
Jola na włościach - czyli 3 ary różności.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności.
Oni wszyscy zawsze tłumaczą: JEST INSTRUKCJA. Tylko cokolwiek nie kupię..zastanawiam się co za mądra głowa tą instrukcje tworzyła skoro nic a nic z niej zrozumieć nie można. Wiele razy spotkałam się z tym że jest uniwersalna instrukcja do kilku różnych modeli. Ale jak może być uniwersalna skoro modele są różne i inaczej się je składa. Bez sensu 

- iwwa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2263
- Od: 27 sty 2013, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności.
Jolu, bardzo przyjemną masz działeczkę ! Szklarenka - taką bym chciała
Niestety u mnie to niemożliwe,pewnie ukradliby wszystko, zanim cokolwiek by uosło
Domek fajny, działkowy. A ten iglak - to świerk ? bardzo malowniczo i dostojnie prezentuje się na działce. Przytulnie i cieplutko masz tamu siebie ;)


Domek fajny, działkowy. A ten iglak - to świerk ? bardzo malowniczo i dostojnie prezentuje się na działce. Przytulnie i cieplutko masz tamu siebie ;)
wątek aktualny Ogródek Asi- cz 3
- Sylwia85
- 1000p
- Posty: 3555
- Od: 24 lut 2013, o 16:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Siedlec
Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności.

Witaj Jolu. Śliczny masz ogród. Już sie zakochałam w Twoich tulipanach, goździkach , prymulkach. Z wielką ciekawością czekam na wiosnę w Twoim ogrodzie.

Pozdawiam
Ogród początki - zapraszam serdecznie
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 39
- Od: 25 lut 2013, o 21:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Praga Południe
Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności.
Jolu, ależ wiele się dzieje w Twoich działkowych planach. Masz już tak dużo nowych roślinek na swoich parapetach i to nie koniec ... Jak pomieścisz to bogactwo na 3 arach? Ja mam 2x tyle działki i muszę szukać miejsca na kolejne rośliny. Terma przepływowa to duża wygoda, mam taką na działce. Ten model liczy sobie już 15 lat i pora wymienić na coś nowszego, bardziej wydajnego. Tym bardziej, że u mnie woda na wejściu jest lodowata. Czy możesz podpowiedzieć namiar na sklep z żurawkami (w rozsądnej cenie)?
Mam 6 różnych żurawek, ale myślę o powiększeniu kolekcji.
Mam 6 różnych żurawek, ale myślę o powiększeniu kolekcji.
- Jatra
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3244
- Od: 18 sie 2011, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie-wlkp
- Kontakt:
Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności.

Kobietko ile w tobie zapału i energi ,już niedługo ciepło wróci i bedziemy mogli realizowac swoje plany .
Czy myslałas na dkolorem domku ? Na zdjęciu wygląda na niebieski i powiem ci ,że byłby ten kolor sliczny , ale to twój domek .

Wspaniały pomysł nasadzeń żurawek , ładnie one tez komponują sie z hostami .
Powodzenia w realizacji planów .

- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4153
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności.
Asiu, domek jest dość wygodny, ale był zaniedbany. W środku jest już prawie wszystko odnowione. Jeszcze tylko zrobienie wody, trochę kafelków przy zlewie, wymiana zlewu i odświeżenie szafek kuchennych. No i to malowanie na zewnątrz. To duże drzewo to świerk srebrzysty,a właściwie błękitny. Ma blisko 40 lat. Popodcinałam mu gałęzie od dołu, bo już pod nim nie dało się chodzić.
Sylwia85, cieszę się, że podoba ci się u mnie.
Ewo, po pierwsze mam bardzo mało trawnika i ciągle zmniejszam powierzchnię warzywnika. Przez wykarczowanie drzew i krzewów również pojawiła mi się spora powierzchnia, bo wiadomo, że zajmują one tyle miejsca co ich korona. Poza tym nie sadzę wielkich roślin (no chyba, że zaliczymy do nich piwonie, mam ich kilka), a te średnie jak liliowce podsadzam żurawkami i hostami.Żurawki kupowałam w różnych miejscach. W tym roku zamówiłam następne. Tu masz adresy sprzedawców, część to forumowicze:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=266 ,
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=126 ,
http://www.heuchera-byliny.pl/index.php ... 5cqufj4dg2 ,
http://funkia.pl/index.php?sStore=6b1de ... a97c98bf18 ,
http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=l ... C9aSC3CbMA
Teresko, do roślin, do ogródka mam zapał, gorzej z porządkami domowymi
. Myślałam na jaki kolor malować, ale po pierwsze do innych kolorów domku (cytrynowy i czerwony/palisander) niebieski niezbyt pasuje, a po drugie na tej ścianie rozpięty jest krzew winogronowy i aktinidia. Na tle niebieskiej czy szarej ściany zieleń kiepsko będzie widać - będą się zlewać. Biały z kolei będzie się łatwo brudzić. Dlatego chcę dać kolor kremowy, śmietankowy.
Sylwia85, cieszę się, że podoba ci się u mnie.
Ewo, po pierwsze mam bardzo mało trawnika i ciągle zmniejszam powierzchnię warzywnika. Przez wykarczowanie drzew i krzewów również pojawiła mi się spora powierzchnia, bo wiadomo, że zajmują one tyle miejsca co ich korona. Poza tym nie sadzę wielkich roślin (no chyba, że zaliczymy do nich piwonie, mam ich kilka), a te średnie jak liliowce podsadzam żurawkami i hostami.Żurawki kupowałam w różnych miejscach. W tym roku zamówiłam następne. Tu masz adresy sprzedawców, część to forumowicze:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=266 ,
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=126 ,
http://www.heuchera-byliny.pl/index.php ... 5cqufj4dg2 ,
http://funkia.pl/index.php?sStore=6b1de ... a97c98bf18 ,
http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=l ... C9aSC3CbMA
Teresko, do roślin, do ogródka mam zapał, gorzej z porządkami domowymi

- Sylwia85
- 1000p
- Posty: 3555
- Od: 24 lut 2013, o 16:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Siedlec
Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności.


Dzień dzisiaj taki piękny,słoneczko tak mocno świeciło że chciałoby się wyjśc i coś porobić w ogrodzie. Jakie masz plany, założenia na ten rok?
Pozdrawiam
Ogród początki - zapraszam serdecznie
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4153
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności.
Sylwio, jak tak świeci słoneczko
, to od razu lepszy nastrój, tym bardziej że dzisiaj nie było wiatru. No ale mrozik jest nadal, zwłaszcza w nocy i śnieg się trzyma. Patrzyłam na prognozę długoterminową, to w zasadzie podobnie do końca miesiąca. A pamiętam, że w początkach swojej działalności działkowej 15 marca siałam marchew, pietruszkę i sadziłam dymkę
.
Nie mogę się doczekać, kiedy ziemia ogrzeje się i obeschnie, żeby móc wejść z kopaniem. Na jesieni część warzywną posypałam popiołem i skopałam. Mam przygotowany przekompostowany obornik i będę robić nawożenie rzędowe. W planach papryka w szklarni plus kilka melonów. Papryczki posiane już wzeszły
. Pomidory i dyniowate jak zawsze pod chmurką. Za tydzień sianie kilku odmian wegetatywnych pomidora a reszta za 2 tygodnie (łącznie 25 odmian, po 2 sztuki z odmiany). Potem sianie melonów, a po połowie kwietnia arbuzy, dynie i cukinie. No i w międzyczasie pikowanie całego towarzystwa. Dobrze, że mają one różne terminy siewu i nie kumuluje się robota na jeden czas. No a kwiatki i sałata już popikowane i sobie rosną
.
To tyle, już więcej grzechów nie pamiętam




Nie mogę się doczekać, kiedy ziemia ogrzeje się i obeschnie, żeby móc wejść z kopaniem. Na jesieni część warzywną posypałam popiołem i skopałam. Mam przygotowany przekompostowany obornik i będę robić nawożenie rzędowe. W planach papryka w szklarni plus kilka melonów. Papryczki posiane już wzeszły


To tyle, już więcej grzechów nie pamiętam

- Sylwia85
- 1000p
- Posty: 3555
- Od: 24 lut 2013, o 16:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Siedlec
Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności.
Jolu to bardzo pracowicie sie szykuje u Ciebie, ale później jak samcznie będzie mniam, mniam........
Będę tutaj zagladać
Już mam dość tej zimy z utęsknieniem czekam na wiosnę i prace w ogrodzie. Stesniłam sie już za wyrywaniem chwastów, koszeniem trawy, sadzeniem i sianiem. Nawet nie przypuszczałam ze tak bardzo.


Już mam dość tej zimy z utęsknieniem czekam na wiosnę i prace w ogrodzie. Stesniłam sie już za wyrywaniem chwastów, koszeniem trawy, sadzeniem i sianiem. Nawet nie przypuszczałam ze tak bardzo.
Ogród początki - zapraszam serdecznie
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 39
- Od: 25 lut 2013, o 21:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Praga Południe
Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności.
Jolu dzięki za adresy sprzedawców, ( a do forumowiczów mam odmowę dostępu ? jestem za "młoda" forumowiczka).
Piękne słoneczko było w weekend w cieniu niestety wiatr i mróz sobie używały, ale co tam do wiosny coraz bliżej. Zajrzałaś na swoje włości korzystając z pogody? Ja niestety mam prawie 60 km ( na wschód) do mojej posiadłości i to już robi się cała wyprawa. Życzliwi ludzie, czytaj sąsiedzi donieśli iż wszystko zawiane śniegiem i zima ma się dobrze.
Podziwiam Twój zapał, energię, pracowitość. Tyle planów... Z wielką ciekawością czekam na relacje z sezonu 2013 w Twoim ogrodzie.
Piękne słoneczko było w weekend w cieniu niestety wiatr i mróz sobie używały, ale co tam do wiosny coraz bliżej. Zajrzałaś na swoje włości korzystając z pogody? Ja niestety mam prawie 60 km ( na wschód) do mojej posiadłości i to już robi się cała wyprawa. Życzliwi ludzie, czytaj sąsiedzi donieśli iż wszystko zawiane śniegiem i zima ma się dobrze.
Podziwiam Twój zapał, energię, pracowitość. Tyle planów... Z wielką ciekawością czekam na relacje z sezonu 2013 w Twoim ogrodzie.

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności.
Witaj Jolu.
Piękne masz plany zagospodarowania swojej działeczki.Wiem ,co to jest remont altanki.W ubiegłym roku też to przeżyłam, tyle tylko, że u mnie jeszcze się nie skończył do końca.Altankę mam już wyremontowaną, została jeszcze komórka z tyłu altanki na zapleczu i ścieżka. Pan , który remontuje robi to pracy i wszystko się przedłuża
w nieskończoność. U mnie jest podobny rozkład działki, jeżeli tak to można nazwać.
-- 17 mar 2013, o 21:26 --
Żurawki bardzo polubiłam odkąd założyłam sobie rabatkę żurawkową po gruszą.W tym roku pewnie dokupię kilka i chętnie skorzystam z namiarów , które podałaś.

Piękne masz plany zagospodarowania swojej działeczki.Wiem ,co to jest remont altanki.W ubiegłym roku też to przeżyłam, tyle tylko, że u mnie jeszcze się nie skończył do końca.Altankę mam już wyremontowaną, została jeszcze komórka z tyłu altanki na zapleczu i ścieżka. Pan , który remontuje robi to pracy i wszystko się przedłuża
w nieskończoność. U mnie jest podobny rozkład działki, jeżeli tak to można nazwać.
-- 17 mar 2013, o 21:26 --
Żurawki bardzo polubiłam odkąd założyłam sobie rabatkę żurawkową po gruszą.W tym roku pewnie dokupię kilka i chętnie skorzystam z namiarów , które podałaś.
Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga długiego czasu. Czas i tak upłynie.
H. Jackson Brown
H. Jackson Brown
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4153
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności.
Sylwio, ja też tęsknię za plewieniem, kopaniem i grabieniem, a nawet za bólem mięśni - no i przyjemne z pożytecznym, czyli zgubienie tych kilku narosłych przez zimę kilogramów
. A sadzenie roślinek to jak wisienka na torcie
.
Ewo, na działce nie byłam. Też zasypane śniegiem więc nie ma co robić. Co do korzystania przez ciebie z wątku sprzedażowego, to w stopce znajdź wątki ogrodowe sprzedających i tam poproś, że chcesz coś kupić, niech ci wyślą PW. Albo ty im wyślij PW (nie wiem, czy już możesz) i napisz co chcesz kupić. Ja na początku, jak miałam mało postów a chciałam coś kupić, tak właśnie robiłam. Jak się kupuje w sklepie internetowym niewiele roślin, to różnica 3-6 zł. na roślince (w stosunku do cen u Forumków) nie jest jeszcze wielka. Natomiast przy większej ilości to już może być znacząca kwota.
julianna, tak to już jest z tymi panami co remontują czyjeś domki jako tzw. złote rączki. U mnie ten remont trwał blisko 3 miesiące
.
Też zakochałam się w żurawkach i tylko zastanawiam się, gdzie tu jeszcze można wsadzić. Dużo zamówiłam na ten rok, w tym dużo nowości. Tylko, że jak zapcham wszystkie kąty, to w przyszłych latach już nic nie dokupię
.


Ewo, na działce nie byłam. Też zasypane śniegiem więc nie ma co robić. Co do korzystania przez ciebie z wątku sprzedażowego, to w stopce znajdź wątki ogrodowe sprzedających i tam poproś, że chcesz coś kupić, niech ci wyślą PW. Albo ty im wyślij PW (nie wiem, czy już możesz) i napisz co chcesz kupić. Ja na początku, jak miałam mało postów a chciałam coś kupić, tak właśnie robiłam. Jak się kupuje w sklepie internetowym niewiele roślin, to różnica 3-6 zł. na roślince (w stosunku do cen u Forumków) nie jest jeszcze wielka. Natomiast przy większej ilości to już może być znacząca kwota.
julianna, tak to już jest z tymi panami co remontują czyjeś domki jako tzw. złote rączki. U mnie ten remont trwał blisko 3 miesiące

Też zakochałam się w żurawkach i tylko zastanawiam się, gdzie tu jeszcze można wsadzić. Dużo zamówiłam na ten rok, w tym dużo nowości. Tylko, że jak zapcham wszystkie kąty, to w przyszłych latach już nic nie dokupię

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności.
Witaj Jolu, no na pewno cos wymyslisz i dokupisz
ale zobacz jak za to w tym roku bedzie u Ciebie kolorowo i ile fotek nastepnych i rownie pieknych dodasz 


Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności.
W zupełności się z Tobą zgadzam, nasze działki nie są z gumy.Podoba nam się dużo roślin i trudno sobie odmówić przyjemności kupowania.
Ja jak odwiedzam szkółki albo sklepy ogrodnicze często zapominam,że mam tylko 300m. Powinnam sobie
niektóre zachcianki ogrodowe.
Ja jak odwiedzam szkółki albo sklepy ogrodnicze często zapominam,że mam tylko 300m. Powinnam sobie

Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga długiego czasu. Czas i tak upłynie.
H. Jackson Brown
H. Jackson Brown
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności.
Jolu widzę, że masz ogromne plany działkowe na ten sezon.... trzymam kciuki, żeby wszystko udało Ci się zrealizować 
