymarzony ogród Moniki cz2

Post »

Bukszpany mają specyficzny zapach, ale on mi się podoba i kojarzy ze świętami Wielkiejnocy (bo jest dodawany do bazi) ;:65 . A w Lidlu pojawiły się sadzoneczki bukszpanu w wielopakach ;:333 .
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
Awatar użytkownika
Andzia84
1000p
1000p
Posty: 1137
Od: 23 sty 2014, o 15:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 40 km na pn-wsch od Warszawy

Re: Wymarzony ogród Moniki cz2

Post »

Moniś, mam nadzieję, że nie urażę Cię pytaniem, bo może gdzieś to wcześniej pisałaś, a ja nie widziałam, a może nie chcesz pisać, ale gdzie Ty pracujesz? W prosektorium? Bo z opisu to musisz być lekarzem,ale jakim :) Jakoś bardzo wciągnęłam się w Twoje opowieści. Zaczynając od choroby Zaka po teraz klikam na Twój wątek po kilka razy dziennie :D
Awatar użytkownika
Monika-Sz
1000p
1000p
Posty: 1313
Od: 4 maja 2013, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wawa

Re: Wymarzony ogród Moniki cz2

Post »

Aniu, nie, nie pracuję w prosektorium- litości, tylko nie to.. :;230 Studiowałam medycynę, więc na 1 roku są zajęcia w prosektorium- uczymy się natomi całego ciała na prawdziwych zwłokach oddanych na cele naukowe, a na 5 roku medycyna sądowa- czyli sekcje zwłok takich, jakie się trafią.. Ja trafiłam na wypadki samochodowe (potrącony rowerzysta, babcia z 2 wnuków- to było przykre!) i zwłoki wyłowione z wody- pozwolisz, że nie skomentuję..
Jestem stomatologiem- to jest część wydziału lekarskiego, więc mamy zajęcia w szpitalach, na salach operacyjnych- tak samo, jak wydział ogólnolekarski, z tym że mamy tego mniej niż oni, bo musimy mieć też nasze "zawodowe" przedmioty.
Bardzo mi miło, że lubisz czytać moje opowieści dziwnej treści ;:196 Ja trochę dużo gadam a takie dygresje jakos same mi wychodzą :oops:

Jolu- ja zawsze bukszpan dodaję do dekoracji wielkanocnego koszyczka i do wazonu, razem z forsycją. Nigdy nie zwróciłam uwagi na zapach- po prostu taki jest i nie zastanawiałam się nad nim, a w sumie to go nawet nie wyczuwałam..
Awatar użytkownika
Andzia84
1000p
1000p
Posty: 1137
Od: 23 sty 2014, o 15:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 40 km na pn-wsch od Warszawy

Re: Wymarzony ogród Moniki cz2

Post »

O widzisz-a ja byłam pewna, że w jakimś prosektorium, albo jako ten hm...lekarz sądowy (tak to się nazywa?). Wiesz-praca popołudniami, ciemno, strasznie-już sobie ideologię z horrorów dorabiałam :D Normalnie mnie rozczarowałaś ;:306 :wink:
A tak z ciekawości-co się potem dzieje z takim ciałem oddanym na cele badawcze, już po 'wybadaniu'? Jest kremowane, czy są robione preparaty?
Awatar użytkownika
Monika-Sz
1000p
1000p
Posty: 1313
Od: 4 maja 2013, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wawa

Re: Wymarzony ogród Moniki cz2

Post »

Rozczarowałam.. przepraszam :lol: W ramach rozweselenia mogę powiedzieć, jak mnie postrzegają pacjenci.. Mam na nodze mały tatuaż- kiedyś kilkuletni chłopiec go wypatrzył.. Zagadnął coś na ten temat.. że widzi że coś mam, ale nie wie co.. Więc się pytam- a jak myślisz, co mogę mieć narysowane.. a on na to, marszcząc brwi "hmm- pewno trupia czacha"
Zresztą teraz ten chłopiec ma kilkanaście lat, do tej pory przychodzi :D

Wiesz, że nie wiem tak do końca co się dzieje z ciałem.. Wiem na pewno, że jest długo wykorzystywane- przez kilka lat do badań na zajęciach ze studentami, Co później- podejrzewam, że jakiś pochówek musi być- ale dokładnie zasad nam nie podawano.
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25222
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Wymarzony ogród Moniki cz2

Post »

Ty chyba za dużo tych horrorów się naoglądałas ;:306
Bo ja z kolei ich nie cierpię. To chyba jedyna rzecz jakiej się boję.
Jak m. próbował oglądac takie filmy od razu wychodziłam.
Awatar użytkownika
Andzia84
1000p
1000p
Posty: 1137
Od: 23 sty 2014, o 15:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 40 km na pn-wsch od Warszawy

Re: Wymarzony ogród Moniki cz2

Post »

No ba, przecież co by innego mogło chłopcu przyjść do głowy :D
Zaciekawił mnie ten temat bardzo. Chyba poczytam co się dzieje później z ciałami. W każdym razie ja nie miałabym nic przeciwko żeby moje ciało też wzięto na badania. W sumie ja mam jeden irracjonalny lęk. Pochowania w grobie, kilka metrów pod ziemią. Nie boję się tego, że się obudzę czy odżyję-nie, nie-tylko raczej samego faktu leżenia pod ziemią. Już dawno temu powiedziałam eMowi, że jeżeli mnie pochowa, a nie skremuje to będę go straszyć po nocach. Rodzicom też to powiedziałam ;:306
Awatar użytkownika
Monika-Sz
1000p
1000p
Posty: 1313
Od: 4 maja 2013, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wawa

Re: Wymarzony ogród Moniki cz2

Post »

Gosiu- horrorów z historyjką wyssaną z palca się nie boję. Za to wielu innych rzeczy tak- zaczynając od ciemności :wink:
Aniu- ale masz pomysły.. Bać się leżeć w grobie :;230 Ja bym jako preparat do prosektorium nie chciała się oddać, za to zawsze powtarzam Mamie i Mężowi, że gdyby cos mi się stało, to mają oddać narządy do transplantacji.

Wpadłam w taki amok w związku z jutrzejszym dniem, że sama nie wiem co robić. Czy podłubać coś u siebie na działce, czy u Mamy w ogródku- jak tak dalej będę się miotać, to pewno nic nie zrobię ;:124 Powinnam sobie zrobić jakiś plan, a z drugiej strony za wszystko bym się złapała. Coś muszę zdecydować i pewno pojadę na działkę posadzić chociaż jedną roślinkę, po czym wrócę do Mamy i też coś wstępnie dłubnę- tym sposobem zrealizuję oba plany :D
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”