Gdyby były tawułki przedwczoraj już w sprzedaży, tam gdzie byłam to na pewno bym kupiła. A wczoraj się okazało, że mam tawułkę - to są właśnie też te różne strony medalu... Ale jak zwykle - nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło
Też lubię żarnowce, zgadzam się, że są wdzięczne.
Mam jeden listeczek konwalii

, a prymulki dalej nowe się pojawiąją.
Szkoda, że tulipanów nie ma, ale dzięki temu już zapełnia się lista jesiennych zakupów ....