Widoczki z Beskidów - cz.1
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Basiu - cieszę się że Ci się podobają. Teraz trudno będzie zrobić ładne zdjęcie z Cieszyna, bo drzewa są bez liści a okna bez kwiatów. Szaro i buro. Jeśli to nie tajemnica to zdradż czy w Szwecji mieszkasz na stałe czy to tylko tymczasowy pobyt? Dzięki że wpadłaś.
Izo - wiele jest takich potoków w Beskidach. I każdy jest inny ale zawsze uroczy. Mam nadzieję zrobić w zimie zdjęcia zamrożonych potoczków, bo to dopiero jest wspaniały widok.
Izo - wiele jest takich potoków w Beskidach. I każdy jest inny ale zawsze uroczy. Mam nadzieję zrobić w zimie zdjęcia zamrożonych potoczków, bo to dopiero jest wspaniały widok.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Basiu - tyle rodzin wyjechało, że trudno się zorientować. Może napiszesz na pw coś więcej. Co chciałabyś konkretnie zobaczyć z Cieszyna. Poślę Ci.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Chciałam dzisiaj zamieścić ostatnie zdjęcia jesienne z lasu ale fotosik od 3 dni mi strajkuje i tylko stale na mnie warczy /warninguje /.Tak więc nie wiem kiedy się udrożni, ale kiedy to nastąpi będą dalsze fotki z gór tylko że już w scenerii zimowej.



Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
No i teraz na zakończenie sezonu jesiennego w górach ostatnie takie widoczki, bo następne już będą w śniegu. A miejscami spadło go na szczytach około 50 cm.













Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Basiu, Izo - tak, to już były ostatnie i najpiękniejsze widoki jesienne gór. Wprawdzie grzyby już nie rosły, ale można było oczy napełnićtymi złocistymi kolorami , odcieniami brązów i zieleni. Teraz już będzie tylko biało.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Raczku też myślę że te ostatnie widoczki jesienne są najpiękniejsze. Szkoda że na ten rok to już koniec z jęsięnią. Teraz to już będzie tylko zima.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Wisienka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 4090
- Od: 9 lis 2006, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Strefa 6a
O rany Grażynko! Jakie piękne zdjęcia!!!
Te modrzewie niesamowicie rozświetlają jesienny krajobraz! No i te ostatnie zdjęcia! Piękny akcent na pożegnanie jesieni...
Prawdę mówiąc, to ja chyba nigdy w listopadzie nie byłam w górach
. Jeździłam raczej do końca października a potem od marca-kwietnia. Nie przypuszczałam, że i w tym miesiącu może być tak jesiennie... A może to ta jesień była taka wyjątkowa?
Zimy nie lubię, ale postaram się od czasu do czasu zerknąć do Twojego wątku. Zwłaszcza, żeby zobaczyć te zmrożone potoki
- na pewno będą zachwycające .
A wracając do Góry Żar (byłam tam jeszcze w czasach, kiedy nie kursowała żadna kolejka) - jest tam ciekawa anomalia. Jest tam jedno miejsce, w którym jak się postawi samochód z włączonym silnikiem i z biegami na luzie, to ... sam zaczyna wjeżdżać pod górkę! Sami to z mężem sprawdziliśmy (choć miejsce niezbyt bezpieczne na takie eksperymenty, bo prawie na zakręcie). Podobno jest to złudzenie optyczne, bo masz wrażenie, że jedziesz pod górkę a tam jest z górki. Ale jak naprawdę jest, czym wytłumaczyć to zjawisko, to nie wiadomo.

Te modrzewie niesamowicie rozświetlają jesienny krajobraz! No i te ostatnie zdjęcia! Piękny akcent na pożegnanie jesieni...
Prawdę mówiąc, to ja chyba nigdy w listopadzie nie byłam w górach

Zimy nie lubię, ale postaram się od czasu do czasu zerknąć do Twojego wątku. Zwłaszcza, żeby zobaczyć te zmrożone potoki

A wracając do Góry Żar (byłam tam jeszcze w czasach, kiedy nie kursowała żadna kolejka) - jest tam ciekawa anomalia. Jest tam jedno miejsce, w którym jak się postawi samochód z włączonym silnikiem i z biegami na luzie, to ... sam zaczyna wjeżdżać pod górkę! Sami to z mężem sprawdziliśmy (choć miejsce niezbyt bezpieczne na takie eksperymenty, bo prawie na zakręcie). Podobno jest to złudzenie optyczne, bo masz wrażenie, że jedziesz pod górkę a tam jest z górki. Ale jak naprawdę jest, czym wytłumaczyć to zjawisko, to nie wiadomo.
Pozdrawiam serdecznie
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Wisienko to samo zjawisko występuje też na drodze z Zawodzia na Równicę w Ustroniu. Jest dokładnie jak piszesz. Też z mężem testowaliśmy to zjawisko i było tak samo. Ja z kolei słszałam, że ma to związek ze złożami minerałów o działaniu magnetycznym. Jaka jest prawda nie wiadomo, bo nikt tego nie zbadał.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki