Aprilkowy las cz. 2
Re: Aprilkowy las cz. 2
Jolu, będę banalna i napiszę, że zestawienie, żurawek z trawami wyszło Ci fantastycznie.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25225
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Aprilkowy las cz. 2
dominikams pisze:Jestem za akcentem pionowym! Ostatnio mam jazdę na takie kształty![]()
![]()
A w ogóle to zazdroszczę tej hortensji na rabacie, ja też się zastanawiałam, ale boję się, że za mało słońca by miała


Czy chodzi Ci o Anabel. U mnie była dyskusja, czy wytrzyma w głębokim cieniu. Zaryzykowałam. Ciekawe, czy zakwinie w przyszłym roku.
Jola, dosadź wrzosów do tych co juz masz. A Twój nowy pomysł też jest świetny. Miło mi, że coś Ci się u mnie podoba i że jestem pomocna

Powinnaś też zrobić większą rabate z rozchodnikami. Wyglądają cudne. Można do nich tez dodac trawy i jakieś niskie iglaki z przodu. Może nawet wrzosy?
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5482
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Aprilkowy las cz. 2
Gosiu, no co
Zew natury, czy jak
Tak, myślę o Anabelce, albo o Vanilce. Tę dyskusję pamiętam i czekam z niecierpliwością na jej finał u Ciebie. Szczerze mówiąc, wolałabym tam (chciaż tam
) zrobić już docelowo i nie bawić się w przesadzanie, bo ileż można. A hortensje pójdą gdzie indziej, no chyba, że mi się zmieni i jednak dosadzę, czego nie wykluczam
Jola szczęściara buszuje dziś u Szmitów, ech... Fot pewnie nie będzie (bo ma net wolny, z tego, co czytałam), ale może coś opowie chociaż.


Tak, myślę o Anabelce, albo o Vanilce. Tę dyskusję pamiętam i czekam z niecierpliwością na jej finał u Ciebie. Szczerze mówiąc, wolałabym tam (chciaż tam


Jola szczęściara buszuje dziś u Szmitów, ech... Fot pewnie nie będzie (bo ma net wolny, z tego, co czytałam), ale może coś opowie chociaż.
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Aprilkowy las cz. 2
Jolu, jak pogoda na dzisiejszej wycieczce?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2217
- Od: 22 lut 2011, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskidy
Re: Aprilkowy las cz. 2
Przeglądnęłam cały wątek i sama sobie nie wierzę. Jakim cudem umknęło mi 14 stron? Jolu pomijając Twoje dokonania ogrodowe uśmiałam się czytając waszą dyskusję o dzieciach i roli męskiej w wychowaniu..... i nie tylko
. i taka mnie też naszła refleksja, że tu na Forum nie ma granic wieku. Czy ktoś ma naście czy dziesiąt + to nie ma znaczenia. I to jest piękne. I każdemu z nas się chce zmieniać ogród, sadzić, plewić, działać....
A ogrodowo to piękne żurawki. I bardzo podoba mi się Twoja nowa rabata. Za kilka lat zrobi się tam prawdziwy las - jakbyś go miała mało dookola

A ogrodowo to piękne żurawki. I bardzo podoba mi się Twoja nowa rabata. Za kilka lat zrobi się tam prawdziwy las - jakbyś go miała mało dookola

- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25225
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Aprilkowy las cz. 2
Dominiko, teraz sobie przypomniałam, że u Isi Anabell rośnie w całkowitym cieniu. I bardzo dobrze sobie radzi.
Vanilka jednak woli półcień, a nawet słońce. Do cienia lepsza jest Limelight. Tez jest piekna.
Vanilka jednak woli półcień, a nawet słońce. Do cienia lepsza jest Limelight. Tez jest piekna.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Aprilkowy las cz. 2
Witajcie, jestem po wspaniałej wycieczce, mam mnóstwo zdjęc ale niestety nie dam rady dziś wstawic bo siła internetu w domku jest kiepska. W skrócie kupiłam dwa modrzewie, dwie hortensje, trawkę, dąbrówkę i coś jeszcze. Pogoda była nie najgorsza, lekko czasem mżyło ale ogród tak zachwycający że nie było czasu o tym myślec.
Częśc roślin już posadziłam, właśnie wróciłam z ogrodu i padam na nos.
Wybaczcie ale zdjęcia i indywidualne odpowiedzi będą w poniedziałek, bo muszę się teraz naszykowac bo z samego rana wyjeźdżam.
Jeszcze mam wypieki na twarzy po dzisiejszych emocjach.
Do zobaczenia zatem w poniedziałek rano
Częśc roślin już posadziłam, właśnie wróciłam z ogrodu i padam na nos.
Wybaczcie ale zdjęcia i indywidualne odpowiedzi będą w poniedziałek, bo muszę się teraz naszykowac bo z samego rana wyjeźdżam.
Jeszcze mam wypieki na twarzy po dzisiejszych emocjach.

Do zobaczenia zatem w poniedziałek rano

- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25225
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Aprilkowy las cz. 2
Podobał Ci sie ogród?
Czytają posta mam wrażenie, że tak.
Najlepsza pora na odwiedziny.
Teraz jest najpiekniej.
I szkoda, że mogłaś byc tydzień temu
Czytają posta mam wrażenie, że tak.
Najlepsza pora na odwiedziny.
Teraz jest najpiekniej.
I szkoda, że mogłaś byc tydzień temu
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5482
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Aprilkowy las cz. 2
No masz ci los, teraz wszyscy będą ze skóry wychodzić, co za modrzewie, co za hortensje kupiła
Gosiu, to mi zabiłaś ćwieka. Muszę popatrzeć jutro gdzie by taką Limelight tam umieścić

Gosiu, to mi zabiłaś ćwieka. Muszę popatrzeć jutro gdzie by taką Limelight tam umieścić

Re: Aprilkowy las cz. 2
Jolu, cieszę się, że wróciłaś pełna pozytywnych wrażeń - zresztą, innych z wizyty u Szmitów mieć nie można, nieprawdaż? 
Zachodzę w głowę, jakie odmiany wybrałaś... do poniedziałku chyba trzeba poczekać...
Miłej niedzieli!

Zachodzę w głowę, jakie odmiany wybrałaś... do poniedziałku chyba trzeba poczekać...
Miłej niedzieli!
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Aprilkowy las cz. 2
Oj to czekam z niecierpliwością na zdjęcia,na pewno bedą piękne.
Re: Aprilkowy las cz. 2
Aprilku, kolejna świetnie pomyślana rabata
Jakie Ty masz szczęście z tym lasem, eh ja chyba bym nic w takim ogrodzie nie robiła tylko szyszki zbierała. no ewentualnie kilka wrzosów dosadziła, nie mniej jednak to co robisz świetnie komponuje się z starodrzewiem.
Jeśli jeszcze nie zdjagnozowałaś białego nalotu na klonie to ja tak miałam na swoim Royal redzie i pryskałam na mączniaka i zniknęło...więc na 90% to, to dziadostwo

Jakie Ty masz szczęście z tym lasem, eh ja chyba bym nic w takim ogrodzie nie robiła tylko szyszki zbierała. no ewentualnie kilka wrzosów dosadziła, nie mniej jednak to co robisz świetnie komponuje się z starodrzewiem.
Jeśli jeszcze nie zdjagnozowałaś białego nalotu na klonie to ja tak miałam na swoim Royal redzie i pryskałam na mączniaka i zniknęło...więc na 90% to, to dziadostwo

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Aprilkowy las cz. 2
Witajcie, pozwólcie że odpowiem dziś hurtowo, bo pytania dotyczyły głównie wycieczki do ogrodów Szmita.
Było rewelacyjnie i gdyby nie fakt że może za późno pojechaliśmy i mieliśmy mało czasu na zwiedzanie, to byłoby więcej łupów. Spędziłam tam 4 godziny i miałam wrażenie że minęło w kwadrans. Wszystko w pośpiechu
Ogród cudo, tego nie oddadzą żadne zdjęcia i żadne relacje. To trzeba zobaczyć. Nawet mój M, wspierający i starający się zrozumieć wizję mojego ogrodu dopiero w Pęchcicach stwierdził że wie już o co mi chodzi z tymi scenami i pokoikami tworzonymi z różnych roślin. Będzie mnie teraz popierał nie ze względu na mnie ale dlatego że ta wizja mu się spodobała. Gdyby nie to że narzuciliśmy sobie świadomie pewien budżet tego wyjazdu, to nie ja ale mój M rozpuściłby kasę w pół godziny
Dość gadania, teraz foty, robione w niezwykłym pośpiechu żeby zdążyć jak najwięcej.
Obrazy już znane od innych ale jakież cudowne. Teraz nawet na fotografię patrzę inaczej bo znam oryginał

kupiłam sobie tą fioletową roślinkę ale zabijcie mnie, człowiek tam wpada w taki amok że nie pamiętam jak się ona nazywa. Muszę chyba odwiedzić Wandę bo zdaję się ona coś o niej się dowiadywała w szkółce.






Taxodium bardzo zapragnęliśmy posiadać niestety lubi bardzo wilgotne tereny i musieliśmy sobie wybić z główek
A było naprawdę śliczne, zdjęcia niestety nie oddają jego koronkowej urody
Każdy z winobluszczy był w oddzielnej doniczce i na długim ponad 2 metrowym patyku, oczywiście do sprzedaży, ale razem tworzyły taki efekt że trudno się było oprzeć żeby im nie cyknąć foty

Staw cudowny, mój M już kombinuje żeby kupić sąsiednią działkę i zrobić staw, niestety te 30 baniek które ktoś wygrał to nie my więc marzenia o stawie zostaną w sferze sennych majaków


Przyjemności trzeba dozować
Było rewelacyjnie i gdyby nie fakt że może za późno pojechaliśmy i mieliśmy mało czasu na zwiedzanie, to byłoby więcej łupów. Spędziłam tam 4 godziny i miałam wrażenie że minęło w kwadrans. Wszystko w pośpiechu

Ogród cudo, tego nie oddadzą żadne zdjęcia i żadne relacje. To trzeba zobaczyć. Nawet mój M, wspierający i starający się zrozumieć wizję mojego ogrodu dopiero w Pęchcicach stwierdził że wie już o co mi chodzi z tymi scenami i pokoikami tworzonymi z różnych roślin. Będzie mnie teraz popierał nie ze względu na mnie ale dlatego że ta wizja mu się spodobała. Gdyby nie to że narzuciliśmy sobie świadomie pewien budżet tego wyjazdu, to nie ja ale mój M rozpuściłby kasę w pół godziny

Dość gadania, teraz foty, robione w niezwykłym pośpiechu żeby zdążyć jak najwięcej.




















Przyjemności trzeba dozować

- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Aprilkowy las cz. 2
relacja zapowiada się fascynująca. Nie daj się prosić dawaj następne zdjęcia. Patrząc na taki staw, nie dziwie się, ze Twój M zapragnął mieć swój.
Mały w przedszkolu, uff...było super
Mały w przedszkolu, uff...było super
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Aprilkowy las cz. 2
To jest werbena patagońska,podobno sama się rozsiewa,więc zostaw jak przekwitnie do wiosny nasienniki.Z tego,co się orientuję to jest roslina jednoroczna,ale przez to,że sama się wysiewa warto ja kupić.Ja dostałam nasiona wiosną,ale nie wzeszły miteraz na spotkaniu dostałam sadzonkę.Bardzo długo wschodzi,do 3 miesięcy nawet,więc zazanacz sobie lepiej gdzie ją masz,zeby nie wypielić wiosna.