Ogródkowy bloog

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogródkowy bloog

Post »

Wierzyć się nie chce, co opisujesz.
Jak można być taką bestią z uśmiechem niewiniątka na twarzy.
Ja nawet nie nazwałabym takiego prezesa człowiekiem. ;:222
Można czegoś nie lubić, ale to nie znaczy, że trzeba tak bezwzględnie znęcać się nad słabszymi i wyładowywać na nich swoje frustracje.
Skoro wszyscy o tym wiedzą to dlaczego taki potwór jest nadal prezesem ?
Więcej już nie napiszę, bo uznają mnie za odlecianą wariatkę, ale wolę to, niż milczeć i patrzeć jak niewinne stworzenia cierpią i biernie pozwalać na bestialstwo.
Też nie potrafiłabym trzymać języka za zębami. ;:4
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogródkowy bloog

Post »

Aniu, dlaczego nikt nie zgłosił tego do jakiejś instytucji opiekującej się zwierzętami?
Przecież za znęcanie się nad zwierzętami grożą teraz jakieś kary (przynajmniej w teorii :roll: ), a podrzucanie ciał bez głów opiekunom kotów, to nie tylko znęcanie się nad zwierzętami, ale i ludźmi!

Jak Twoje koty? ...
Bo rosliny jak widzę, bardzo dobrze ;:215
Awatar użytkownika
Anna55
1000p
1000p
Posty: 1542
Od: 27 kwie 2012, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ogródkowy bloog

Post »

Wierzcie mi Dziewczyny ,że zrobiłam co mogłam w tej sprawie. Należę do TOZ-u więć ta instytucja była pierwsza. Powiadomiłam też pobliskie fundacje. Straż miejska czy policja niewiele może zrobić gdyż trzeba wskazać sprawcę i udowodnić mu winę. Wiosną rozdałam prezesom plakaty i ulotki dpotyczące pomocy bezdomnym zwierzętom. Ani jednego plakatu nie powiesili w gablotach. Powiesiłam też ogłoszenie z informacją o sterylizacji z moim numerem telefonu i nr ogródka, z prośbą o zgłaszanie czy informację o kotach przebywających na ogródkach potrzebujących pomocy.
Ogłoszenie wisi od wiosny i ani jedna karteczka z numerem nie została oderwana.
Walka z wiatrakami!
Mentalności ludzi się nie zmieni. Rozumiem ich niechęć do tych zwierząt, mają prawo ich nie nie lubić, szanuję to. Nie mają prawa ich krzywdzić.
Na naszym też jest wątek na temat "ak pozbyć się kotów
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=168
Są problemem nie tylko działkowców.
Awatar użytkownika
Tosia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12603
Od: 13 mar 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Chorzów

Re: Ogródkowy bloog

Post »

;:202 Podzielam twoją opinię o tych tak zwanych ludziach! Zapewne, to zagorzali katolicy!!! Dziś w TV podali, że złapali studenta, który mordował zaadoptowane koty!!! Zwyrodnialec jeden. Moje czarnuszki też w niewyjaśnionych okolicznościach zginęły z ogródka!!!
Komuś przeszkadzały!! U nas jest mało kotów na działkach. Też mam klatkę do łapania i udało się 2 kotki wysterylizować.
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Ogródkowy bloog

Post »

Aniu aż żal serce ściska jak czytam to co piszesz. Ludzie martwią się tylko o swoje tyłki. Niestety :( Znam ludzi którzy rok temu przygarnęli sukę labradorkę. No fajnie wszystko bo ładna itd. Wszyscy mówili że jest w ciąży. Nowi właściciele twierdzili że nieee.. taka gruba jest po prostu. Jak może pies wyrzucony który błąka się dwa miesiące pod bramami ludzi być gruby jak dopieszczony piesio domowy. No i oczywiście okazało się że jest w ciąży. Miała chyba z 6 szczeniąt. Przez chyba 4 tygodnie trzymali je w domu. Mają dwójkę dzieci i te dzieci przyzwyczaiły się do tych piesków. Wiadomo że nie każdego stać na tyle psów, ale zaraz napiszę do czego dążę. Jeden szczeniak zdechł, dwa komuś sprzedali a jednego obiecali dziecku że zostawią. Któregoś dnia wyrzucili szczeniaki w lesie :( Przy dzieciach w dodatku. Jak to usłyszałam to aż mi się pięść w kieszeni zaciskała. Nie wiem jak matka która rodzi dzieci może wyrzucić szczeniaki w lesie i to w dodatku przy swoich dzieciach. Tą sukę która została przez nich przygarnięta to słyszałam że też biją. Nienawidzę takich ludzi. Gardzę nimi i pomiatam. Na wszystko są mądrzy tylko nie na to co potrzeba. I takich ludzi można w dzisiejszych czasach spotkać coraz więcej. Zwierzęta traktują jak zabawki. Jak się znudzi to do widzenia. Do śmieci. Zero poczucia odpowiedzialności za nie! Nie mogę o takich rzeczach nawet pisać bo zaraz mi się płakać chce. Mojemu mężowi jako facetowi poleciały łzy jak tą sukę zostawialiśmy i odjeżdżaliśmy do domu z działki. Chciał ją koniecznie przygarnąć. Ale nie stać mnie na dwa psy to po pierwsze a po drugie nie mam warunków dla dwóch. A sama mam jednego labradora. Dawałam jej jeść i pić ale tak za bramą żeby jej do siebie za bardzo nie przyzwyczajać. Już prawie załatwiłam jej dom i wtedy niestety ci ludzie zdecydowali się ją zabrać. Myślę że gdyby mi się udało wcześniej załatwić jej dom była by dzisiaj szczęśliwym psem. Niestety się spóźniłam. Boli mnie serce o to bardzo :(
Awatar użytkownika
Anna55
1000p
1000p
Posty: 1542
Od: 27 kwie 2012, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ogródkowy bloog

Post »

Madziu!
W takim przypadku trzeba zawiadomić najbliższe schronisko. Przyjeżdżają i zabierają zwierzaka. Lepsze to niż błąkanie po lesie. Taki zwierzak ma większe szanse na adopcję. Dużo sie zmieniło na lepsze pod tym względem. W czwartek moja córa wróciła z uczelni z i opowiada o kocie, który chory z kocią grypą siedzi od rana pod portiernią i miauczy do każdego przechodzącego jakby prosił o pomoc. Minęła godzina od jej wyjazdu z uczelni zanim dotarła do domu.. Zamiast od razu zadzwonić do schroniiska albo do mnie.. Była zestresowana egzaminami i dopiero po drodze zaczęła myśleć o kocie. Zadzwoniłam zaraz do schroniska i kicię zabrali.Okazało ,że w międzyczasie było już kilka telefonów w tej sprawie. Jedna z koleżanek córy zabrała kotkę do samochodu czekała z nią do przyjazdu samochodu ze schroniska .
Kicia ma już konto na FB utworzone, konto na leczenie i może ktoś ją zaadoptuje.

https://www.facebook.com/events/1122735 ... l_activity
Czasem wystarczy jeden telefon,żeby pomóc. To co zrobili z tymi psami jest karalne.Szkoda,że u nas nie ma policji dla zwierząt tak jak na zachodzie. Ludzie nie czuli by się tak bezkarnie.
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Ogródkowy bloog

Post »

U nas najbliższe schronisko jest 75 km od miejsca zdarzenia. Niestety. Dzwoniłam po strażakach, policji że pies się błąka. Jak się suka przyplątała pierwszy raz. Wtedy wszyscy do mnie przychodzili i mówili pies Ci uciekł. Ja mówię gdzie, jak siedzi na działce. Mylili ją z nim. Bo wyglądają bardzo podobnie. No i wtedy dzwoniłam. Odsyłali mnie od sasa do lasa. Postanowiłam sama poszukać jej domu. No i znalazłam po 2ch miesiacach. Ale za późno. Już tamci ją wzięli. No a o szczeniakach dowiedziałam się ze dwa tygodnie po fakcie. Gdybym dowiedziała się dużo wcześniej to bym pojechała ich szukać. A to co zrobili ze szczeniakami jest niewyobrażalnie podłe! Wydaje mi się że skoro mam współczuje dla drugiego człowieka i dla zwierząt to nie jestem złym człowiekiem ale tych ludzi po prostu nienawidzę! Są dla mnie odrażający! Żeby nie wiem jak sie zachowywali względem mnie to nigdy sympatii nie wzbudzą właśnie za to co zrobili tym zwierzętom. Obecna właścicielka suni tłumaczy że ona od dzieciństwa miała psa i umie je wychowywac. No a efektem wychowywania jest lanie psa ile wlezie. Za to że się nie słucha czy coś w tym stylu. A jak przypatrzyłam się to oni w ogóle nie potrafią tego psa wychować. Nie mają żadnej wiedzy odnośnie nauczenia psa czegokolwiek. Tylko drzeć gęby potrafią i łapska na nią podnosić. Ah.. nawet się bulwersuję jak o tym piszę.
Kicia na zdjęciu wygląda na przestraszoną. Fajnie wyszła z tymi niebieskimi lampkami w miejscu oczek :)
Awatar użytkownika
Anna55
1000p
1000p
Posty: 1542
Od: 27 kwie 2012, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ogródkowy bloog

Post »

Madziu!
We mnie się gotuje jak słucham o czymś takim. Bezsilność jest okropna.
Ale bardzo chcę wierzyć w to, że tacy ludzie to jednostki i nie pozostaną bezkarni. Chcę wierzyć w to,że większość stanowią ci dobrzy o wielkich sercach dla ludzi i zwierząt. Cieszę się jak ich spotykam.
Awatar użytkownika
adamiec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2813
Od: 4 mar 2010, o 19:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ruda Śl.

Re: Ogródkowy bloog

Post »

Aniu jeden zakwitł, nawet nie miałam czasu sprawdzić czy pachnie.Moje kotki dzikie przychodzą do karmy, dostały pierwszą część na odrobaczenie reszta za 3 tygodnie.
Mój ogródek moja miłość.
Zapraszam Irena
Ogródek pełen marzeń cz.1, cz.2, cz.3
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Ogródkowy bloog

Post »

Niestety Aniu takie jest życie. Los niektórych zwierząt jest tragiczny. Aż płakać się chce.
Awatar użytkownika
Anna55
1000p
1000p
Posty: 1542
Od: 27 kwie 2012, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ogródkowy bloog

Post »

Madziu!
Temat rzeka...Niestety to ludzie gotują im ten los i to jest okropne.
Awatar użytkownika
Anna55
1000p
1000p
Posty: 1542
Od: 27 kwie 2012, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ogródkowy bloog

Post »

Dziś pierwszy dzień bez deszczu! Jak radość. Troszkę słoneczka i już zakwitły kolejne lilie.
Tyle czekania . Warto było.


Obrazek
Awatar użytkownika
duju
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3954
Od: 13 paź 2008, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Ogródkowy bloog

Post »

Ja na moje jeszcze czekam, piękne są i ten zapach, pewnie się cieszysz :wit
Pozdrawiam - Justyna
Awatar użytkownika
Anna55
1000p
1000p
Posty: 1542
Od: 27 kwie 2012, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ogródkowy bloog

Post »

Justynko!
Cieszę się bardzo.! nawet nie masz pojecia jak! :tan W ubiegłym roku moje lilie wszystkie zakwitły na pomarańczowo a miały być w kilku kolorach. Ta się zgadza z tym co na opakowaniau.
Ta lilia to mieszaniec azjatycki a więc mróz jej nie będzie straszny. Niestety nie pachnie.Na te pachnące trzeba będzie poczekać jeszcze. Już nie mogę się doczekać. Zajrzę zobaczyć Twoje.
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Ogródkowy bloog

Post »

:wit ojjj ale piękny widok! Kiedy moje będą takie śliczne? No i dalej pluję sobie w brodę co się stało z pozostałymi liliami że nie wzeszły.. Miałabym taki piękny widok. A tak to tylko te trzy. No ale dobrze że chociaż tyle. Śliczne są Twoje lilie.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”