Alu coś chyba jednak będzie, byle nie arktyczne mrozy
Kasiu Nie wiem co Ci doradzić, bo moje wszystkie bodziszki są kwitnące jednorazowo, czytałam, że jak się je obcina to powtarzają kwitnienie, mam za małe doświadczenie w tej dziedzinie jak i w każdej pewnie, ale nieustannie się uczę. Jak niektórzy na starość uczą się języków ja wybrałam ogród, bo to bardziej mnie interesuje i mogę nieustannie praktykować.
Lidzia i Marysia mar mają ogromne doświadczenie z roślinami i jak przeczytają to pewnie coś Ci doradzą. Dodam, że wszystkie moje bodziszki są z tych wyższych.
Za oknem mam momentami zamieć, ale szybko wszystko znika z drzew jedynie w kątach ogrodu jest trochę mokrego śniegu, bo temperatura dodatnia, chociaż odczuwalna nie

Łagodniej zimy
