Zdjęcie z opisem trzech muszkieterów aż mnie rożsmieszyło Muszę poczytać o sabotkach, jak nie są zbyt wymagające to sobie sprawię . Pięknie u Ciebie, śliczna mini, ja jeszcze takiej w sklepie nie spotkałam.
Brendi,ja tez pierwszy raz spotkalam taka mini ,i w ogole takiego storczyka ,intensywnie czerwonego o grubych woskowych platkach i do tego slicznie pachnie.Nawet Piccolo Red nie jest tak ladny
Co do sabotkow,u mnie pieknie rosna ,widocznie warunki im odpowiadaja,sprobuj z jednym jak ja ,a potem to juz "poleci"
Kasiu, u Ciebie jeszcze tyle pięknych kwitnień i wiele przed Tobą.
Domyślam się, że problem zasychających pąków Cię nie dotyczy (sadząc po fotkach). Też bym tak chciała...
Janeczko u mnie jeszcze slonko czasem poswieci i zwiekszam im wilgotnosc ,maja zawsze 70,80 % wiec na razie odpukac nic nie schnie ,tylko Wanda jeden ped zasuszyla ,wiec mam nadzieje ,ze ten drugi jednak zakwitnie.
Oby ten drugi pęd na Vandzie zakwitł - trzymam kciuczki, pooglądam sobie u Ciebie (bo na fotki mogę liczyć?)
Sabotki oglądam ilekroć mam czas zasiąść do komputera
A teraz....................TADAM!!!!!!!
Moj ksiaze ,moje cudo :serce: :serce: :serce:
Oczywiscie Markowi nie dorownam w fotografii ,on jest Mistrzem ,ale wierzcie mi , naprawde sie staralam
A dzis pojechalam do mojego ulubionego sklepu(ten co zwykle lol ) po choineczke i mowie sobie aaa,rzuce okiem na storcze i fotki cymbidoiw dla Lucji zrobie ,oto efekty lol lol lol
Gratuluję własnego kwitnienia Nelci. Siostrzyczki cudnie razem wyglądają, pasują do siebie tymi wymieszanymi kolorami. Sabotki bardzo mi się ostatnio spodobały, gratuluję takich pięknot. A król - to sama wiesz, wszystko wspaniałe