Super! To chyba taki czas, bo moja mini też puszcza korzonek i listek

A mogę zapytać jak podlewasz swoją, skoro ten szklany kieliszeczek nie ma odpływu? Zraszasz tylko ten mech czy jak? Wiesz, bałyśmy się, ze będzie mieć za wilgotno, ale patrząc na to co się dzieje za oknem dochodzę do wniosku, ze w lecie to chyba duża wygoda

Mech teraz zdecydowanie szybciej przesycha, moja mini już po 4 dniach była suchuteńka..