Ogród róży część 2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
D-M
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1151
Od: 16 lis 2009, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogród róży część 2

Post »

Mruczek wybrał się na dłuższy spacer?
mam nadzieję że wróci.. ;:168
chyba nie mogłabym miec kota znaczy kota łazikującego bo bym się ciągle bała czy wróci..ale znów kot przy domu i nie łazikujący to kot smutny..
waga wiekowa.. :wink:
Ostoja spokoju...
Pozdrawiam Daria
Awatar użytkownika
roza333
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3865
Od: 4 maja 2010, o 11:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie Tarnowskie Góry

Re: Ogród róży część 2

Post »

D-M mój Mruczek to jest nadzwyczajny kot on jak już pisałam w poprzednim wątku przez miesiąc mimo że domownicy mu pokazywali że mnie nie ma w sypialni to leżał pod drzwiami i czekał kiedy wyjdę od czasu do czasu żałośnie miauczał. Jak już wróciłam to dzielnie siadał zawsze z tej strony gdzie rękę miałam bardziej sparaliżowano i domagał się głaskania chociaż wcześniej nie znosił czułości .Tak mnie moje kocisko rehabilitował spał ze mną w łóżku nie odstępował na krok.A jego radość po moim powrocie jak mnie zobaczył w furtce nie do opisania nie będę już miała drugiego takiego mądrali :( .Rysiu jest całkiem inny taki z niego gałgan :wink: Dziękuję za przytula-ski :wit
Awatar użytkownika
wielkakulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8593
Od: 5 wrz 2012, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia

Re: Ogród róży część 2

Post »

Cudny wiatraczek.
Awatar użytkownika
roza333
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3865
Od: 4 maja 2010, o 11:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie Tarnowskie Góry

Re: Ogród róży część 2

Post »

wielkakulka jeszcze mam studnię używaną też po odnowieniu w tamtym roku tylko jeszcze zdjęcia nie zrobiłam :(
Awatar użytkownika
Rewi
1000p
1000p
Posty: 3623
Od: 17 lip 2012, o 11:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Woj. Lubelskie
Kontakt:

Re: Ogród róży część 2

Post »

Kot bardzo uroczy ;:oj
Wiatraczek też niczego sobie ;:173
Zapraszam serdecznie służę pomocą, pozdrawiam Ewa! ;)
Pomysł na ogród-projekty do wykorzystania!,
Ogród rewii cz.III !
Awatar użytkownika
wielkakulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8593
Od: 5 wrz 2012, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia

Re: Ogród róży część 2

Post »

Wrzuć fotkę, iwielbiam takie rzeczy - martwi mnie co gminy będą robic z ogródkami - ceny i warunki - w wyborczej pisali, że wszystko teraz ma byc zależne od gmin.
Awatar użytkownika
roza333
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3865
Od: 4 maja 2010, o 11:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie Tarnowskie Góry

Re: Ogród róży część 2

Post »

wielkakulka jutro zrobię jej zdjęcie i wkleję ok mnie też ciekawi co będzie teraz z ogródkami działkowymi :( .przecież niektórzy mają je już i po 50 lat to ich życie ten kawałek ziemi z roślinami ;:131

Rewi kot uroczy ale ruszy ł w świat a ja tęsknię i tylko jego zdjęcia oglądam a co oglądam to łezki wycieram to jest nasz pierwszy kot tyle lat ,tyle wspomnień ,gdzie on polazł ;:145

A teraz trochę wiosny

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
D-M
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1151
Od: 16 lis 2009, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogród róży część 2

Post »

Też takie żonkilki miałam :)
oo kóżkę macie?
a ten kot często tak znikał na długo?
Ostoja spokoju...
Pozdrawiam Daria
Awatar użytkownika
roza333
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3865
Od: 4 maja 2010, o 11:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie Tarnowskie Góry

Re: Ogród róży część 2

Post »

Kotek raz się wybrał na 3 dni ,kózka nie nasza była tylko przez miesiąc pod moją opieką :wit
Awatar użytkownika
wielkakulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8593
Od: 5 wrz 2012, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia

Re: Ogród róży część 2

Post »

Jejku koza - i to chyba malutka - to znaczy, że i mleko - pijecie? Nie każdy lubi kozie, ma specyficzny smak.
Awatar użytkownika
roza333
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3865
Od: 4 maja 2010, o 11:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie Tarnowskie Góry

Re: Ogród róży część 2

Post »

wielkakulka dzieci piły mleko ale to było 2 lata temu ,kozy nie moje ,miałam je pod opieką jakiś czas :wit
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20148
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Ogród róży część 2

Post »

Różyczko, mój Spider zniknął raz na 3 m-ce i wrócił, nie powiedział gzie był, ale bardzo cieszył się jak wrócił, może był gdzieś przetrzymywany, nie wiem ;:108
Awatar użytkownika
roza333
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3865
Od: 4 maja 2010, o 11:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie Tarnowskie Góry

Re: Ogród róży część 2

Post »

No właśnie mój Mruczek może też gdzieś się zadomowił mam nadzieję że wróci .
Awatar użytkownika
janka53
200p
200p
Posty: 386
Od: 15 paź 2012, o 17:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Ogród róży część 2

Post »

Co Tobie było że kotek leczył?.Oj ci mężowie Co robić ;:223 . nie rozbijesz ;:108 .
Zapraszam janka53.Moje początki. :D
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=62377" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
roza333
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3865
Od: 4 maja 2010, o 11:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie Tarnowskie Góry

Re: Ogród róży część 2

Post »

janka53 miałam w tam 2011 grudzień porażenie 4 kończynowe gorsza była prawa strona , leżałam miesiąc w szpitalu z podejrzeniem guza między 1a 2 kręgiem szyjnym ,operacja miała być w styczniu 2012 ale na szczęście do niej nie musiało dojść bo zmiana okazała się zmianą naczynio pochodną .Zjadłam sporo zapisanych przez lekarza sterydów spuchłam jak balon prawie wcale nie chodziłam do końca kwietnia ,a 6 maja mój najmłodszy syn miał 1 komunię św.A mój kotek Mruczek zawsze siadał po mojej prawej stronie i domagał się głaskania ,chociaż wcześniej tego nie znosił i tak tylko ja go mogłam głaskać nawet jak byłam zdrowa i tak to on rehabilitował mi tę moją prawą rękę .Oczywiście też ćwiczyłam i tak oto doszłam w miarę do zdrowia.Teraz przychodzi się głaskać mój drugi kot Rysiu ale zawsze wtedy jak coś robię np.czytam ,robię na drutach lub szydełku. :wit
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”