Witam wszystkich w kolejny upalny dzień.
Mam troszkę zaległości więc je nadrabiam
aguniada dziękuję za wizytę i miłe słowa. Życzę obfitego kwitnienia fuksji i pokochania ich całym sercem bo warte sa tego.
JAKUCH - Jadziu u mnie od lat zawsze jakieś ogrodówki zimuja w ziemi jeśli mam ich więcej. Poza tym to okazja na sprawdzanie kolejnych odmian.
Odmiany Beacon i The Phoenix od kilkunastu lat sa u mnie i znam je jak własna kieszeń. To stare i sprawdzone odmiany. Do nich doszła Deutsche Perle i w tym roku to ona będzie zimować w gruncie bo ja nie dam rady takiego krzaka przynieść do domu.
wielkakulka - Aniu zimuje a czemu mam nie zimować ???
Niech się hartują . magellanki mam sprawdzone od 2 lat - 'RICCARTONII' i "AUREA"
Z ogrodówek napisałam we wcześniejszym poście.
Mandragora - Milenko
Nie pamietam dokładnie ile lat powstawała ta zielona jaskinia ale tak z 5 to na pewno.
Fuksje zimuję w gruncie od wielu lat.
Oczywiście mam na myśli moje 2 stare sprawdzone odmiany uprawiane w doniczkach choć często u mnie rosną w gruncie bo tak mi wygodniej. Od 3 lat znam magellanki i też juz zimoja w gruncie ale z każdej z tych odmian zawsze zimuja w piwnicy młode okazy tak na wszelki wypadek i przy ścinaniu do zadołowania odpowiedniej grubości sadz
Dla przykładu wstawiam zdjęcia takich patyczków, które wcześnie obudziły się w ub roku.
Poszłam po słoiczki do piwnicy i zobaczyłam już takie białe kiełki wystające z ziemi ... więc mus było przynieść do ciepła i światła.

a to juz stan z 22.III.2012 czyli po ok 2 miesiącach.
A salamandry Twoje podziwiałam i zostawię je sobie jako ozdobę mojego wątku
salamandry u Mandragory
Co do bocianów ... marzenia czasami sie spełniają więc .... jakaś nadzieja jest.
HalinaK - Halinko w każdym z naszych ogrodów jest takie miejsce, tylko my widząc go każdego dnia nie doceniamy takich miejsc u siebie...
maniusika - Janeczko Tobie padły fuksje ... chybaś mocno narozrabiała bo to żelazne rośliny i trudno je zmarnować...
Rozejrzę się za sadzonkami dla Ciebie ale mocno obsypane pakami o tej porze i trudno wypatrzeć bez pąków ... bo te lepsze.
Myślisz o jakich odmianach - tych Magellana ?
Za maki dziękuję - u mnie juz powoli miejsca brak.
Locutus - Jureczku ma się sposoby na ujarzmianie dzikich stworzeń ... A tak poważnie to ponoć mam jakieś przyjazne biopole i wrażliwe istoty żywe wyczuwają je ... tak powiedział mi specjalista w tej dziedzinie wiele lat temu.
marpa - Maryniu w imieniu fuksji dziękuję.
Też mam sporą działkę więc jest gdzie wyzywać się ale i parapety pełne bo sezon działkowy tra tylko kilka miesięcy a reszta roku ...
Odmiana Thalia ma charakterystyczne podłużne kwiaty - kiedyś kupiłam ja córce ale sama jej nie chciałam - nie można mieć wszystkiego tym bardziej,że trzeba przy zakupie od razu brać pod uwagę zimowanie.
przemo1669 - Przemku a mówią,że nasz kraj taki mały ...
Bufo-bufo - Oleńko cieszy mnie, że znalazłaś drogę - dziękuję za wizytę.
Gaury u siebie przesadzałam 2 razy i przy okazji rozsadzałam - wszystkie przeżyły ten zabieg - mam białą.
anym - Aniu dziękuję ... az się zaczerwieniłam...
Lubię to co robię , przyjemność obcowania z roslinami daje obopólne efekty - one dobrze rosną i mnie lżej się żyje..Przyjemność, spełnianie się i zadowolenie to już połowa zdrowia a może i więcej...